Debiut Facebooka na giełdzie
REKLAMA
REKLAMA
W piątkowe popołudnie Polacy mieli okazję obserwować debiut Facebooka (symbol notowań FB) na parkiecie NASDAQ w Nowym Jorku. Sesję otworzył Mark Zuckreberg uderzający w giełdowy dzwon. Zdalnie z Kalifornii.
REKLAMA
Facebook wystartował na poziomie 38 dolarów za akcję i przekroczył cenę 42 dolarów. Wzrost na takim poziomie był krótkotrwały. Na zamknięciu o godzinie 16:00 czasu nowojorskiego debiut zakończył się wzrostem wartości akcji jedynie o 23 centy do ceny 38,23 dolarów. Biorąc pod uwagę, że to wzrost o 0,61 proc., komentatorzy nie zaliczyli debiutu to udanego. Analitycy przewidywali, że na akcjach Facebooka będzie można tego dnia zarobić o wiele więcej, a na pewno w skali dwucyfrowej – 10-30 proc. Najwięksi optymiści zapowiadali skok wzwyż aż o 50 proc.
Polecamy: ABC inwestowania
REKLAMA
Facebook nie dał zarobić drobnym inwestorom, ale dla posiadaczy akcji pochodzących z obrotu pozagiełdowego był okazją do zbicia fortuny. Spółka sprzedała w sumie 421,2 miliony akcji co pozwoliło jej zarobić 16 mld dolarów i uzyskać wartość rynkową na poziomie 104,2 mld dolarów.
Debiut Facebooka (16 mld USD) to drugie, zaraz po wejściu Visa Inc. (17,9 mld USD), największe wejście na giełdę w historii USA. Facebook Inc. Wyprzedził swoim wynikiem debiut GM (15,8 mld USD w listopadzie 2010r.)
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.