O czym pamiętać, sprzedając firmę
REKLAMA
REKLAMA
Aby uniknąć niemiłych niespodzianek na dalszym etapie, proces sprzedaży należy zacząć od wewnętrznego audytu prawnego spółki. Często bowiem właściciel, zwłaszcza gdy nie zarządza spółką na co dzień, nie ma świadomości potencjalnych rodzajów ryzyka prawnego związanych z jej działalnością.
REKLAMA
Wewnętrzny audyt prawny pozwoli przygotować się do negocjacji warunków umowy sprzedaży. W szczególności pozwoli podjąć decyzję, czy nie byłoby dobrze z góry ujawnić pewnych trudnych kwestii kupującemu i zażądać zwolnienia z odpowiedzialności w określonym zakresie. Przykładem może być kwestia zanieczyszczenia gruntów spółki. Przy wcześniejszym ujawnieniu tego faktu można negocjować w umowie zapis zwalniający sprzedającego z odpowiedzialności związanej z zanieczyszczeniem środowiska. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że forsowanie tego typu rozwiązań możliwe jest tylko w przypadku silnej pozycji negocjacyjnej sprzedającego.
Weryfikacja obowiązujących umów
REKLAMA
W ramach audytu wewnętrznego należy przede wszystkim zbadać umowy z dostawcami i odbiorcami pod kątem istnienia w nich klauzul dotyczących zmiany kontroli nad spółką. Takie klauzule mogą albo wymagać zawiadomienia kontrahenta, albo też jego uprzedniej zgody na zmianę właściciela firmy pod rygorem rozwiązania umowy.
Podobnie jest z umowami na finansowanie. Banki najczęściej żądają uprzedniego powiadomienia. W przypadku gdy wymagana jest zgoda banku, a transakcja zostanie dokonana bez jej uzyskania, w skrajnych przypadkach bank może podjąć decyzję o postawieniu kredytu w stan wymagalności.
Ważne są też postanowienia umowy spółki. Czasami mogą przewidywać specjalne prawa pozostałych wspólników w przypadku sprzedaży udziałów przez jednego z nich (np. prawo pierwokupu). Może też być wymagana uprzednia uchwała organów spółki.
Dokumentacja dotycząca dotacji
W przypadku gdy spółka uzyskała dotacje, np. z Unii Europejskiej, należy dokładnie przejrzeć postanowienia dokumentacji prawnej z nią związanej. Bardzo często przewiduje ona bowiem zapisy wyłączające możliwość zmian własnościowych w spółce w okresie kilku lat, najczęściej 2-4 lat od dnia uzyskania środków przez spółkę.
Zaangażowanie menedżerów
Ważne jest również, aby w proces sprzedaży zaangażować jak najwcześniej menedżerów, którzy zarządzają spółką na bieżąco. Sprzedający często popełniają błąd, że swoich managerów włączają w proces sprzedaż za późno. Obawiają się, że ich wcześniejsze poinformowanie wpłynie na relacje wewnątrz spółki, a także na relacje z kontrahentami. Nie jest to jednak dobra praktyka. To menedżerowie są najlepiej zorientowani w sprawach spółki i oni najlepiej są w stanie przygotować spółkę do sprzedaży.
List intencyjny/Term sheet
Kolejnym etapem powinno być podpisanie listu intencyjnego lub tzw. term sheet dotyczącego transakcji. Zarówno list intencyjny, jak i term sheet jest dokumentem, który w naszym systemie prawnym nie wywołuje skutków prawnych. W przypadku jego naruszenia stronom nie będzie przysługiwało żadne roszczenie prawne. Dokument ten pozwala jednak na wczesnym etapie transakcji ustalić najważniejsze elementy transakcji i podsumować dotychczasowe ustalenie stron transakcji. Jeśli nie będzie co do nich konsensusu, nie ma sensu brnąć dalej w koszty związane z negocjacją sprzedaży.
Więcej w miesięczniku Twój Biznes - Zamów prenumeratę >>
REKLAMA
REKLAMA