REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firma nie zawsze zapłaci za skutki wypadku przy pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Andrzej Marek
Andrzej Marek
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Pracodawca może ponieść odpowiedzialność finansową za skutki wypadku przy pracy na zasadzie ryzyka. Zasada ta nie znajdzie jednak zastosowania, jeśli szkoda została spowodowana wskutek siły wyższej, wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą pracodawca nie ponosi odpowiedzialności.

Jeśli jednorazowe odszkodowanie lub renta z tytułu niezdolności do pracy nie zaspokajają w całości szkody powstałej w wyniku wypadku przy pracy, wówczas pracownik może dochodzić od pracodawcy wypłaty roszczeń uzupełniających o charakterze cywilnym (renty uzupełniającej, odszkodowania, zadośćuczynienia za krzywdę). Jedną z podstaw odpowiedzialności cywilnej pracodawcy może być zasada ryzyka.

REKLAMA

REKLAMA

Istotne siły przyrody

Zgodnie z art. 435 k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiony w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej lub wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 12 lipca 1977 r. (IV CR 216/77, OSNP 1978/4/73) przy ustaleniu zakresu stosowania art. 435 k.c. należy brać pod uwagę stopień zagrożenia ze strony stosowanych urządzeń, stopień komplikacji przy przetwarzaniu energii elementarnej na pracę oraz ogólny poziom techniki. Przepis ten znajduje zastosowanie do takich pracodawców jak zakłady energetyczne, transportowe, budowlane, kopalnie, huty itp.

Kodeks cywilny wprowadza zaostrzoną odpowiedzialność dla tego rodzaju pracodawców. Podmioty te wykorzystują w swoim interesie siły przyrody stanowiące zagrożenie z uwagi na ograniczone możliwości opanowania i kontroli tych sił przez człowieka. Zastosowana - jako źródło energii - siła przyrody ma stanowić siłę napędową przedsiębiorstwa lub zakładu jako całości. Nie wystarczy więc posługiwanie się siłami przyrody tylko dla działań wspomagających. Inaczej rzecz ujmując, użycie w przedsiębiorstwie lub zakładzie poszczególnych maszyn zaopatrzonych w silniki nie daje jeszcze podstawy do przyjęcia odpowiedzialności pracodawcy na zasadzie ryzyka. Od wykorzystania wyżej wymienionych sił ma bowiem zależeć istnienie i funkcjonowanie przedsiębiorstwa, zaś użycie maszyn w przedsiębiorstwie lub zakładzie, który wprawdzie się nimi posługuje, lecz jako całość nie jest wprawiany w ruch elementarnymi siłami przyrody, nie stanowi dostatecznej przesłanki do zastosowania art. 435 k.c.

REKLAMA

Małe ryzyko

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pojęcie ruchu przedsiębiorstwa odnosi się zatem do funkcjonowania przedsiębiorstwa jako całości, a nie tylko do ruchu jego poszczególnych elementów oraz urządzeń. W szczególności należy w tym zakresie wskazać na wyrok Sądu Najwyższego z 12 lipca 1977 r., (IV CR 216/77,OSNCP 1978/4/73), według którego prowadzący na własny rachunek kino nie ponosi odpowiedzialności za wywołaną przez ruch tego przedsiębiorstwa szkodę na osobie lub mieniu na zasadzie ryzyka. Przy pracy kina chodzi bowiem o urządzenie stosunkowo proste, użyta energia nie jest zbyt wielka, niebezpieczeństwo zaś dla otoczenia minimalne.

Jeśli zatem w przedsiębiorstwie nie dochodzi do uruchomienia dużych mocy elementarnych, wówczas nie można mówić o szczególnym niebezpieczeństwie, które leżało u podstaw wprowadzenia odpowiedzialności na zasadzie ryzyka. Dlatego też w wyroku z 21 sierpnia 1987 r.(II CR 222/87,OSPiKA 1988/7-8/174) Sąd Najwyższy uznał, że prowadzący na własny rachunek fermę kurzą nie ponosi odpowiedzialności za wywołaną przez nią szkodę na zasadzie ryzyka.

Brak odpowiedzialności

Odpowiedzialność oparta na zasadzie ryzyka jest wyłączona w przypadku wystąpienia siły wyższej. Jest to zdarzenia nagłe, pochodzące z zewnątrz przedsiębiorstwa, a przy tym nadzwyczajne, niemożliwe do przewidzenia i zapobieżenia (np. uderzenie pioruna). Należy zaznaczyć, że nie można powoływać się na siłę wyższą jako okoliczność wyłączającą odpowiedzialność wówczas, gdy szkoda powstała w wyniku nieusunięcia zagrażających bezpieczeństwu skutków siły wyższej, jeżeli można było im zapobiec poprzez ich zlikwidowanie lub skuteczne ostrzeżenie przed grożącym niebezpieczeństwem za pomocą powszechnie przyjętych środków (por. wyrok SN z 28 września 1971 r., II CR 388.71, OSNCP 1972/3/58),

Pracodawca nie ponosi odpowiedzialności na zasadzie ryzyka, jeżeli wypadek przy pracy został spowodowany wyłącznie z winy poszkodowanego. Szkoda nie powstaje z wyłącznej winy poszkodowanego w sytuacji, gdy poza zawinionym jego działaniem istnieją jeszcze inne, choćby niezawinione przez przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, przyczyny wypadku związane z ruchem tegoż przedsiębiorstwa - o ile nie wynikają z siły wyższej bądź działania osoby trzeciej, za którą przedsiębiorstwo nie ponosi odpowiedzialności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 31 stycznia 1997 r. I ACa 70/96, OSA 1997/6/41).

Zawinione zachowanie pracownika (np. rażące naruszenie przepisów bhp) musi być zatem jedyną przyczyną wypadku przy pracy i związanej z tym szkody. Jeśli natomiast szkoda powstała przez ruch przedsiębiorstwa, a pracownik swoim zachowaniem jedynie w pewien sposób przyczynił się do wypadku, to wówczas odpowiedzialność pracodawcy nie jest wyłączona, a może jedynie nastąpić zmniejszenie odszkodowania ze względu na przyczynienie się pracownika do wypadku.

Wyłączenie odpowiedzialności pracodawcy następuje również wówczas, gdy szkoda powstała wyłącznie z winy osoby trzeciej. Chodzi tutaj o osobę, za którą przedsiębiorstwo nie ponosi żadnej odpowiedzialności (z którą nie łączy przedsiębiorstwa stosunek prawny), a po drugie osoba ta pozostaje poza ruchem tego przedsiębiorstwa lub zakładu. Z tej przyczyny wszelkie wady maszyn lub ich funkcjonowania (także wywodzące się z uchybień producenta), jak i związane z ruchem całości, nie mogą być oceniane w kategoriach czynu osoby trzeciej.

Należy stwierdzić, że osobami trzecimi nie będą inni (poza poszkodowanym) pracownicy, osoby wchodzące w skład organów przedsiębiorstwa, inne osoby bezpośrednio lub pośrednio włączone w ruch przedsiębiorstwa (np. osoby zatrudnione w przedsiębiorstwie, pomocnicy, podwykonawcy). Za osoby trzecie - w rozumieniu art. 435 k.c. - można natomiast uznać np. klientów przedsiębiorstwa.

Podobnie jak przy poszkodowanym wina osoby trzeciej jest tylko wówczas przesłanką wyłączającą odpowiedzialność pracodawcy na podstawie art. 435 k.c., gdy ma charakter wyłączny. Jeśli osoba trzecia nie zostanie zidentyfikowana, wówczas pracodawca nie uwolni się od odpowiedzialności. Anonimowość sprawy nie pozwala bowiem na ustalenie, czy należy ona do osób, za które pracodawca odpowiada, a ponadto wina musi być przypisana konkretnej osobie (por. wyrok SN z 18 października 1982 r., I CR 160/82,OSPiKA 1985/12/224 i wyrok SN z 8 listopada 1988 r., II CR 315/88, OSPiKA 1990/4/217).

PRZYKŁAD

BEZ ODPOWIEDZIALNOŚCI PRACODAWCY NA ZASADZIE RYZYKA

Pracownik wniósł o zasądzenie od spółdzielni mieszkaniowej renty wyrównawczej oraz zadośćuczynienia z tytułu wypadku przy pracy, wskazując, że pracodawca ponosi odpowiedzialność cywilnoprawną za skutki wypadku na zasadzie ryzyka. W ramach spółdzielni funkcjonowały bowiem jednostki pełniące funkcje techniczne wykorzystujące w większym zakresie siły przyrody.

Sąd ustalił, że powód świadczył w spółdzielni pracę na stanowisku konserwatora-elektryka. W dniu wypadku jego zadaniem było zamontowanie lampy oświetleniowej w piwnicy bloku na jednym z osiedli. Powód miał naprawić oświetlenie wraz z innym konserwatorem-elektrykiem. Jeden z nich niósł drabinę, a drugi oświetlał drogę, na końcu której było pięć schodów. Na jednym z nich powód poślizgnął się i upadł na wznak. W wyniku tego zdarzenia doznał urazu kręgosłupa i częściowo stał się niezdolny do pracy.

Decyzją ZUS przyznano mu rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Sąd uznał, że odpowiedzialność pracodawcy nie może kształtować się na zasadzie ryzyka. Spółdzielnia mieszkaniowa, która nie prowadzi działalności w zakresie budownictwa (remontów) w formie wydzielonego zakładu remontowo-budowlanego posługującego się na większą skalę maszynami, nie jest bowiem zakładem wprawianym w ruch za pomocą sił przyrody. Argument powoda, że bez wykorzystania sił przyrody funkcjonowanie strony pozwanej byłoby niemożliwe, jest niezasadny, gdyż funkcjonowanie wielu zakładów byłoby niemożliwe bez wykorzystania sił przyrody, ale nie jest to tożsame z wprowadzaniem w ruch za pomocą sił przyrody. Odpowiedzialność pracodawcy mogłaby się kształtować na zasadzie winy, ale powód nie wykazał winy pracodawcy. Po wydaniu polecenia otrzymał odpowiedni sprzęt, naprawy dokonywał z drugą osobą, schody były utrzymane w należytym stanie, a więc pracodawca dochował środków ostrożności.

ANDRZEJ MAREK

sędzia Sądu Okręgowego w Legnicy

gp@infor.pl

PODSTAWA PRAWNA

Art. 435 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA