REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Upadłość spółki a odpowiedzialność członków zarządu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Robert Nogacki
radca prawny
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki. Kiedy jest właściwy czas na zgłoszenie upadłości?
Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki. Kiedy jest właściwy czas na zgłoszenie upadłości?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Odpowiedzialność członków zarządu za zobowiązania spółki. Kiedy jest właściwy czas na zgłoszenie upadłości?
rozwiń >

Upadłość spółki a zobowiązania

W przypadku bezskutecznej egzekucji z majątku spółki z o.o. lub akcyjnej za jej zaległości podatkowe całym swoim majątkiem odpowiadają członkowie zarządu, jeśli w zawiniony sposób, we właściwym czasie, nie zgłoszą wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, lub nie zostanie otwarte postępowanie restukturyzacyjne, lub nie nastąpi zatwierdzenie układu. Prezesi i inni członkowie zarządów spółek zadają sobie pytanie – kiedy jest ten „właściwy czas” na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości i uwolnienie się od odpowiedzialności majątkowej za długi przedsiębiorstwa?

REKLAMA

REKLAMA

Oskarżenie o udział w karuzeli VAT, puste faktury

Jedna ze spółek z o.o. została oskarżona przez skarbówkę, o świadome uczestnictwo w oszustwach podatkowych karuzeli VAT, w tym o wystawianie faktur niedokumentujących rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. W listopadzie 2015 r. fiskus zabezpieczył na majątku spółki przybliżoną kwotę zobowiązań podatkowych za grudzień 2013 r. oraz za I i II kwartał 2014 r. w łącznej wysokości ponad 7,8 mln zł. W czerwcu 2016 r. naczelnik urzędu skarbowego określił spółce niewykonane zobowiązanie w podatku od towarów i usług za grudzień 2013 r. i styczeń 2014 r. w wysokości ponad 1,6 mln zł. W listopadzie, z uwagi na bezskuteczność, umorzył obejmujące te zaległości postępowanie egzekucyjne prowadzone wobec spółki.

Odpowiedzialność majątkowa prezesa spółki za jej zobowiązania

Niemal 3 lata później, w lipcu 2019 r., naczelnik wszczął postępowanie podatkowe w sprawie orzeczenia solidarnej odpowiedzialności podatkowej byłego prezesa zarządu spółki za jej zobowiązania, które wraz z odsetkami za zwłokę i kosztami egzekucyjnymi wynosiły już blisko 2,5 mln zł. Prezes zarządu wniósł odwołanie od decyzji określającej tę odpowiedzialność . Jak podniósł reprezentujący go w sprawie adwokat Paweł Chmielowiec z Kancelarii Prawnej Skarbiec, organ podatkowy stwierdzając o niedopełnieniu obowiązku złożenia w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości, nie przeprowadził dowodu z ustalenia sytuacji majątkowej spółki, w jakiej znajdowała się w tamtym czasie. To potwierdziłoby, że ówczesny prezes nie był zobligowany do zgłaszania takiego wniosku. Dodatkowo decyzja organu określająca zobowiązanie spółki została wydana w czasie, w którym przestał on pełnić funkcję prezesa zarządu. Nie miał więc możliwości wpłynięcia na to, czy spółka od decyzji organu się odwoła.

Brak przesłanek do ogłoszenia upadłości w trakcie kadencji obarczonego odpowiedzialnością członka zarządu

Dyrektor izby administracji skarbowej jako organ odwoławczy stwierdził, że z dokumentów Krajowego Rejestru Przedsiębiorców wynika, iż od dnia 21 listopada 2013 r. do 4 marca 2014 r. skarżący pełnił funkcję prezesa w zobowiązanej spółce. Terminy płatności spornych zobowiązań w VAT upływały 27 stycznia i 25 lutego 2014 r., a zatem w okresie pełnienia funkcji członka zarządu. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie pełnomocnik prezesa ponownie przytoczył, że zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do stwierdzenia, że w 2014 r. istniały przesłanki do ogłoszenia upadłości spółki.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorcy

Sąd przywołując treść przepisu art. 116 Ordynacji podatkowej, konstytuującego odpowiedzialność podatkową członków zarządu spółek kapitałowych, orzekł, że jej warunkiem jest ustalenie, iż we właściwym czasie członek zarządu nie zgłosił wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. WSA przyznał, że na gruncie prawa podatkowego brak jest wyjaśnienia pojęcia „właściwego czasu” na zgłoszenie. Odnosząc się do przepisu art. 10 ustawy - Prawo upadłościowe i naprawcze (dalej: u.p.u.n.) wskazał, że przesłanką ogłoszenia upadłości dłużnika będącego przedsiębiorcą jest jego niewypłacalność. Z kolei zgodnie z art. 11 tej ustawy dłużnik jest niewypłacalny, jeśli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań, a także gdy jego zobowiązania przekroczą wartość posiadanego majątku, nawet jeśli na bieżąco zobowiązania te wykonuje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Co najmniej dwa zaległe zobowiązania

Dla ustalenia, czy istnieją podstawy ogłoszenia upadłości decydujące jest nie to, czy dłużnik nie wykonuje wszystkich swoich zobowiązań, a tylko czy nie wykonuje zobowiązań wymagalnych. Skoro sprawa dotyczy przedsiębiorstwa, to właściwym czasem na realizację przez członka zarządu obowiązku zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości jest moment, w którym przedsiębiorstwo to stało się niewypłacalne, czyli nie regulowało swoich wymagalnych zobowiązań. Uchylając zaskarżoną przez byłego prezesa spółki decyzję dyrektora izby administracji skarbowej sąd orzekł: „… podstawą ogłoszenia upadłości jest trwałe zaprzestanie płacenia zobowiązań, a nie brak zapłaty jednego zobowiązania. (…) stan niewypłacalności powstaje z chwilą nieuregulowania w terminie określonym ustawą lub umową drugiego z kolei zobowiązania” (wyrok WSA w Warszawie z 21 stycznia 2022 r., sygn. akt III SA/Wa 1879/20).

Termin na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości od dnia wystąpienia do tego podstaw

Sąd zauważył, że organ w tej sprawie uznał, iż obarczony odpowiedzialnością prezes zarządu spółki miał obowiązek złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości już 10 lutego 2014 r., czyli dwa tygodnie po upływie terminu płatności VAT za pierwsze ze zobowiązań, za grudzień 2013 r. (termin upłynął 27 stycznia). Tymczasem termin płatności drugiego ze zobowiązań - za styczeń 2014 r. - upłynął 25 lutego 2014 r. Mając na uwadze normę art. 21 ust. 1 u.p.u.n., stanowiącą, że dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie dwóch tygodni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości, zgłosić w sądzie wniosek o jej ogłoszenie, jak i to, że były prezes pełnił swoją funkcję do 4 marca 2014 r., to należy stwierdzić, że ów dwutygodniowy termin na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości upłynął 11 marca 2014 r., a więc już tydzień po odwołaniu członka zarządu z pełnionej funkcji. Dlatego, zdaniem sądu, organ powinien jeszcze raz przemyśleć podstawy ustalenia odpowiedzialności prezesa spółki.

Zgodnie z aktualnie obowiązującym przepisem art. 21 ust. 1 ustawy – Prawo upadłościowe, dłużnik ma na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości już nie dwa tygodnie, a 30 dni.

Ustalenie „właściwego czasu” na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości

- Przyjęcie przez członków zarządu spółki solidarnej odpowiedzialności za jej zobowiązania jest problematyką, z którą bardzo często spotykam się w mojej praktyce adwokackiej – komentuje adwokat Paweł Chmielowiec z Kancelarii Prawnej Skarbiec. - Jak pokazuje przykład tej sprawy, samo ustalenie upływu terminu płatności zobowiązań nie może przesądzać o wystąpieniu „właściwego czasu” na zgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, a zatem i ziszczenia się wszystkich przesłanek odpowiedzialności członka zarządu.

Zgodnie z aktualną tezą zawartą w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 20 lipca 2021 r.: „Właściwy czas na wnioskowanie o upadłość należało powiązać z istnieniem zaległości za trzy kolejne okresy rozliczeniowe, co przybierało już charakteru trwałości” (III FSK 3637/21). W uzasadnianiu swojego wyroku WSA w Warszawie powołał się m.in. na inne rozstrzygnięcie NSA, z 2 grudnia 2020 r.: „Oczywistą pozostaje bowiem okoliczność, iż krótkotrwałe powstrzymanie płacenia długu wskutek przejściowych trudności, nie jest podstawą ogłoszenia upadłości. Czym innym jest wszakże chwilowe nieregulowanie należności przy zachowaniu przez spółkę względnej płynności finansowej i posiadanie w krótkiej perspektywie zdolności do wykonania wymagalnych wierzytelności kontrahentów, czym innym zaś trwałe zaleganie z płatnościami wynikające z braku majątku możliwego do zaspokojenia wierzycieli w jakiejkolwiek perspektywie czasowej. W świetle zatem art. 11 ust. 1 p.u.n. samo występowanie opóźnienia w płatnościach zobowiązań, ich przeterminowanie, nie jest równoznaczne z niewypłacalnością, gdy jednocześnie podmiot ten ma zdolność płatniczą, zobowiązania mają pokrycie w majątku spółki, istnieje możliwość spłaty zobowiązań w przyszłości” (II FSK 2437/19).

W innym wyroku z 21 kwietnia 2021 r. NSA orzekł: „… wniosek o ogłoszenie upadłości można uznać za złożony we "właściwym czasie" tylko wtedy, gdyby nie upłynęło więcej niż dwa tygodnie od chwili, gdy długi spółki przewyższyły wartość jego majątku (powinno być: jej majątku – przyp. red.)” (sygn. akt III FSK 3105/21). Ale w orzeczeniu tym NSA podkreślił jednocześnie, że skoro do obowiązków członka zarządu należy prowadzenie spraw spółki, a spółka świadomie uczestniczyła w oszustwie skutkującym powstaniem zaległości w VAT, to nie może on uwolnić się od odpowiedzialności podnosząc, że w okresie pełnienia przez niego funkcji nie występowały okoliczności zobowiązujące go do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

O odpowiedzialności członka zarządu nie może decydować samo opóźnienie spółki w płatnościach

Należy zwrócić uwagę, że opisana wyżej sprawa stanowi tylko przykład, unaoczniający jak każde z kryteriów ustalania odpowiedzialności zarządu może zaważyć na wyniku postępowania i nie można go traktować jako reprezentatywnego dla każdego stanu faktycznego. Dlatego tak ważne jest, aby dokonać profesjonalnej, kompleksowej oceny wszystkich przesłanek ustalenia odpowiedzialności subsydiarnej członka zarządu, a jest ich przynajmniej kilka.

Obok daty powstania zobowiązania, determinującej moment na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości zarządzanej przez siebie spółki, należy również zweryfikować m.in. przesłankę bezskuteczności egzekucji wobec spółki, a także czy w razie niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w odpowiednim czasie występuje zawinienie członka zarządu oraz czy wierzyciel poniósł szkodę ze względu na fakt niezgłoszenia spółki do upadłości.

Autor: Robert Nogacki, właściciel Kancelarii Prawnej Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA