Prawo do odwołania członka zarządu spółki
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Sebastian Koczur, adwokat Kancelaria Książek, Koczur i Wspólnicy
Artykuł 18 par. 2 kodeksu spółek handlowych określa, kto nie może być członkiem zarządu spółki. Przepis ten określa między innymi, że nie może to być osoba, która została prawomocnie skazana za niektóre rodzaje przestępstw wymienione w kodeksie karnym. Na przykład są to przestępstwa przeciwko mieniu i przeciwko obrotowi gospodarczemu.
Może się jednak zdarzyć, że członek zarządu nie został jeszcze prawomocnie skazany, ale w czasie pełnienia przez niego funkcji toczy się przeciwko niemu postępowanie karne. Zgodnie z konstytucyjną zasadą domniemania niewinności tak długo aż go sąd prawomocnie nie skaże uważany jest za osobę niewinną.
Natomiast przepisy kodeksu spółek handlowych oraz ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji dają jednak prawo do odwołania w każdym momencie członka zarządu. Jednak w statucie można ograniczyć powody uzasadniające odwołanie członka zarządu. Na przykład może on uzależnić możliwość odwołania członka zarządu do czasu pierwszego notowania spółki na giełdzie przez tego akcjonariusza, który miał możliwość go powołać.
Natomiast już po wejściu spółki na giełdę takie prawo będzie przysługiwało radzie nadzorczej na podstawie przepisów o prywatyzacji i komercjalizacji. Na wniosek tego akcjonariusza, który miał możliwość powołania członka zarządu lub na wniosek pozostałych członków zarządu podjąć uchwałę o odwołaniu tej osoby.
Można by się wprawdzie zastanawiać, czy takie odwołanie członka zarządu, zanim jeszcze zostanie prawomocnie skazany, nie będzie przedwczesne, ale chodzi tutaj przede wszystkim o przejrzystość obrotu i transparentność działania spółki. Wszelkie podejrzenia w stosunku do członka zarządu mogą przecież uzasadniać obawy spółki co do zabezpieczenia jej właściwych interesów oraz do wizerunku spółki w obrocie giełdowym i obrocie gospodarczym, na przykład mogą mieć wpływ na obniżenie akcji spółki.
Już z przepisów kodeksu spółek handlowych wynika, że członek zarządu spółki musi liczyć się z tym, że zostanie odwołany w każdym czasie ze swojej funkcji, jeżeli wymagają tego interesy spółki.
Sebastian Koczur
adwokat Kancelaria Książek, Koczur i Wspólnicy
REKLAMA
REKLAMA