REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Słabnie dolar na rynkach zagranicznych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Czwartek przynosi dalsze umocnienie złotego w okolice 4,10 zł za euro i 2,78 zł za dolara (to nowe tegoroczne minima amerykańskiej waluty). Jednocześnie dolar bije rekordy słabości na rynkach międzynarodowych (indeks US Dollar Index obrazujący relacje „zielonego” względem pozostałych 6 walut, jest na najniższych poziomach w tym roku).

Na parze EUR/USD doszło do naruszenia grudniowego szczytu na 1,4719 – nowe maksimum to 1,4766. Kolejny opór to strefa 1,4800-1,4865 wyznaczana przez szczyty z września 2008 r. Docelowym poziomem mogą okazać się jednak okolice 1,49-1,50. Na wykresie US Dollar Index ważne zniesienie Fibonacciego (76,4 proc. wzrostów od marca 2008 r. do marca 2009 r. znajduje się w okolicach 75,32 pkt. A obecna wartość indeksu to 76,06 pkt.

REKLAMA

Dlaczego dolar traci

REKLAMA

Pierwszy powód to dobre nastroje na rynkach giełdowych wspierane przez lepsze dane makroekonomiczne (wczoraj była to produkcja przemysłowa z USA, wcześniej sprzedaż detaliczna), co skłania inwestorów do poszukiwania bardziej atrakcyjnych rynków, co wiąże się z większą skłonnością do podejmowania ryzyka. Coraz częściej dolar zaczyna być uznawany też za walutę pomocniczą do spekulacyjnych strategii „carry-trade”, co dotychczas było domeną jena. To wynik obaw związanych z rosnącym zadłużeniem USA i pytaniem o jego dalsze finansowanie ze strony zagranicznych partnerów (Chiny, Japonia itd.). Zwłaszcza, że co jakiś czas jak bumerang powraca temat, czy dolar rzeczywiście powinien być nadal tzw. światową walutą rezerwową.

Opublikowane wczoraj dane pokazujące blisko 100 mld USD odpływ kapitałów z USA w lipcu, raczej nie uspokajają sytuacji. Rzut oka na rynek złota i metali szlachetnych pokazuje, iż inwestorzy coraz bardziej obawiają się też wybuchu inflacji, która będzie konsekwencją wpompowania bilionów rządowych dolarów w gospodarkę. Warto tutaj zwrócić uwagę na wczorajsze słowa byłego szefa FED, Alana Greenspana, które wygłosił on w Tokio. Wyraził on spore obawy, czy Kongres aby nie zablokuje inicjatyw banku centralnego (mówi się, iż mogą one zostać przedstawione już podczas przyszłotygodniowego posiedzenia FED) dotyczących wycofania programów stymulacyjnych i tym samym stopniowego ściągania nadwyżek pieniądza z rynku. Może to oznaczać, iż rysuje się nowy problem, który rynki finansowe zaczynają już dostrzegać – to, czy jak politycy powiedzieli „A”, będą w stanie powiedzieć „B”. To spore wyzwanie, bo przecież nie ma żadnej gwarancji, że gospodarka bez wsparcia poradzi sobie w 2010 r. Jednak bez tego będziemy mieć wybuch inflacji, co tym samym pogrąży rynek obligacji i postawi pod znakiem zapytania łatwość finansowania amerykańskiego zadłużenia. Co wtedy stanie się z dolarem, nie trzeba chyba pisać.

REKLAMA

Wracając do dzisiejszego dnia. Warto będzie zwrócić uwagę na dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii (godz. 10:30), bilans handlowy w strefie euro (11:00), a po południu informacje z USA o liczbie wydanych pozwoleń i rozpoczętych budów, a także cotygodniowym bezrobociu (14:30). Dzień zakończy publikacja indeksu Philly FED za wrzesień (godz. 16:00). Trudno liczyć na to, iż któreś z tych informacji będą w stanie odwrócić dotychczasowy trend na rynkach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobnie w kraju – wydarzeniem będzie publikacja danych GUS o produkcji przemysłowej w sierpniu (progn. 0,4 proc. r/r) i cenach PPI (progn. 2,7 proc. r/r). Warto też zwrócić na ranne słowa wiceministra finansów Ludwika Koteckiego, który przyznał, że realne może być zbicie deficytu poniżej 3 proc. PKB w 2012 r., jeżeli odbicie gospodarki okaże się trwałe. Optymistą w tym względzie wydaje się być członek RPP, Andrzej Sławiński, którego zdaniem szacunek 2,0 proc. wzrostu PKB w przyszłym roku należy traktować jako punkt wyjścia. Z kolei w opinii Dariusza Filara obecny poziom stóp może okazać się właściwy do ograniczenia presji inflacyjnej.

Wskaźniki makro

EUR/PLN: Ruch w dół jest konsekwentny, co sprawia, że praktycznie wymazana została już cała zwyżka z ubiegłego tygodnia. Dzisiejsze chwilowe naruszenie poziomu 4,10 pokazuje, że celem na kolejne dni mogą stać się okolice 4,07-4,08. Dzienne wskaźniki zaczynają pomału odwracać trend na spadkowy. W przypadku próby odbicia silny opór to 4,1250-4,1400.

USD/PLN: Nowe minimum (2,7720) otwiera drogę do dalszych zniżek. Teraz silnym oporem jest strefa 2,80-2,82. Dzienne wskaźniki zaczynają pomału potwierdzać spadki. Celem są okolice 2,76, ale tak naprawdę silnym wsparciem jest dopiero strefa 2,70-2,72. Przy wsparciu ze strony zwyżkującego EUR/USD jej osiągnięcie w ciągu kilku dni jest realne.

EUR/USD: Kurs konsekwentnie wspina się na nowe szczyty, a korekty jakie mają miejsce w ciągu dnia są względnie płytkie. Na dzisiaj silne wsparcia to 1,4700-1,4720, który to ostatni poziom był wcześniej szczytem z grudnia ub.r. Dzienne wskaźniki potwierdzają trend. Poziom dzisiejszego maksimum na 1,4766 był zbliżony do jednego ze szczytów z września ub.r. na 1,4768. Nie oznacza to jednak, iż ten opór będzie trwały. Istotniejszym poziomem może być 1,4865 i dalej strefa od 1,4920 do 1,50. Na razie jednak gra z trendem opłaca się najbardziej.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA