Raty w złotych nareszcie w dół
REKLAMA
REKLAMA
W normalnych warunkach (nie kryzysowych) obniżenie stopy referencyjnej w Narodowym Banku Polskim do 5,75 proc. zaowocowałoby ustawieniem WIBOR-u trzymiesięcznego w okolicach 6 proc. lub niżej, gdyby rynek spodziewał się kolejnych obniżek w późniejszym terminie. Ale obecnie na tak silny ruch nie można liczyć, bowiem rynek pieniężny wciąż daleki jest od swojej funkcjonalności sprzed kryzysu. Trzymiesięczna stopa WIBOR spadła już z 6,9 (przed miesiącem) do 6,63 proc. (dziś), a więc można nawet sądzić, że zawczasu rynek zdyskontował dzisiejszą decyzję RPP. Dla posiadaczy złotowych kredytów hipotecznych tak czy inaczej jest to pewien niewielki oddech ulgi i być może zapowiedź lepszych czasów w dalszej przyszłości. Spodziewamy się bowiem, że RPP może obniżyć stopy łącznie o 100 pkt (z dzisiejszą obniżką) w terminie 12 miesięcy. W porównaniu do stanu sprzed miesiąca zdyskontowanie decyzji RPP oznacza spadek raty o 2,6 proc. lub o 19 złotych dla każdych pożyczonych 100 tys. zł. Kolejne obniżki mogą spowodować spadek raty o 9,3 proc. lub o 68 zł (łącznie z dzisiejszą obniżką) dla każdych pożyczonych 100 tys. zł.
REKLAMA
Jak zmieniają się raty kredytów hipotecznych
kwota kredytu | rata przed miesiącem | rata dziś | różnica | rata za rok (P) * | różnica w porównaniu do października 2008 r. |
100 000 zł | 727 zł | 708 zł | -2,6 proc. | 659 zł | -9,3 proc. |
REKLAMA
W sytuacji, gdyby napięcia na rynku pieniężnym zelżały (co jest prawdopodobne – banki nie mogą bez końca zbierać depozytów nie udostępniając ich w postaci kredytów), spadek rat kredytów istniejących przed kryzysem byłby nawet bardziej odczuwalny.
Tak dużego komfortu nie mają jednak osoby, które chcą zaciągnąć kredyt obecnie, ponieważ oferowane przez banki marże są wyższe niż przed kryzysem nawet o 1 pkt procentowy. W tym przypadku oprocentowanie kredytów, które obecnie przekracza 8 proc., może znaleźć się na poziomie ok. 7,5 proc. za rok, zakładając trzy kolejne obniżki o 75 pkt bazowych, lub ok. 7 proc., jeśli rynek pieniężny odzyska swą poprzednią płynność. Na spadek marż w tym terminie nie liczymy.
Porównaj oferty banków
REKLAMA
REKLAMA