Kosztowna karta kredytowa
REKLAMA
REKLAMA
Karta kredytowa jest bardzo pożytecznym instrumentem finansowym, pod warunkiem, że korzystamy z niej z głową. Poddając się pokusie łatwo dostępnego kredytu, łatwo popaść w pułapkę zadłużenia, z której bardzo trudno się wyzwolić.
REKLAMA
REKLAMA
Korzystając z karty kredytowej i spłacając ją w terminie wymaganym przez bank otrzymujemy dostęp do nieoprocentowanego kredytu. W ofertach banków można znaleźć karty, których zadłużenie można spłacić 28 dni po zakończeniu okresu rozliczeniowego. Oznacza to, że w miesiącu trwającym 31 dni tzw. grace period (najdłuższy okres bezodsetkowy od momentu transakcji do dnia wymaganej spłaty zadłużenia przez bank) wynosi nawet 59 dni. Ten sposób rozliczania transakcji może pomóc w oszczędzani pieniędzy i kontroli wydatków w rodzinnym portfelu.
Aby efektywnie zaoszczędzić pieniądze używając karty kredytowej potrzebna jest dyscyplina finansowa. Należy pamiętać, że płacąc kartą nie możemy wydawać więcej niż gdybyśmy karty nie mieli. Nie należy też wypłacać gotówki za pomocą karty. W takim przypadku nie obowiązuje, bowiem grace period (okres bezodsetkowy) a oprocentowanie kredytu karcianego należy do najwyższych na rynku.
Banki oferujące nam kartę kredytową, bardzo często proponują nam wysoki limit zadłużenia, kilkukrotnie większy od naszych zarobków. Może się zdarzyć, że ulegniemy pokusie wysokiego limitu i zrobimy zakupy za sumę dużo większą niż możemy spłacić i popadamy w spiralę zadłużenia. Wysokie odsetki z miesiąca na miesiąc powiększają nasz dług a nam coraz trudniej go spłacić.
Sposobów na wyjście z pułapki zadłużenia jest kilka:
- Staramy się nie robić więcej zakupów na kartę i jednocześnie wyznaczamy sobie stałą, miesięczną ratę, znacznie większą od miesięcznych odsetek. Sposób ten jest jednak kosztowny, cały czas płacimy wysokie odsetki.
- Negocjujemy z bankiem rozłożenie zadłużenia na raty
- Zaciągamy tańszy, niżej oprocentowany kredyt refinansowy i spłacamy zadłużenie karty
- Zamieniamy kartę kredytową na kartę w innym banku. Promocyjne oprocentowanie kart przejmujących zadłużeniejest dużo niższe, najczęściej wynosi jedynie 9,9 proc. W tym przypadku jednak powinniśmy pamiętać o dyscyplinie finansowej
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.