Nawet przedsiębiorca zwolniony z VAT musi prowadzić ewidencję sprzedaży
REKLAMA
Gdy rozpoczynasz działalność gospodarczą i korzystasz ze zwolnienia podmiotowego w VAT nie musisz składać zgłoszenia rejestracyjnego VAT-R, do czasu aż utracisz prawo stosowania zwolnienia lub z niego zrezygnujesz. Nie zwalnia Cię to jednak z prowadzenia ewidencji sprzedaży.
REKLAMA
Wystarczy ewidencja uproszczona
Podatnicy VAT zwolnieni prowadzą ewidencję uproszczoną, która obejmuje informacje o wysokości sprzedaży w danym dniu. Czas na wprowadzenie danych przedsiębiorcy mają do następnego dnia ale przed rozpoczęciem sprzedaży. Taka ewidencja pozwala pilnować wysokości obrotów, a tym samym momentu, do którego można korzystać ze zwolnienia z VAT.
Zwalnia się od podatku podatników, u których wartość sprzedaży opodatkowanej nie przekroczyła łącznie w poprzednim roku podatkowym kwoty 150 000 zł. Do wartości sprzedaży nie wlicza się kwoty podatku.
Przedsiębiorca rozpoczynający w trakcie roku podatkowego wykonywanie czynności opodatkowanych VAT jest zwolniony od podatku, jeżeli przewidywana przez niego wartość sprzedaży nie przekroczy, w proporcji do okresu prowadzonej działalności gospodarczej w roku podatkowym 150 tys. zł.
Podatek do zapłaty
W przypadku stwierdzenia, iż przedsiębiorca nie prowadzi ewidencji lub prowadzi ją w sposób nierzetelny, urząd skarbowy określa wartość niezaewidencjonowanej sprzedaży w drodze oszacowania, jednak zrobi to tylko wtedy gdy na podstawie dokumentacji nie jest możliwe ustalenie wartości sprzedaży. Jeżeli nie można określić także przedmiotu opodatkowania, kwotę podatku ustala się, przy zastosowaniem stawki podstawowej 23%.
Możliwa grzywna
Nieprowadzenie ewidencji lub prowadzenie jej w sposób nierzetelny grozi także odpowiedzialnością karną skarbową. Takie czyny zostały bowiem określone jako przestępstwo skarbowe, zagrożone karą grzywny do 240 stawek dziennych.
Wysokość stawki dziennej ustala sąd, biorąc pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Nie oznacza to jednakże pełnej dowolności. Stawka dzienna nie może być bowiem niższa od jednej trzydziestej części najniższego miesięcznego wynagrodzenia za pracę, jak również przekraczać jej czterystukrotności (najniższa stawka wynosi 50 zł, a najwyższa 20 tys. zł).
Mniejsza waga to wykroczenie
Trzeba również pamiętać, że w tzw. wypadkach mniejszej wagi można ponieść odpowiedzialność za wykroczenie skarbowe (najniższa kara grzywny za wykroczenie to 150 zł, a najwyższa 30 tys. zł). Wypadek mniejszej wagi jest to czyn zabroniony jako wykroczenie skarbowe, które w konkretnej sprawie, ze względu na jej szczególne okoliczności - zarówno przedmiotowe (czyli dotyczące czynu), jak i podmiotowe (czyli dotyczące osoby, która go popełnia) - zawiera niski stopień społecznej szkodliwości czynu, w szczególności gdy uszczuplony lub narażony na uszczuplenie podatek nie przekracza kwoty 7 500 zł. Istotny jest tu też zarówno sposób, jak i okoliczności popełnienia czynu zabronionego. Nie mogą one wskazywać na rażące lekceważenie przez sprawcę porządku finansowoprawnego lub reguł ostrożności wymaganych w danych okolicznościach.
Elżbieta Węcławik
Dorota Kępka
REKLAMA
REKLAMA