REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

REKLAMA

Na podstawie wyników kwartalnych banków giełdowych można spróbować wybrać te instytucje, które udzielą kredytów chętniej niż inne. Przede wszystkim chodzi o ocenę współczynnika wypłacalności.

Na podstawie wyników kwartalnych banków giełdowych można spróbować wybrać te instytucje, które udzielą kredytów chętniej niż inne. Przede wszystkim chodzi o ocenę współczynnika wypłacalności.

REKLAMA

REKLAMA

Nie jest to może specjalnie skomplikowana ocena zdolności (i chęci) banków do udzielania kredytów hipotecznych, ale za to bardzo skuteczna. Im niższy współczynnik wypłacalności, tym mniejsze możliwości banków w prowadzeniu akcji kredytowej. Wyniki z I kwartału 2009 r. ujawniły więc słabość wielu banków w tej dziedzinie. Co do tej pory było tajemnicą poliszynela i wąskiej grupy specjalistów, teraz widać czarno na białym – niektóre banki mają ograniczoną niemal do zera możliwość udzielania kredytów (głównie wieloletnich). Co prawda wymagany przez Komisję Nadzoru Finansowego współczynnik wypłacalności (stosunek kapitałów własnych do portfela kredytowego) wynosi 8 proc. i został zachowany w każdym przypadku, ale nieformalnie jest on podniesiony. Banki, których portfel kredytowy pogarsza się (co zmusza je do tworzenia rezerw, a przez to pomniejszania kapitałów własnych) muszą zachować bufor bezpieczeństwa na wypadek dalszego pogorszenia portfela kredytów. Za bezpieczny poziom można uznać 10 proc., co oznacza, że banki, których współczynnik wypłacalności jest bliski tego poziomu, będą miały niską skłonność do rozszerzania akcji kredytowej. Z tej prostej przyczyny dokonują one ostrej selekcji klientów starających się o kredyt, wybierając tych o najwyższej zdolności do regulowania rat kredytów.

Oczywiście kredyt kredytowi nie równy. Banki najchętniej udzielają kredytów konsumenckich, o krótkim terminie spłaty, ponieważ są to kredyty najszybciej spłacane i do ich uruchomienia nie jest potrzebne długoterminowe finansowanie. Ryzyko po stronie banku jest więc niewielkie, a zarobek (marże, prowizje) znacznie wyższy niż przy kredytach wieloletnich takich jak hipoteczne czy inwestycyjne (dla przedsiębiorstw).

Dopiero te banki, które mają wysokie współczynniki wypłacalności, mogą pozwolić sobie na udzielanie kredytów hipotecznych, zwłaszcza jeśli potrafiły sobie zapewnić długoterminowe finansowanie (np. lokatami o długim okresie, w tym lokatami strukturyzowanymi). Z ich punktu widzenia udzielanie kredytów hipotecznych jest nawet pewnego rodzaju powinnością ponieważ bank, aby zarabiać, po prostu musi zatrudnić swój kapitał do pracy.

REKLAMA

Współczynniki wypłacalności banków po I kwartale 2009 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

bank

współczynnik wypłacalności po I kwartale 2009 r.

zysk/strata netto

w I kwartale 2009 r.

Fortis Bank

9,32 proc.

-52,1 mln zł

PKO BP

11,54 proc.

580,7 mln zł

BZ WBK

9,45 proc.

296,9 mln zł

Kredyt Bank

8,43 proc.

-59 mln zł

DZ Bank

11,16 proc.

2,9 mln zł

ING BSK

9,39 proc.

66,9 mln zł

Pekao

12,51 proc.

500,1 mln zł

Millennium

9,41 proc.

84,7 mln zł

Handlowy

10,89 proc.

54,6 mln zł

Nordea

10,93 proc.

26,5 mln zł

BPH

10,91 proc.

-35,9 mln zł

Noble Bank

12,63 proc.

78,6 mln zł

BRE

10,18 proc.

66,8 mln zł

średnia arytmetyczna

10,52 proc.

 

Źródło: raporty kwartalne banków. Przedstawiono współczynniki wypłacalności dla banków,
a nie dla ich grup kapitałowych. W przypadku grup, współczynniki są zwykle wyższe

O skłonności banków do udzielania kredytów mogą też przesądzać bieżące wyniki finansowe. Zyski netto mogą zostać przeznaczone na podniesienie kapitału własnego, o ile zgodzi się na to audytor.

Zatem na wysokość współczynnika wypłacalności wpływają dwie ważne sprawy – jakość aktywów oraz zdolność banków do wykazywania zysków. Teoretycznie można przyjąć, że każdy milion złotych zarobiony przez bank, może być podstawą do udzielenia kredytów o wartości 12,5 mln zł (współczynnik wypłacalności na poziomie 8 proc. zostanie wówczas zachowany). Dlatego spadek zysków banków o połowę w I kwartale oznaczać będzie znacznie ograniczoną skłonność do udzielania kredytów w porównaniu do stanu przed rokiem (co akurat nie jest żadnym odkryciem). Wynik zerowy lub strata oczywiście możliwości obniża jeszcze bardziej.

Po drugiej stronie obniża się jakość aktywów. Chodzi także o ich wzrost ze względu na osłabienie notowań złotego. Banki, które w przeszłości udzielały kredytów walutowych, mocno ucierpiały z tego powodu. Z drugiej strony jedyny bank, który konsekwentnie odmawiał klientom kredytów w walutach obcych – Pekao SA – ma jeden z najwyższych współczynników wypłacalności na rynku, a jeśli zawęzimy spojrzenie tylko do dużych banków, to pod tym względem nie ma sobie równych. Warto także zwrócić uwagę na wielkość kapitałów własnych – banki o najwyższych kapitałach mogą udzielić – wartościowo – znacznie więcej kredytów niż te, które mają nawet solidne współczynniki wypłacalności, ale same kapitały są niewielkie.

Ponieważ nie ma obecnie podstaw, by przewidywać poprawę portfela aktywów, ani wzrostu zysków banków, możemy spodziewać się, że w dalszej części roku o kredyty hipoteczne lub inwestycyjne będzie równie trudno, co do tej pory. W konsekwencji może oznaczać to dalszy wzrost ceny (marż) kredytów.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA