REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Social media w procesie rekrutacji

Małgorzata Marzec
Małgorzata Marzec
Aplikantka radcowska
Social media w procesie rekrutacji
Social media w procesie rekrutacji

REKLAMA

REKLAMA

Czy nieograniczony dostęp do zasobów Internetu i możliwość przeglądania profili potencjalnych kandydatów na portalach społecznościowych ma pozytywny wpływ na przebieg procesu rekrutacji?

REKLAMA

Blisko 3/4 internautów regularnie odwiedza i aktualizuje dane swojego profilu w co najmniej jednym serwisie społecznościowym. Nie dziwi więc, że rekruterzy coraz częściej skłaniają się ku tej metodzie poszukiwania kandydatów do pracy lub w celu zweryfikowania bądź uzupełnienia danych na temat aplikantów, od których otrzymali CV. Warto zatem bliżej przyjrzeć się temu zjawisku i podjąć próbę odpowiedzi na pytanie: Jaką rolę w procesie zatrudniania ogrywają social media?

REKLAMA

Współcześni specjaliści ds. HR i rekrutacji niemal prześcigają się w wymyślaniu coraz to nowych metod sprawdzania kandydatów do pracy – potwierdzania ich wiarygodności czy weryfikacji deklarowanych w CV kompetencji. Idąc z postępem czasu, także oni na listę swoich zadań wciągnęli takie pozycje jak „search” i „analiza portali społecznościowych”. Dzieje się tak dlatego, że social media stały się wartościowym źródłem pozyskania informacji na temat zrzeszonych tam użytkowników. W szczególności takich, którzy mogą „wstrzelić się” w oczekiwania względem idealnego kandydata do pracy np. w przypadku rekrutacji na niszowe, czy specjalistyczne stanowiska.

Polecamy: Portale społecznościowe a poszukiwanie pracy

REKLAMA

Najnowsze badania przeprowadzone wśród szefów europejskich spółek wskazują, że blisko 40% z nich sprawdza swoich potencjalnych pracowników na portalach społecznościowych. Przypomina to klasyczne przeglądanie CV i odrzucanie nieodpowiednich kandydatów – tyle, że zamiast specjalnie przygotowanego pod kątem danej rekrutacji résumé, przegląda się publiczne dane użytkowników portali społecznościowych.

Większość rekruterów standardowo korzysta z danych dostępnych w profilach użytkowników różnych portali biznesowych takich jak LinkedIn, GoldenLine czy Profeo. Jeśli je znacie, wiecie, że taki profil to nic innego jak mniej lub bardziej profesjonalnie przygotowane wirtualne CV. Bywa, że rekruter poszukując osób identyfikujących się określonymi predyspozycjami (które, notabene, wcale nie tak łatwo znaleźć wśród tysięcy wirtualnych życiorysów) dociera do idealnego kandydata właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warto w tym miejscu zauważyć jednak, iż profil na portalu społecznościowym nie tylko otwiera kandydatom drzwi do kariery zawodowej - równie często może im te drzwi zatrzasnąć przed nosem a w najgorszym wypadku na długo zamknąć. Niżej opiszę kilka przykładów negatywnego wpływu zawartości posiadanych przez internautów wirtualnych profili na ostateczny wynik rozmów o pracę.

Jedną z najczęściej wykorzystywanych przez polskich pracodawców technik poszukiwania danych na temat potencjalnego kandydata jest wpisywanie nazwiska danej osoby w wyszukiwarkę portali typu nasza-klasa czy Facebook (włączając do listy nowo powstałe Google+). Najpopularniejsze nie zawsze oznacza najlepsze... Niestety, często słyszy się o sytuacjach, kiedy kandydat (na którego już prawie się zdecydowano) w finale procesu rekrutacyjnego odpada ze względu na posiadanie kontrowersyjnego zdjęcia na NK, czy dwuznaczny lub wulgarny status na FB. Ale to nie wszystko: niekorzystnie na wizerunek kandydata wpływać może też zawartość zakładki „Znajomi” czy treść komentarzy umieszczanych na jego tablicy. HRowiec, kiedy już zada sobie trud, by dotrzeć do takiego profilu, często wnikliwie analizuje wypowiedzi jego właściciela, jak i cudze komentarze, których publikowanie umożliwia innym.

Polecamy: Umiejętność pracy w zespole okiem rekrutera

Niekorzystnie na pozycję kandydata w procesie rekrutacji mogą też wpłynąć publicznie manifestowane poglądy polityczne, religijne czy seksualne – pracodawca, rekruter to też człowiek i posiada własny status wartości, światopogląd i przekonania. A rekrutując kogoś do swojego zespołu, będzie kierował się m.in. zasadą podobieństwa i ciężko mu będzie zaakceptować odmienność – zwłaszcza, jeśli ową odmiennością będą zachowania wykraczające poza normy społeczne czy prawną akceptację. Wszak oprócz doświadczenia kandydata pracodawca pozyskuje również jego osobowość, z którą od chwili zatrudnienia będzie obcował – realizował cele firmy, jadał lunche, jeździł na imprezy integracyjne, dyskutował na naradach, etc.

Podsumowując, nie ulega żadnej wątpliwości, że znaczenie portali społecznościowych, jako źródła wiedzy o kandydatach w procesach rekrutacyjnych, gwałtownie wzrasta. W tym samym tempie powinna wzrastać świadomość kandydatów dotycząca wagi informacji umieszczanych na ich profilach społecznościowych czy innych „śladów”, jakie pozostawiają po sobie w sieci.

Niestety, przeszukując zasoby Internetu, dojść można do mało optymistycznego wniosku, że kandydaci traktują ten obszar wciąż jeszcze zbyt lekko. A szkoda - portale społecznościowe, czy tego chcemy czy nie, stanowią dla rekruterów ważne wsparcie w procesie rekrutacji. Dla kandydatów zaś, przy odrobinie zdrowego rozsądku i minimalnej wiedzy z obszaru PR, mogą stać się miejscem tworzenia własnej marki. Chyba nikt nie zaprzeczy, iż chciałby, aby jego nazwisko kojarzone było z tytułem eksperta…

Myślę, że istnieje duża potrzeba przeprowadzenia akcji uświadamiania kandydatów, by „z głową” kreowali swój wizerunek w sieci. Nigdy nie wiadomo, kto odwiedzi posiadane przez nich profile czy zada sobie trud, by prześledzić ich wypowiedzi w zbiorowych wątkach na forach społecznościowych – wszędzie tam, gdzie nie występują oni incognito.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA