REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Udostępnianie informacji gospodarczych o dłużnikach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Krzysztof Polak
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wpis na listę dłużników musi być weryfikowany - taką zmianę w ustawie o udostępnianiu danych proponują przedsiębiorcy.

Biura informacji gospodarczych (BIG) to instytucje niepotrzebne - uważa Wojciech Warski, ekspert gospodarczy Business Centre Club, i wskazuje, że w majestacie prawa udostępniają one rejestry dłużników na zasadach budzących sprzeciw. Nie mają ponadto instancji odwoławczych.

REKLAMA

- Obecnie nie funkcjonuje ani skuteczny mechanizm weryfikacji wpisów na listy długów, ani system wymuszający usuwanie tych zgłoszeń, które są pozbawione podstaw - wyjaśnia Wojciech Warski.

Podobnie krytyczne stanowisko, jak BCC, zajmują inne organizacje reprezentujące przedsiębiorców. Listy dłużników funkcjonujące na obecnych zasadach mają też swoich obrońców.

Za i przeciw listom

REKLAMA

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan uważa, że potrzebna jest nowelizacja ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych (Dz.U. z 2003 r. nr 50, poz. 424 z późn. zm.), która reguluje działania Krajowego Rejestru Długów, InfoMonitora i Europejskiego Rejestru Informacji Gospodarczej - trzech instytucji prowadzących listy dłużników. Zdaniem przedstawicieli BCC i Lewiatana do zmiany prawa może dojść jeszcze w tym półroczu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Pracodawcy zgłaszają pomysły na nowelizację ustawy, ale ich zdania są podzielone, np. banki, które nie trafią na listy dłużników, są zainteresowane, by je zachować w dotychczasowej formule, bo traktują listy jako system wczesnego ostrzegania. Zdecydowanie negatywne zdanie na ten temat mają mali i średni przedsiębiorcy. Ci skutki ewentualnego znalezienia się w rejestrze dłużników odczuwają najdotkliwiej - tłumaczy Grzegorz Wlazło, społeczny rzecznik PKPP Lewiatan.

- Bank udzielając kredytów chętnie korzysta z wszelkich dostępnych źródeł informacji o kredytobiorcach, w tym z rejestrów BIG, co pozwala mu działać w sposób bezpieczny dla swoich depozytariuszy i akcjonariuszy - twierdzi Anna Papka z banku Pekao.

- Gdy kontrahenci są skonfliktowani o pieniądze, sięgają po wszelkie środki, także pozaprawne, aby tylko osiągnąć swój cel. Listy dłużników są wtedy używane jako środek wymuszający określone zachowania, a nie element procedury rozwiązania konfliktu - ocenia Dariusz Okolski, radca prawny i negocjator biznesowy.

Forma szantażu

REKLAMA

Groźba złożenia wpisu na listę dłużników często jest stosowana jako forma szantażu w negocjacjach dotyczących rozliczeń. Co gorsza, takie działania są podejmowane w sytuacjach spornych i wtedy mają wszystkie cechy postępowania w złej wierze - uważają przedsiębiorcy.

W budownictwie rozliczenia często stają się przedmiotem sporu. Inwestor podpisał kontrakt, wykonawca zrealizował go, ale brakuje zapłaty; jest zobowiązanie i brak przelewu. Z pozoru taka sytuacja jest oczywista. Gdy wykonawca zgłasza inwestora do KRD, publikacja wpisu na liście długów następuje szybko - uważają przedsiębiorcy.

- Jednak nikt z przeglądających rejestry KRD nie wie, że ten dług jest przedmiotem sporu, bo przed odbiorem podnieśliśmy sprawę wad w wykonanym obiekcie i zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego przysługuje nam prawo wstrzymania się z płatnościami do czasu ich usunięcia - mówi pragnący zachować anonimowość inwestor budowlany.

Tymczasem wykonawca nie uznał prawa do reklamacji i sam zaczął postępować w sposób bezprawny, wykorzystując przy tym ustawowe instytucje.

- Właściwe organa nie są zainteresowane ściganiem tego rodzaju naruszeń prawa, bo trudno w takich sytuacjach udowodnić świadome szkodzenie kontrahentowi, a poza tym mają na głowie o wiele poważniejsze problemy - wskazuje G. Wlazło.

Tryb kontradyktoryjny

Postulowana przez Lewiatana i BCC nowelizacja powinna uzupełnić obecnie funkcjonującą procedurę wpisu do rejestru dłużników o elementy gruntownej weryfikacji zgłoszenia. Służyć temu może nałożenie na biura informacji gospodarczej obowiązku publikowania wraz ze zgłoszeniem długu dokumentów dostarczonych przez domniemanego dłużnika. Wpis na listę długów powinien być uwarunkowany weryfikacją zgłoszenia w trybie kontradyktoryjnym, co oznacza, że będzie on możliwy dopiero po przedstawieniu stanowisk obu stron w danej sprawie. Wówczas ocena wiarygodności wpisu byłaby oceniana przez podmioty mające dostęp do rejestrów.

- W nowelizacji ustawy należy tak doprecyzować zasady wpisu, by wyeliminować nadużycia - postuluje Adam Ambrozik, ekspert KPP.

Krajowy rejestr długów

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

KRZYSZTOF POLAK

krzysztof.polak@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Deregulacja: rząd naprawia prawo, ale przedsiębiorcy nie są zadowoleni z zakresu i tempa zmian w przepisach

Przedsiębiorcy przekonują, że Polska musi być krajem ze sprawną strukturą przepisów. Mimo postępów nadal wiele zagadnień z prawa budowlanego, pozwoleń na zatrudnienie czy przepisów związanych z regulacją handlu i usług zdają się być niepotrzebnym mnożeniem administracji.

Czy konto firmowe jest obowiązkowe?

Przy założeniu firmy musisz dopełnić wielu formalności. O ile wybór nazwy przedsiębiorstwa, wskazanie adresu jego siedziby, czy wskazanie właściwego PKD są obligatoryjne, o tyle otworzenie rachunku firmowego niekoniecznie. Jednak dużo zależy przy tym od tego, jaka forma działalności jest prowadzona, jakie transakcje są wykonywane i wreszcie, czy chce ona korzystać z mechanizmu split payment.

Blisko LUDZI i dla LUDZI. Czym Emtor wyróżnia się jako pracodawca na rynku wózków widłowych?

Na przestrzeni lat firma Emtor udowodniła, że sukces w biznesie nie zależy wyłącznie od produktów czy wyników finansowych, ale przede wszystkim od ludzi, którzy ten biznes tworzą. To dzięki zaangażowaniu, lojalności i codziennej pracy zespołów połączenie tradycji z nowoczesnością jest możliwe. Emtor stawia na człowieka – nie tylko jako pracownika, ale jako partnera w budowaniu wspólnej przyszłości. Bo gdy ludzie czują się docenieni, chcą zostać na dłużej. Jak zatem firma buduje swoją przewagę na konkurencyjnym rynku?

Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

REKLAMA

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

REKLAMA

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

KPO ruszyło z kopyta: prawie 112 mld zł rozdysponowane, kolejne miliardy w drodze

Prawie 112 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy już zakontraktowane, ale to dopiero początek. Polska szykuje się na kolejną wypłatę – aż 28 mld zł może trafić do kraju jeszcze przed jesienią. Tymczasem wszystkie inwestycje z KPO są już uruchomione, a wypłaty nabierają tempa.

REKLAMA