REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zadbać o bezpieczeństwo firmowych danych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Chojnacki
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Najcenniejszą zawartością komputera są przechowywane informacje. Coraz więcej firm przy opracowywaniu procedur na wypadek zdarzeń losowych i kataklizmów bierze to pod uwagę, kładąc ogromny nacisk na zachowanie danych.

Na bezpieczeństwo firmowych informacji składają się trzy ważne kwestie: poprawna i aktualna kopia zapasowa danych, zabezpieczenie fizyczne przed dostępem osób niepowołanych oraz zapewnienie poufności przy jakimkolwiek przesyłaniu danych.

REKLAMA

Backup, czyli zapasowa kopia niemal wszystkich naszych cyfrowych zbiorów jest zmorą i znakiem dzisiejszych czasów. Tylko sprawdzona (tzn. taka, z której możliwe jest odtworzenie wszystkich potrzebnych plików) kopia pozwoli nie obawiać się dużej awarii sprzętu. Kolejna kopia przewieziona w oddalone od macierzystego komputera miejsce ustrzeże nas od skutków kataklizmu w siedzibie firmy. Zabezpieczenie przed fizycznym dostępem do najcenniejszych systemów i przechowywanych w nich informacji to podstawa przy myśleniu o tzw. bezpieczeństwie komputerowym. Na nic zdadzą się najbardziej skomplikowane sposoby logowania, hasła, tokeny i piny, kiedy na wierzchu biurka lub w narażonej na kradzież lub zgubienie torebce będzie się znajdował dysk z pełną dokumentacją firmową.

Ochrona plików

Ochrona plików przed osobami nieuprawnionym do ich oglądania jest złożonym problemem. Zakładając, że przechowujemy lub przesyłamy niesłychanie cenne informacje - jak zapewnić, że „przy okazji” lub „po drodze” nie zaglądały do nich osoby niepowołane? Wśród rzesz użytkowników istnieją amatorzy cudzej własności. Cyfrowy zapis i przetwarzanie informacji dla przeciętnego człowieka wydają się być niezwykle skomplikowanymi, przykładowo droga tekstu maila z ekranu na ekran sprawia wrażenie bardzo złożonego procesu. Ta złożoność może sprawiać złudne wrażenie, że nasze informacje pod postacią bitów są trudne do przechwycenia. Nic bardziej mylnego! Standardowe protokoły transmisji czy zapisu informacji są przejrzyste niemal dla każdego, kto (za pomocą odpowiednich narzędzi) zechce zbadać przekazywaną treść. Z tego powodu przy przesyłaniu informacji w sposób elektroniczny (szczególnie nową, niesprawdzoną drogą) należy zachować czujność i przed wysłaniem szczególnie cennych danych - uzyskać od informatyka czy innej bardziej wtajemniczonej osoby zapewnienie, że jest to sposób zaufany. Wymyślone bowiem wiele lat temu i nadal używane protokoły transferu jak ftp, http czy te odpowiedzialne za przekazywanie e-maili są standardowo w żaden sposób niechronione przed podglądaczami. Dopiero nowsze wersje programów pocztowych, przeglądarek www, czy klientów ftp proponują użytkownikowi mniej „dziurawą” transmisję.

Utrata danych - jak temu zapobiec >>

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przy transakcjach poprzez strony www niezbędnym minimum wydaje się dziś być transmisja szyfrowana (kłódeczka wyświetlana na pasku przeglądarki oraz https w pasku adresu). Przy operacjach bankowych bezpieczeństwo wymaga więcej, obecnie większość banków swoim klientom biznesowym proponuje tokeny lub dongle, czyli małe urządzonka (czasem podłączane do portu usb), które zapewniają sprzętowe szyfrowanie transmisji. Aby poprawnie skonfigurować program typu ftp oraz pocztowy - najlepiej użyć do tego wiedzy osoby z IT, mnogość sposobów szyfrowania, certyfikatów, kluczy szyfrujących, parametrów transmisji, numerów portów, ustawień firewalli jest tak duża, że niemożliwe jest podanie uniwersalnego sposobu, jak to zrobić. Przy okazji uwaga - wspomniałem, że czasem wystarczy zapewnienie, że dana metoda jest bezpieczna, pomimo iż na pierwszy rzut oka nic na to nie wskazuje. Może być tak, że w (szczególnie dużej) firmie cała gałąź sieci komputerowej stanowi specjalny, wydzielony, odseparowany od publicznego internetu segment, dlatego stosowanie wewnątrz niego opisanych wcześniej zabezpieczeń mija się z celem. Takie dane mogą znać jednak jedynie mocno obeznani z firmową siecią administratorzy.

Szyfrowanie danych

Wiele firm zakłada, że pracownicy korzystający z komputerów przenośnych prędzej czy później będą za ich pomocą podłączać się do niezaufanych dostawców internetu. Z tego powodu często niemal obligatoryjnie laptop pracownika ma skonfigurowane tzw. połączenie VPN. W skrócie polega to na tym, że za pomocą silnie szyfrowanego oprogramowania tworzony jest wirtualny tunel od naszego komputera aż do docelowego punktu (serwera firmowego). Pomimo iż połączenie odbywa się poprzez publiczną sieć internetową - do danych płynących wspomnianym tunelem nikt postronny nie jest w stanie zajrzeć. W przypadku używania technologii VPN przez firmę, za pomocą zwykłych, nieszyfrowanych protokołów sieciowych mamy tylko dostęp do tych materiałów, które firma uznała za bezpieczne i wręcz wskazane do dystrybucji (przykładowo foldery, reklamówki, cenniki dla klienta itp.).

Jak zabezpieczyć system IT? >>

REKLAMA

Co zrobić z pracownikiem, które bezpiecznie pobierze firmowe dane na swój komputer, ale potem ten komputer zgubi, zapomni, da sobie ukraść czy zamienić przy odprawie bagażu na lotnisku? Gdy się to już stanie... niewiele, zanim jednak do tego dojdzie, warto zastanowić się nad programem szyfrującym zawartość dysku komputera, dysków przenośnych czy pendrive.

Kryptologia, czyli nauka o przekazywaniu informacji w sposób niejawny, ma bardzo długie korzenie, sięgające wielu wieków wstecz, ale dopiero ostatni rozwój techniki i przemysłu informatycznego spowodował, że przestała być ona domeną matematyków czy wywiadowców z Bletchley Park. Dziś moc obliczeniowa przeciętnego procesora pozwala na transparentne dla użytkownika szyfrowanie i deszyfrowanie danych. Biorąc pod uwagę ogrom danych przechowywanych na dyskach oraz często mobilność użytkownika takiego systemu - szyfrowanie wydaje się być koniecznością. Zawartość zaszyfrowanego dysku jest chroniona przed nieupoważnionym dostępem, nie da się jej odczytać bez znajomości wcześniej ustawionego hasła, nie pomoże w tym podłączenie dysku do innego komputera, kopiowanie zawartości czy potraktowanie go programami do odzyskiwania danych. Dostępne dziś dla każdego algorytmy szyfrujące powodują, że próby nieautoryzowanego dostępu do danych tracą sens.

Stosując enkrypcję na firmowych komputerach, koniecznie należy rozważyć kilka ważnych zagadnień.

Program szyfrujący nie może być jednak niesprawdzoną, nową na rynku aplikacją - powierzamy mu w końcu cenne dane, licząc na to, że nie stracimy do nich dostępu. Decyzja o wyborze programu i sposobie jego zastosowania nie może być pochopna. W zależności od zawartości komputera należy wziąć pod uwagę szyfrowanie jednego lub więcej dysków (ewentualnie partycji, czyli widocznych w systemie pod kolejnymi literami alfabetu napędów), w niektórych sytuacjach całego systemu, czyli również napędu, na którym znajduje się Windows lub inny używany system. Znane i zasłużenie popularne (z powodu otwartej licencji) aplikacje szyfrujące jak Truecrypt czy Blowfish Advanced CS zarówno w wersji integrującej się z systemem, jak i tej uruchamianej samodzielnie dają duży wybór co do sposobu i siły (wybór algorytmu) szyfrowania jak i umiejscowienia chronionego magazynu danych. Opcja szyfrowania jednego dysku lub tylko jego fragmentu wydaje się być dobrym pomysłem dla popularnych obecnie dysków przenośnych oraz pamięci flash-usb. Pozwalają one przechowywać i przenosić duże ilości danych, ale ich małe gabaryty bywają czasem przekleństwem - zagubienie „gwizdka” pełnego cennych firmowych informacji to scenariusz horroru, w którym nikt nie chciałby grać głównej roli. Niektóre, droższe pendrivy posiadają zaimplementowane sprzętowo mechanizmy szyfrujące, jeśli nie dysponujemy taką wersją - z powodzeniem możemy użyć do tego wspomnianego Truecrypta, Blowfisha Advanced CS, ewentualnie jednego ze sprytnych programów spod znaku Rohos. Wybór algorytmu (w programie szyfrującym), którym będziemy utajniać zawartość naszych dysków, moim zdaniem nie ma wielkiego znaczenia - większość domyślnie proponowanych (blowfish, twofish, aes, rc4, triple-des, serpent, cast lub ich kombinacje) będzie wystarczająca, a na pewno znacznie lepsza niż przenoszenie danych bez żadnego zabezpieczenia.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz w miesięczniku Sekretariat - zamów prenumeratę >>

REKLAMA

W momencie decyzji o zaszyfrowaniu zawartości dysków komputera, należy pamiętać o pewnych niedogodnościach, jakie są z tym związane. Zaszyfrowany system plików może nie pozwalać na niektóre opcje oszczędzania energii w laptopie (programy wymagają wyłączenia opcji hibernacji lub wstrzymania systemu). Dysk z zaszyfrowanym systemem staje się mniej „przyjazny” nawet dla właściciela plików - dzieje się tak, gdy w przypadku awarii komputera próbujemy podłączyć wyjęty z niego dysk do innej maszyny. Bez żmudnego procesu deszyfrowania danych nie ujrzymy. Skoro o awariach - wspomnę też o kłopotach, jakie szyfrowane dyski mogą sprawić, gdy głowica dysku nie odczyta prawidłowo zapisanych plików. Zwykle w takiej sytuacji dołączony do systemu program (dla windowsów - scandisk) po chwili naprawy odzyskuje wszystkie lub wysoki procent zagubionych danych - na zaszyfrowanym napędzie narzędzia tego typu będą bezsilne. Rada na taką sytuację: koniecznie należy systematycznie robić kopię zapasową dysku zaszyfrowanego na zwykły, ale znajdujący się w bezpiecznym miejscu dysk. W ten sposób na miejscu w firmie będziemy mieli zawsze backup ważnych danych, natomiast urządzenie przenośne będzie mniejszym źródłem stresu, ponieważ szyfrowane dane dla amatora cudzej własności będą bezużyteczne.

W miarę rozwoju techniki przekazywania informacji same urządzenia do tego służące tracą swoją ogromną wartość, ustępując miejsca samej esencji tego przekazu, czyli informacji. Operatorzy telefonii komórkowych zaczynają wprowadzać już systemy zdalnej kontroli i zarządzania danymi zawartymi w telefonach komórkowych i smartfonach. Jedną z funkcji tych systemów (dość futurystyczną) jest możliwość skasowania danych na karcie pamięci i samym urządzeniu w przypadku dostania się go w niepowołane ręce. Jeśli służbowa komórka od rana milczy, a jej ekran jest zupełnie czysty... zamiast paniki „już nie potrzebują mnie ani mojego telefonu” - lepiej najpierw sprawdzić, czy nie jest to sprawka wyładowanej baterii.

Paweł Chojnacki

arkconsulting.com.pl

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Sekretariat

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zasiłek chorobowy 2025 – jakie zmiany planuje rząd

To może być prawdziwa rewolucja w systemie świadczeń chorobowych. Rząd chce, by już od 2026 roku pracodawcy nie musieli płacić za pierwsze dni choroby pracowników. Zasiłek od początku zwolnienia lekarskiego ma przejąć ZUS. Zmiana oznacza ulgę dla firm, ale jednocześnie zwiększy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czy pracownicy zyskają, a system wytrzyma dodatkowe obciążenia?

Obowiązkowy KSeF wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur [KOMENTARZ]

Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-faktur (KSeF) obejmie wszystkich podatników (czynnych i zwolnionych z VAT), nawet najmniejsze firmy i wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur - podkreśla Monika Piątkowska, doradca podatkowy e-pity.pl i fillup.pl.

System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

REKLAMA

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

REKLAMA

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

REKLAMA