REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obawy mikrofirm - zmiany przepisów i podnoszenie składek ZUS

Obawy mikrofirm - zmiany przepisów i podnoszenie składek ZUS
Obawy mikrofirm - zmiany przepisów i podnoszenie składek ZUS
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Obecnie mikrofirmy najbardziej obawiają się zmian w przepisach i podnoszenia składek na ZUS. Jakie mogą być przyczyny?

Zmiany w przepisach

REKLAMA

Według najnowszego badania, niemal co piąta mikrofirma obecnie najbardziej obawia się zmian w przepisach. W dwóch poprzednich latach odpowiedź ta była zdecydowanie rzadziej wybierana. Z kolei co siódmy respondent wskazuje na podnoszenie składek na ZUS. Natomiast co dziewiąty uczestnik sondażu mówi o wyższych podatkach. Mniejsze niepokoje wywołują takie kwestie, jak spowolnienie gospodarcze i rosnące koszty prowadzenia działalności. W ubiegłym roku zestawienie największych obaw otwierała utrata płynności finansowej, a dwa lata temu najczęściej pojawiał się lęk dot. nierzetelnych kontrahentów.

REKLAMA

Jak wynika z III edycji ogólnopolskiego badania pt. „Bieżące obawy mikroprzedsiębiorstw” autorstwa UCE RESEARCH, w którym wzięło udział blisko tysiąc podmiotów, 18% ankietowanych obecnie najbardziej boi się zmian w przepisach. W ubiegłym roku taki lęk był wskazany przez 1% respondentów, a w 2020 roku – przez 2%.

– W tym roku pojawił się tzw. Polski Ład, który wprowadził duże zamieszanie nie tylko wśród mikrofirm. W nim było dużo szkodliwych propozycji, o czym w swoim czasie mówił wicepremier Gowin. Teraz przyznał to także rząd. Od kilku lat pojawia się sprawa niejasności interpretacyjnych w krajowych ustawach podatkowych dla przedsiębiorstw działających w Polsce. To zjawisko nasiliło się wraz z wdrożeniem Polskiego Ładu. Moim zdaniem, trzeba będzie jak najszybciej zmniejszyć, najlepiej wyeliminować, niejednoznaczności interpretacyjne w przepisach – komentuje prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC i były wiceminister finansów.

Podnoszenie składek ZUS

REKLAMA

Na drugim miejscu zestawienia największych obaw widzimy podnoszenie składek na ZUS – 14% (w 2021 r. – 5%, w 2020 r. – 7%). Jak podkreśla doradca restrukturyzacyjny i radca prawny Adrian Parol, dla wielu przedsiębiorców znacząco wzrosły składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jednocześnie zachowane są utrudnienia przy korzystaniu ze służby zdrowia, gdzie sporym problemem jest dostęp do wysokospecjalistycznych usług. Do tego ekspert dodaje, że również wzrost wynagrodzeń pracowników, uzasadniony wysoką inflacją, przełożył się na wyższe obciążenia składkowe.

– Inflacja jest generowana między innymi przez coraz wyższe wynagrodzenia w całej gospodarce, a dotyka również małych firm. Ponadto mamy silny wzrost płacy minimalnej. To też wpływa na wysokość składek na ZUS, dlatego tutaj te obawy się pojawiły. Ponadto przedsiębiorcy słyszą, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma problemy ze swoim budżetem, bo przybywa emerytów i rosną jednocześnie wypłaty świadczeń. Sam ZUS przewiduje silny wzrost deficytu tego budżetu w najbliższych latach. Są więc obawy, że będzie on finansowany znacznym wzrostem składki ubezpieczeniowej płaconej przez przedsiębiorców – dodaje prof. Gomułka.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyższe podatki

Trzecią najczęściej wymienianą obawą jest podnoszenie podatków – 11% (w 2021 r. – 3%, w 2020 r. – 6%). Były wiceminister finansów zaznacza, że niedawno nastąpiły zmiany w podatku PIT, takie jak np. znaczne podniesienie kwoty wolnej od podatku czy podwyższenie drugiego progu podatkowego. Według eksperta, istnieje zatem obawa, że nastąpi zmniejszenie wpływów podatkowych z PIT. Dodatkowo tzw. trzynasta i czternasta emerytura spowoduje pojawienie się problemu w finansach publicznych. To może się odbić na obciążeniach podatkowych dla firm. Ale przedsiębiorców interesują przede wszystkim kwestie związane z CIT oraz VAT. A ostatnio nie ma propozycji zmian interesujących dla tej grupy podatków.

– Obecna sytuacja budżetu raczej nie napawa optymizmem. Wobec powyższego obawy o znaczący wzrost obciążeń podatkowych są mocno uzasadnione i realnie odczuwalne. Polski Ład zwiększył obciążenia przedsiębiorców, choć nie jest to ostatnie słowo ustawodawcy – stwierdza Adrian Parol.

Spowolnienie gospodarcze

Czwarte miejsce w zestawieniu zajmuje spowolnienie gospodarcze – 10% (w 2021 r. – 11%, 2020 r. – 3%). Jak wskazuje radca prawny Łukasz Goszczyński, ta odpowiedź zachowała swoją pozycję z poprzedniego zestawienia. I dodaje, że obecnie mikrofirmy częściej boją się zmian w prawie niż samego załamania gospodarki. Jednak to wkrótce może się zmienić przez szalejącą inflację i ograniczony dostęp do kredytowania. Z kolei następne są ogólnie rosnące koszty działalności – 7% (w 2021 r. – 13%, w 2020 r. – 4%). Rok wcześniej ta kwestia znalazła się w pierwszej trójce największych obaw.

– Widoczne obecnie spowolnienie gospodarcze zaczyna mieć wpływ na prowadzoną działalność gospodarczą. Teraz firmy nie odczuwają go tak bardzo, jak będzie to miało miejsce jesienią. Natomiast wzrost kosztów działalności, mówiąc wprost, jest przerzucany na klientów. Jednak niedługo zostanie przekroczona granica, która będzie skutkowała znaczącym spadkiem popytu na usługi i towary. To z kolei przełoży się na wyższe umiejscowienie rosnących kosztów w zestawieniu obaw – prognozuje radca prawny Adrian Parol.

Jak dodaje Łukasz Goszczyński w rankingu spadły obawy poprzednio wymieniane najczęściej. Firmy mniej się boją utraty płynności finansowej – 4% i 9. pozycja w zestawieniu (w 2021 r. – 16% i 1. miejsce, 2020 r. – 10% i 3. miejsce). Rzadziej niż wcześniej wskazywana jest też obawa dotycząca nierzetelnych kontrahentów – 6% i 6. miejsce (w 2021 r. – 14% i 2. miejsce, w 2020 r. – 21% i 1. miejsce).

COVID-19 spowodował pojawienie się na dużą skalę zagrożenia w postaci utraty płynności finansowej. To dotyczy nie tylko Polski, ale również innych państw. U nas mieliśmy działania pomocowe, m.in. poprzez PFR czy BGK, z których skorzystało wielu przedsiębiorców. Dzięki temu nie doszło do dużej liczby bankructw i załamania się płynności przedsiębiorstw – podkreśla prof. Gomułka.

Z kolei mec. Parol zaznacza, że przedsiębiorcy mają znaczący wpływ na swoją płynność finansową czy też ryzyko związane z udzielanym kredytem kupieckim. W obecnej sytuacji budzi to mniejsze obawy niż np. zmiany prawne i podatkowe dokonywane przez ustawodawcę, który w tym zakresie często jest nieracjonalny. I dodaje, że podejmowane tego typu decyzje tylko zniechęcają do rozpoczynania i prowadzenia własnej działalności gospodarczej w Polsce.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    REKLAMA

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    REKLAMA

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    Kończy się najostrzejsza zima od 50 lat. Prawie 5 mln zwierząt hodowlanych zginęło z głodu w Mongolii

    Dobiegająca końca zima w Mongolii, najostrzejsza od pół wieku, doprowadziła do śmierci niemal 5 mln kóz, owiec i koni, które nie są w stanie dotrzeć do pożywienia. To duży cios w gospodarkę kraju zamieszkanego przez ok. 3,3 mln ludzi, z których ok. 300 tys. utrzymuje się z hodowli zwierząt - podkreśliło Radio Swoboda.

    REKLAMA