REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszający firmę bez prawa do świadczeń

Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Przedsiębiorcy, którzy od 20 września tego roku mogą zawieszać działalność gospodarczą, powinni dobrze się zastanowić przed podjęciem takiej decyzji. Może się okazać, że jeśli ulegną wypadkowi w okresie faktycznego prowadzenia firmy, nie otrzymają świadczeń z tego tytułu.

Obowiązujące od kilku tygodni przepisy o zawieszaniu działalności mogą pozbawić osoby prowadzące firmy prawa do świadczeń, jeśli np. ulegną wypadkowi albo gdy zachorują. Resort gospodarki nie odpowiedział na nasze pytanie, czy wystąpi z inicjatywą legislacyjną, aby je zmienić, chociaż eksperci wskazują że są one niezbędne.

REKLAMA

REKLAMA

Kłopoty interpretacyjne

Przedsiębiorcy mogą od 20 września zawiesić działalność gospodarczą na okres od miesiąca do dwóch lat. W tym czasie właściciel firmy nie musi opłacać składek do ZUS, NFZ i do Funduszu Pracy. Ustawodawca zastrzegł jednak, że dobrowolnie będzie mógł opłacać składki emerytalno-rentowe i zdrowotne. Nie będzie mu wolno opłacać składki chorobowej i wypadkowej.

Przepisy wskazują, że zawieszenie wykonywania działalności będzie wywierało skutki prawne w zakresie ubezpieczeń społecznych od pierwszego dnia miesiąca następującego po tym, w którym przedsiębiorca dokonał zgłoszenia zawieszenia, do ostatniego dnia miesiąca, w którym dokonał zgłoszenia wznowienia wykonywania działalności. I tu zaczyna się problem. Bo jeśli na przykład przedsiębiorca zawiesi działalność od 12 grudnia do 4 lutego, składek na ubezpieczenia społeczne nie będzie opłacał za okres od 1 stycznia do 28 lutego. ZUS, w okresie od 12 do 31 grudnia, będzie go traktował jako prowadzącego działalność, mimo że działalności faktycznie nie będzie prowadził. Jednak z drugiej strony okres od 5 do 28 lutego będzie traktowany jako okres zawieszenia działalności, mimo że w tym czasie przedsiębiorca będzie już ją faktycznie wykonywał.

REKLAMA

- W okresie od 4 do 28 lutego przedsiębiorca nie korzysta z ochrony ubezpieczeniowej, mimo że prowadzi działalność - mówi Anna Staszyńska, zastępca dyrektora Departamentu Realizacji Dochodów w Centrali ZUS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Taka sytuacja może powodować kłopoty interpretacyjne. Nie wiadomo na przykład, co się stanie, gdy w okresie faktycznego wykonywania działalności, który będzie przecież traktowany przez ZUS jako okres jej zawieszenia, przedsiębiorca ulegnie wypadkowi.

- Nie wiem, czy będzie mu wtedy przysługiwać świadczenie z ubezpieczenia wypadkowego - mówi Małgorzata Rusewicz z PKPP Lewiatan.

Dodaje jednak, że wypadek zdarzył się przecież w trakcie prowadzenia firmy.

- Niestety, w takiej sytuacji przedsiębiorca nie będzie miał prawa do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, bo nie zapłacił składki wypadkowej za miesiąc, w którym mu uległ - mówi Anna Staszyńska.

Chory bez prawa do zasiłku

Przedsiębiorcy powinni też pamiętać o innej niekorzystnej konsekwencji. 30-dniowa przerwa w opłacaniu składki chorobowej spowoduje, że aby mieć prawo do świadczeń z tytułu ubezpieczenia chorobowego, będą musieli opłacać tę składkę przez okres 180 dni od dnia wznowienia działalności.

- Dopiero po tym okresie nabędą prawo do świadczeń z tego ubezpieczenia, np. do zasiłku - mówi Anna Staszyńska.

Jej zdaniem okres zawieszenia działalności powinien odpowiadać okresowi ubezpieczenia. Oznacza to, że jeśli na przykład przedsiębiorca zawiesił działalność gospodarczą od 12 grudnia do 4 lutego, to w tym czasie nie powinien korzystać z ochrony ubezpieczeniowej. Ale już od 5 lutego powinien z niej korzystać, opłacając jednak składki ubezpieczeniowe.

- Inicjatywa legislacyjna należy do resortu gospodarki - wyjaśnia Anna Staszyńska.

Zwróciliśmy się z pytaniem o plany resortu w tej kwestii. Jego przedstawiciele uchylili się od odpowiedzi na nie.

Tylko pracownicy

Kolejnym problemem dla osób prowadzących firmy będą urlopy wychowawcze i bezpłatne ich pracowników. Zawiesić działalność może tylko ten przedsiębiorca, który ich nie zatrudnia.

- Przedsiębiorca zatrudniający pracownika, mimo że przebywa on na urlopie bezpłatnym bądź wychowawczym, nie może skorzystać z przywileju zawieszenia działalności - mówi Otylia Trzaskalska-Stroińska, dyrektor Departamentu Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Gospodarki.

Jednak zdaniem Bogny Nowak-Turowieckiej z Konfede- racji Pracodawców Polskich przedsiębiorca powinien mieć prawo zawiesić działalność w takiej sytuacji. Dodaje, że w przypadku kilkumiesięcznej nieobecności pracownika w małej firmie jej funkcjonowanie może stanąć pod znakiem zapytania.

Małgorzata Rusewicz uważa, ze przepis powinien zawierać zamknięty katalog sytuacji, w których przedsiębiorca zatrudniający pracowników mógłby zawiesić działalność.

- Należy brać pod uwagę także sytuację, kiedy pracownica korzysta z urlopu macierzyńskiego i ma wypłacany zasiłek lub kiedy przebywa na dłuższym zwolnieniu lekarskim - mówi.

W razie gdyby ten przepis został zmieniony, ustawodawca powinien też pamiętać o zabezpieczeniu interesów pracownika. Zawieszenie działalności powinno trwać najdłużej do końca urlopu wychowawczego, ponieważ pracownik może go skrócić. Wtedy na miesiąc przed planowaną datą powrotu musi poinformować pracodawcę o tym terminie. Pracodawca, znając datę powrotu pracownika, powinien do tego czasu wznowić działalność.

Niższa emerytura

Przedsiębiorcy, którzy nie opłacą składek emerytalnych w okresie zawieszenia działalności, zmniejszą swoją przyszłą emeryturę. Mogą też nie uzbierać okresu (20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny) niezbędnego do przyznania świadczenia lub gwarancji wypłaty emerytury minimalnej.

1,8 mln osób prowadzi działalność gospodarczą

784 zł wpłaca co miesiąc do ZUS osoba prowadząca firmę

Kontrowersje wokół zawieszania działalności

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

PAWEŁ JAKUBCZAK

pawel.jakubczak@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA