Konsekwencje prawne za niezgłoszenie ciężkiego wypadku przy pracy
REKLAMA
Na pracodawcy, w którego zakładzie pracy doszło do wypadku ciąży obowiązek zapewnienia odpowiedniej pomocy poszkodowanym oraz ustalenia przyczyn wypadku. Zgodnie z art. 234 § 2 kodeksu pracy pracodawca jest zobowiązany niezwłocznie zawiadomić właściwego okręgowego inspektora pracy i prokuratora o śmiertelnym, ciężkim lub zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy. Dodatkowo upoważniony jest do prowadzenia stosownego rejestru wypadków przy pracy.
REKLAMA
Przepisy ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz.U. 2009.167.1322) definiują wypadek przy pracy jako zdarzenie nagłe, wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz bądź śmierć, które jest bezpośrednio związane z wykonywaną pracą. Zgodnie z art. 3 ust. 1 tej ustawy chodzi o wypadek:
1) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności lub poleceń przełożonych;
2) podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia;
3) w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Za ciężki wypadek przy pracy uznaje się taki, w wyniku którego nastąpiło ciężkie uszkodzenie ciała: utrata wzroku, słuchu, mowy, zdolności rozrodczej lub inne uszkodzenie ciała albo rozstrój zdrowia, naruszające podstawowe funkcje organizmu, a także choroba nieuleczalna lub zagrażająca życiu, trwała choroba psychiczna, całkowita lub częściowa niezdolność do pracy w zawodzie albo trwałe, istotne zeszpecenie lub zniekształcenie ciała. Za wypadek śmiertelny uznaje się natomiast taki wypadek, w wyniku którego nastąpiła śmierć w okresie nieprzekraczającym 6 miesięcy a wypadek zbiorowy to taki, w którym uczestniczyły co najmniej dwie osoby.
Zobacz również: Odsetki od nieterminowo wypłaconego wynagrodzenia
Zawiadomienie o wypadku odpowiedniego organu
Pracodawca w momencie uzyskania informacji o zdarzeniu powinien wstępnie ocenić, jaki rodzaj wypadku miał miejsce a następnie powiadomić stosowny organ. Przepisy prawa nie precyzują dokładnie, w jakim czasie pracodawca jest zobowiązany do przekazania informacji. Należy jednak domniemywać, że powinno nastąpić to możliwie jak najszybciej. Należy również pamiętać, że powiadomienie tylko inspektora bądź tylko prokuratora stanowi niedopełnienie tego obowiązku, bowiem na mocy przepisów należy powiadomić oba organy. Przesłanką zwolnienia z obowiązku nie może nawet być oczywiste przyczynienie się pracownika do wypadku ani też oczywisty brak związku wypadku z pracą (wyr. NSA z dnia 25 kwietnia 2002 r. II SA 3189/01).
Sankcje za niepowiadomienie o wypadku
REKLAMA
Niedopełnienie ciążącego na pracodawcy obowiązku zawiadomienia odpowiednich organów o wypadku rodzi znaczne konsekwencje. Jeżeli pracodawca wbrew obowiązkowi nie zawiadamia właściwego okręgowego inspektora pracy, prokuratora lub innego właściwego organu o śmiertelnym, ciężkim lub zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą, jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy, nie zgłasza choroby zawodowej albo podejrzenia o taką chorobę, nie ujawnia wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, albo przedstawia niezgodne z prawdą informacje, dowody lub dokumenty dotyczące takich wypadków i chorób podlega karze grzywny w wysokości od 1 000 zł do 30 000 zł. W takiej sytuacji może zostać również wydana decyzja administracyjna przez państwowego inspektora pracy o nakazie ustalenia przyczyn wypadku. Niewykonanie postanowień decyzji w wyznaczonym terminie wiąże się również z nałożeniem kary grzywny w takiej samej wysokości. Istotne jest, że pracodawca ma również obowiązek powołania zespołu powypadkowego, w którego skład powinien wchodzić reprezentant pracodawcy, czyli pracownik bhp oraz społeczny inspektor pracy. Jeżeli jednak nie jest możliwe powołanie zespołu w takiej postaci, wówczas w jego skład może wchodzić pracodawca i specjalista z zewnątrz, czyli pracownik bhp.
Ponadto umyślne zaniechanie wypełnienia obowiązku przez pracodawcę, kwalifikowane jako czyn bezprawny będzie wypełniało znamiona przestępstwa z art. 221 kodeksu karnego, który stanowi, że kto wbrew obowiązkowi nie zawiadamia w terminie właściwego organu o wypadku przy pracy lub chorobie zawodowej albo nie sporządza lub nie przedstawia wymaganej dokumentacji, podlega grzywnie do 180 stawek dziennych albo karze ograniczenia wolności.
Dodatkowo zespół powypadkowy sporządza stosowny protokół z przeprowadzonych działań, które pracodawca zobowiązany jest umieścić w dokumentacji wypadkowej i przechowywaniem jej w warunkach niegrożących jej naruszeniu bądź zniszczeniu przez okres 10 lat. Jeżeli pracodawca nie dopełni tego obowiązku powinien liczyć się z konsekwencjami w postaci nałożenia na niego kary grzywny w wysokości od 1 000 zł do 30 000 zł., a umyślne zaniechanie prowadzenia dokumentacji może wypełniać znamiona przestępstwa z art. 221 k.k. Kara grzywny może być nałożona w drodze mandatu karnego przez inspektora pracy, jeżeli uważa on, że będzie wystarczająca w wysokości do 2 000 zł. Jeżeli jednak pracodawca popełnia takie samo wykroczenie w ciągu 2 lat przeciwko prawom pracownika, wówczas mandat może wynosić do 5 000 zł. W pozostałych przypadkach orzeka sąd na podstawie złożonego przez inspektora pracy wniosku.
Zadaj pytanie na naszym FORUM: Moja Firma - Kadry i ZUS
REKLAMA
REKLAMA