REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Cudzoziemiec w siedem dni dostanie zezwolenie na pracę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Jakubczak
Paweł Jakubczak
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Pracodawcy nie będą musieli uzyskać od wojewody przyrzeczenia zatrudnienia cudzoziemca spoza UE. Tak zwany test rynku pracy będzie utrzymany jedynie w zawodach obleganych przez Polaków. Cudzoziemiec będzie zarabiał tyle samo co Polak na tym samym stanowisku.

NOWOŚĆ

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zamierza wprowadzić kolejne ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców spoza UE - dowiedziała się GP. Procedura ich zatrudniania będzie prostsza i krótsza. Firmy nie będą musiały m.in. ubiegać się u wojewody o przyrzeczenie zatrudnienia cudzoziemca, czyli tzw. promesę. Przedsiębiorcy wskazują, że propozycje resortu pracy mogą przyspieszyć procedurę zatrudniania cudzoziemców. To ułatwi im prowadzenie działalności gospodarczej.

Bez uciążliwego testu

Obecnie przedsiębiorca, który chce zatrudnić cudzoziemca na podstawie zezwolenia na pracę, musi przejść uciążliwy test rynku pracy. Polega on na sprawdzeniu, czy na oferowane mu miejsce nie znajdzie się odpowiedni kandydat z Polski.

REKLAMA

- Starosta właściwy ze względu na miejsce wykonywania pracy przez cudzoziemca ma do 30 dni na przekazanie przedsiębiorcy informacji na temat sytuacji na lokalnym rynku pracy, zarejestrowanych bezrobotnych oraz czy ich kwalifikacje odpowiadają wymogom wskazanym przez firmę - mówi Jadwiga Przybyszewska z departamentu polityki społecznej w Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pracodawca powinien też przedstawić dokumenty (najczęściej faktury) potwierdzające podjęcie przez niego działań w zakresie powierzenia pracy miejscowym bezrobotnym. Mogą to być na przykład ogłoszenia w prasie czy internecie. Przedstawia też w urzędzie pracy pisemną informację, czy ktoś zgłosił się do niego w odpowiedzi na zamieszczone ogłoszenie.

- Test rynku pracy będzie utrzymany tylko w tzw. zawodach wrażliwych, w których więcej jest chętnych do pracy Polaków niż ofert - mówi Marcin Kulinicz, naczelnik Wydziału Polityki Migracyjnej w Departamencie Migracji w MPiPS.

Każdy wojewoda stworzy listę takich zawodów na lokalnym rynku w porozumieniu z wojewódzkim urzędem pracy i z wojewódzką radą zatrudnienia. Przedsiębiorca nie będzie więc musiał przejść testu, jeśli chce zatrudnić cudzoziemca w zawodach, w których także w Polsce brakuje pracowników. Unikną go więc ci pracodawcy, którzy zamierzają zatrudnić cudzoziemców do prostych prac polowych, w ogrodnictwie czy budownictwie. Te branże najbardziej narzekają na braki kadrowe.

Resort pracy chce też, aby wynagrodzenie cudzoziemca nie było niższe niż Polaka na tym samym stanowisku. Wojewoda nie udzieli więc zezwolenia na zatrudnienie cudzoziemca, jeśli kwota wynagrodzenia określona we wniosku o zezwolenie będzie niższa niż określona dla danego zawodu przez GUS.

Mniej dokumentów

Procedura zatrudnienia cudzoziemca ma być jedno-, a nie dwuetapowa. Obecnie przedsiębiorca najpierw stara się o uzyskanie od wojewody przyrzeczenia zatrudnienia cudzoziemca, a następnie o zezwolenie na jego zatrudnienie.

- Chcemy zlikwidować przyrzeczenia. Przedsiębiorca będzie więc od razu starał się u wojewody o zezwolenie - mówi Marcin Kulinicz.

Dodaje, że resort będzie też dążył do tego, aby zaświadczenia dołączane przez przedsiębiorcę do wniosku o zezwolenie zastępować oświadczeniami. Przedsiębiorca zamiast zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego będzie więc składał oświadczenie, że cudzoziemiec nie jest karany. Firma nie będzie też musiała starać się o dokumenty poświadczające kwalifikacje cudzoziemca, jeśli zamierza go zatrudnić w zawodach, które nie są regulowane. Ich listę przedsiębiorca znajdzie na stronie www.buwiwm.edu.pl.

Firma, która dzisiaj stara się o zatrudnienie cudzoziemca, musi do wniosku o promesę dołączyć, oprócz informacji starosty o sytuacji na lokalnym rynku pracy, od 12 do 15 załączników.

- Procedura taka obecnie trwa często dwa miesiące, bo przedsiębiorcy do wniosku nie dołączają od razu wszystkich dokumentów - mówi Piotr Pipka z firmy EastWestLink.

Marcin Kulinicz jest zdania, że dzięki wprowadzonym uproszczeniom czas przeznaczony na uzyskanie zezwolenia skróci się nawet do jednego tygodnia.

- Oczywiście pod warunkiem, że w urzędzie wojewódzkim będzie odpowiednia liczba urzędników do rozpatrywania wniosków - podkreśla.

Lepiej dla biznesu

Także zdaniem Józefa Zubelewicza, prezesa Erbudu, likwidacja promesy i ograniczenie testu rynku pracy do zawodów wrażliwych znacznie skrócą czas konieczny do zatrudnienia cudzoziemca.

- Trwająca w praktyce dwa miesiące procedura ubiegania się o promesę ogranicza możliwości podpisywania i wykonywania kontraktów - mówi Józef Zubelewicz.

Dodaje, że ze względu na długi czas kontrakty muszą być wykonywane wyłącznie przez polskich pracowników, co ogranicza przychody spółek.

Według Roberta Remiszewskiego, wiceprezesa Związku Sadowników RP, promesa nie sprawdza się w życiu. We wniosku o promesę trzeba bowiem wpisać nazwiska pracowników.

- Po upływie kilku miesięcy, kiedy otrzymam promesę, często te osoby nie są już zainteresowane pracą, bo są gdzie indziej zatrudnione lub wyjechały - mówi Robert Remiszewski.

Zatrudnianie cudzoziemców spoza UE

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

12,2 tys. zezwoleń na pracę zostało wydanych cudzoziemcom w 2007 roku

253 tys. wolnych miejsc pracy było w IV kwartale 2007 r.

PAWEŁ JAKUBCZAK

pawel.jakubczak@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

Ogólne warunki umowy często nie są wiążące. Mimo że są dostępne

Wiele firm – także dużych – zakłada, że sam fakt opublikowania wzorca umownego oznacza, iż automatycznie obowiązuje on drugą stronę. To założenie jest błędne. Może być nie tylko rozczarowujące, ale i kosztowne.

Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

REKLAMA

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

Bardzo dobra wiadomość dla firm transportowych: rząd uruchamia dopłaty do tachografów. Oto na jakich nowych zasadach skorzystają z dotacji przewoźnicy

Rząd uruchamia dopłaty do tachografów – na jakich nowych zasadach będzie przyznawane wsparcie dla przewoźników?Ministerstwo Infrastruktury 14 października 2025 opublikowało rozporządzenie w zakresie dofinansowania do wymiany tachografów.

Program GO4funds wspiera firmy zainteresowane funduszami UE

Jak znaleźć optymalne unijne finansowanie dla własnej firmy? Jak nie przeoczyć ważnego i atrakcyjnego konkursu? Warto skorzystać z programu GO4funds prowadzonego przez Bank BNP Paribas.

Fundacja rodzinna w organizacji: czy może sprzedać udziały i inwestować w akcje? Kluczowe zasady i skutki podatkowe

Fundacja rodzinna w organizacji, choć nie posiada jeszcze osobowości prawnej, może w pewnych sytuacjach zarządzać przekazanym jej majątkiem, w tym sprzedać udziały. Warto jednak wiedzieć, jakie warunki muszą zostać spełnione, by uniknąć konsekwencji podatkowych oraz jak prawidłowo inwestować środki fundacji w papiery wartościowe.

REKLAMA

Trudne czasy tworzą silne firmy – pod warunkiem, że wiedzą, jak się przygotować

W obliczu rosnącej niestabilności geopolitycznej aż 68% Polaków obawia się o bezpieczeństwo finansowe swoich firm, jednak większość organizacji wciąż nie podejmuje wystarczających działań. Tradycyjne szkolenia nie przygotowują pracowników na realny kryzys – rozwiązaniem może być VR, który pozwala budować odporność zespołów poprzez symulacje stresujących sytuacji.

Czy ochrona konsumenta poszła za daleko? TSUE stawia sprawę jasno: prawo nie może być narzędziem niesprawiedliwości

Nowa opinia Rzecznika Generalnego TSUE Andrei Biondiego może wstrząsnąć unijnym prawem konsumenckim. Po raz pierwszy tak wyraźnie uznano, że konsument nie może wykorzystywać przepisów dla własnej korzyści kosztem przedsiębiorcy. To sygnał, że era bezwzględnej ochrony konsumenta dobiega końca – a firmy zyskują szansę na bardziej sprawiedliwe traktowanie.

REKLAMA