Kredyty hipoteczne coraz droższe
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Stabilna polityka gospodarcza, dobra koniunktura na rynku i wzrost płac sprzyjają decyzji o zakupie własnego M. Ostatnimi czasy coraz więcej Polaków mogło sobie pozwolić na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego i spełnieniu tym samym marzenia o własnych czterech ścianach. Jednak kryzys na rynku kredytów hipotecznych dociera również do Polski i nasze banki zaczynają powoli podnosić marże kredytów.
REKLAMA
W lipcu i sierpniu oprocentowanie pozostawało bez zmian, utrzymując się praktycznie na poziomie z czerwca. Dopiero we wrześniu, a właściwie w jego drugiej połowie, oprocentowanie mocno wzrosło. Jednak większość tego wzrostu nie została jeszcze uwzględniona w statystykach, banki bowiem z opóźnieniem (miesięcznym lub dłuższym) reagują na wzrost rynkowych stóp procentowych. Od 10 września 2008 roku LIBOR 3M, który stanowi postawę obliczania oprocentowanie kredytów we franku, wzrósł o 0,31 pkt. proc. W tym samym czasie WIBOR 3M, który służy do obliczania oprocentowania kredytów w złotym, wzrósł o 0,21 pkt. proc. Te podwyżki zostaną uwzględnione w większości banków w październiku, co spowoduje dalszy wzrost rat kredytów już pod koniec tego miesiąca.
Banki niechętnie pożyczają sobie pieniądze, a jeśli już to robią, to oprocentowanie takich pożyczek jest bardzo wysokie, znacznie powyżej poziomu rynkowych stop procentowych. Szczególnie dotyczy to franków szwajcarskich, które są przez banki na naszym rynku bardzo poszukiwane. Głównym skutkiem takiej sytuacji są podwyżki marż. Przed drożejącym na rynku pieniądzem banki zabezpieczają się także rezygnując z negocjacji z klientami. Dotychczas negocjowanie ofert było bardzo popularne, dzięki czemu większość klientów miała możliwość uzyskania lepszych warunków niż standardowa oferta danego banku. Coraz trudniejsze staje się także uzyskanie kredytu bez wkładu własnego.
Porównaj oferty banków
REKLAMA
REKLAMA