REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie znaczenie mogą mieć sieci społecznościowe dla biznesu?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Korzyński
Mikołaj Jan Piskorski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Internetowe sieci społeczne przyciągają setki milionów internautów na całym świecie, którzy używają ich do celów prywatnych i służbowych. Co tak naprawdę skłania ludzi do używania tych platform? Firmy rozumiejące cele, którymi kierują się użytkownicy, będą w stanie czerpać korzyści z istnienia tych platform.

 

REKLAMA

Często uważa się, że internetowe sieci społeczne dla biznesu, takie jak GoldenLine.pl czy LinkedIn.com, są używane, aby poszerzyć lub polepszyć kontakty biznesowe. Jednak badania przeprowadzone przez autorów artykułu pokazały, że użytkownicy, takich jak GoldenLine.pl czy LinkedIn.com, używają ich, aby szukać pracy w sposób pasywny, bez ryzyka narażenia się obecnemu pracodawcy, które towarzyszy aktywnemu aplikowaniu do innych firm. Ponad 3/4 respondentów wskazało, że było to głównym celem ich rejestracji na tych portalach. Według naszych badań obecność na takich portalach popłaca - użytkownicy, którzy bardziej pielęgnują swój profil na tych portalach, otrzymują więcej ofert pracy. Firmy powinny więc utworzyć swoją strategię dla internetowych portali społecznościowych dla biznesu.

 

Sieci społecznościowe dla biznesu

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Polsce najbardziej popularnymi portalami społecznościowymi, które są związane z karierą oraz rynkiem pracy są GoldenLine.pl (ponad 2,1 mln użytkowników), LinkedIn.com (0,17 mln użytkowników) oraz Profeo.pl (0,2 mln użytkowników)1. Pozwalają one potencjalnym pracodawcom na łatwy dostęp do informacji na temat karier użytkowników. Portale społecznościowe, takie jak Facebook.pl czy Nasza-klasa.pl również coraz częściej zawierają informacje na temat pracy i kariery, ale zwykle są one niepełne lub nie pozwalają na łatwy dostęp do tych informacji.

 

Cel rejestracji

 

Badania wykazały, że głównym celem rejestracji na portalu GoldenLine.pl jest chęć otrzymania ofert pracy lub współpracy. Więcej niż 80 proc. respondentów w branży finansowo-bankowej i 75 proc. respondentów w branży medyczno-farmaceutycznej wskazało na ten cel. Poszerzenie kontaktów biznesowych i dostęp do danych biznesowych były na drugim i trzecim miejscu (zobacz wykresy 1 i 2).

 

Z jednej strony, wyniki te są niezaskakujące. Znaczna większość pracowników chce uzyskać lepszą pracę i każda możliwość jej otrzymania będzie wykorzystana. Z drugiej strony jednak, zaskakują, jako że portale społecznościowe zostały stworzone po to, aby pomagać użytkownikom poszerzać kontakty biznesowe, a nie szukać pracy.

 

Co więcej, aktualni pracodawcy doskonale zdają sobie sprawę, że portale społecznościowe wykorzystywane są w celach poszukiwania pracy. Ponad połowa badanych z branży finansowo-bankowej i około 30 proc. respondentów z sektora medyczno-farmaceutycznego twierdzi, że przełożony i podwładni wiedzą o posiadaniu konta na portalu GoldenLine.pl. Większość z tych respondentów stwierdziła, że portale społecznościowe dla biznesu są tematem rozmów w pracy z przełożonymi. Najwięcej rozmów dotyczy możliwości otrzymania ofert pracy, na drugim miejscu są dyskusje na forum, na trzecim - szkolenia.

 

Aby zrozumieć dobrze tę sytuację, warto przyjrzeć się teorii „sieci społecznych jako przykrywek”2. Głosi ona, że ludzie często pokazują się w obecności swoich znajomych, aby mieć wymówkę, która pozwoli im wyjść na rynek, kiedy nie wypada im być na rynku. Łatwo jest tę teorię zrozumieć, jeśli pomyślimy, że ci, którzy mają już pracę, często mają problem z wyjściem na rynek bez narażania się swojemu pracodawcy. Trudno jest im na przykład zarejestrować się na portalu, na którym jest to oczywiste, że szukają pracy. Mogą jednak zarejestrować się na portalu społecznościowym, na którym połączą się ze swoimi znajomymi, a w międzyczasie opiszą swoje osiągnięcia w pracy, które będą widoczne dla potencjalnych pracodawców. Jeśli aktualny pracodawca zapyta takiego użytkownika portalu, czy szuka pracy, może on łatwo zanegować swoją obecność na rynku, używając uczestnictwa w sieci społecznej jako wymówki. W takiej sytuacji łatwo jest zrozumieć, dlaczego tylu pracowników wskazuje chęć otrzymywania pracy jako główny cel zapisania się na portal GoldenLine, mimo to tylu aktualnych pracodawców zdaje sobie sprawę z sytuacji.

 

Aktywność na portalach

 

Aby lepiej zrozumieć motywację użytkowników internetowych sieci dla biznesu, zapytaliśmy o to, co nasi respondenci robią na tych portalach. Około 40 proc. ankietowanych z doświadczeniem w branży medyczno-farmaceutycznej wskazało na poszukiwanie informacji na temat potencjalnych partnerów, zapoznawanie się z karierą innych, dyskusję na forach i zarządzanie informacjami na własnym profilu (zobacz wykres 3).

 

Ciekawe jest to, że osoby, które określiły swój cel rejestracji jako otrzymywanie ofert pracy, podejmowały częściej aktywności związane z zarządzaniem informacjami na własnym profilu, częstym aktualizowaniem informacji w celu podzielenia się nimi z innymi użytkownikami oraz porównywaniem własnej ścieżki kariery zawodowej ze ścieżkami innych.

 

Skuteczność działania?

 

Aby potwierdzić, czy użytkownicy portalu GoldenLine.pl osiągają założone cele, zbadano też liczbę otrzymanych ofert pracy. Badania przeprowadzone wśród osób z doświadczeniem w branży finansowo-bankowej oraz medyczno-farmaceutycznej wykazały, że na liczbę ofert pracy, które otrzymują członkowie sieci społecznościowych, wpływa kilka czynników.

 

Działania na portalu

Użytkownicy, którzy zarządzają informacjami na własnym profilu, często aktualizują informacje w celu podzielenia się nimi z innymi użytkownikami i porównują własną ścieżkę kariery zawodowej ze ścieżkami innych, otrzymują większą liczbę ofert pracy.

 

• Doświadczenie na stanowisku wyższym niż asystenckie

REKLAMA

Badanie osób z doświadczeniem w branży finansowo-bankowej wykazało, że średnia liczba ofert pracy jest około czterech razy mniejsza dla użytkowników pracujących na stanowiskach asystenckich w porównaniu do stanowisk wyższego szczebla (konsultant, specjalista, menedżer, kierownik, dyrektor). W badaniu osób z doświadczeniem w sektorze medyczno-farmaceutycznym liczba ta jest ponad dwa razy mniejsza.

Można to wyjaśnić tym, że do poszukiwań na stanowiska asystenckie zwykle powinny wystarczyć tradycyjne metody poszukiwań (np. ogłoszenia). Aby dotrzeć do kandydata z dłuższym doświadczeniem, warto wykorzystać internetowe sieci społeczne.

 

• Okres posiadania konta na portalu społecznościowym

Oczywista zależność jest taka, że im dłuższy staż mają użytkownicy na portalu społecznościowym, tym więcej ofert pracy otrzymali od momentu rejestracji do rozpoczęcia badania. Zależność tę potwierdza badanie przeprowadzone wśród osób z doświadczeniem w branży finansowo-bankowej. Wyniki zebrane wśród osób z branży medyczno-farmaceutycznej dowodzą, że liczba ofert pracy otrzymanych w ciągu ostatniego roku jest większa wśród użytkowników z dłuższym stażem na portalu GoldenLine.pl.

 

• Powiązania w sieci społecznej

Powiązania (liczba kontaktów, charakterystyka) były analizowane tylko w badaniu osób w branży medycznej i farmaceutycznej. Liczba kontaktów wpływa pozytywnie na liczbę otrzymywanych ofert pracy. Ponadto większość ofert, które trafiają do uczestników sieci, pochodzi od headhunterów z agencji rekrutacyjnych (zobacz wykres 4).

 

Wnioski dla firm

Przeprowadzone badania mają co najmniej trzy implikacje dla firm.

Po pierwsze, organizacje powinny zacząć wykorzystywać sieci społecznościowe w ten sam sposób jak pracownicy. Wykres 5, który pokazuje, w jaki sposób firmy korzystają z internetowych sieci społecznych, wskazuje, że tylko 3 proc. respondentów z doświadczeniem w branży finansowo-bankowej potwierdziło istnienie strategii społecznej w firmie, natomiast aż 58 proc. respondentów odpowiedziało, że firma w ogóle nie wykorzystuje internetowych sieci społecznych. Firmy powinny zatem jak najszybciej zacząć istnieć na tych sieciach. Pozwoli im to na przykład na poszukiwanie nowych pracowników pośród osób posiadających tam konto.

 

Po drugie, firmy powinny w jasny i przejrzysty sposób analizować aktywność swoich pracowników na tych sieciach. Osoba, który pielęgnuje bardzo swój profil i często go aktualizuje, może szukać nowej pracy. Warto jest więc zastanowić się, dlaczego może chcieć odejść i być może zmienić warunki pracy tego pracownika, tak aby zatrzymać go w organizacji.

 

Po trzecie, warto jest określić dokładniej strategię rynku pracy, biorąc pod uwagę portale społecznościowe. W Stanach Zjednoczonych firmy, które bardzo inwestują w swoich pracowników, proszą, aby nie umieszczali oni swoich profili na tych portalach, by nie byli łatwi do przechwycenia przez inne firmy. W ten sposób organizacje są w stanie zachować zysk na swoich inwestycjach. Inne firmy bardzo zachęcają swoich pracowników do udziału w tych portalach, używając ich w ten sposób jako naturalnej selekcji pracowników, którzy nie są zbyt szczęśliwi ze swojej pracy. Taka naturalna selekcja pozwala organizacjom na jak najlepsze dopasowanie pracowników do firmy.

 

Wybór jednej z tych opcji to strategiczna decyzja firmy, która wymaga pewnej analizy. Wyniki I Ogólnopolskiego Badania Pracowników „Internet w Pracy”, przeprowadzonego pod patronatem PBI, pokazują jednak, że w większości firm, gdzie pracowali badani, nie ma jasnych reguł określających akceptowany sposób korzystania z sieci3. Warto więc jest zdecydować, która z tych opcji jest najlepsza dla firmy i zakomunikować to jasno pracownikom.

 

REKLAMA

W październiku 2010 roku przeprowadzono badanie wśród 221 użytkowników portalu GoldenLine.pl posiadających doświadczenie finansowo-bankowe. W grudniu zakres tematyczny badania został nieco poszerzony i badanie powtórzono wśród użytkowników portalu GoldenLine.pl z doświadczeniem w branży medyczno-farmaceutycznej. Uzyskano odpowiedzi od 353 osób. Charakterystyka branżowa respondentów była następująca:·

• doświadczenie finansowo-bankowe: bank - 33,03 proc., dział finansowy/księgowy firmy spoza branży finansowo-bankowej - 27,14 proc., pośrednik finansowy - 10,40 proc., firma doradcza - 9,04 proc., inne - 13,12 proc.

• doświadczenie farmaceutyczno-medyczne: firma farmaceutyczna - 41,93 proc., placówka medyczna - 12,74 proc., firma oferująca sprzęt medyczny - 10,48 proc., apteka - 8,22 proc., inne - 26,63 proc.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

 

Mikołaj Jan Piskorski

Autor jest profesorem nadzwyczajnym w Harvard Business School.

Paweł Korzyński

Autor jest doktorem ekonomii w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie oraz menedżerem w dziale doradztwa PGB Human Resources.

 

PRZYPISY

1Megapanel PBI/Gemius - styczeń 2011 r.

2M.J. Piskorski „Networks as covers: Evidence from an on-line social network”, Working Paper, Harvard Busines School.

3PBI, „Internet w pracy - wyniki I Ogólnopolskiego Badania Pracowników”, www.gazetapraca.pl, 15.09.2010.

 

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Personel i Zarządzanie

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA