REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dane z USA nie wpłynęły na rynek

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Gorsze od oczekiwań dane o sprzedaży detalicznej w USA, która obniżyła się w grudniu o 0,3 proc. i liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, sięgającej 444 tys., nie przyniosły przełomu. Trochę popsuły nastroje, ale żadnych wskazówek nie dały.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Inwestorzy na naszym parkiecie zaczęli dzień od umiarkowanego optymizmu. Indeks największych spółek na otwarciu zyskiwał 0,74 proc., WIG rósł o 0,5 proc., a wskaźnik średnich firm o 0,28 proc. Z czasem jednak nastroje coraz bardziej się pogarszały. Dotyczyło to szczególnie blue chipów. Średniaki i małe spółki radziły sobie całkiem nieźle, powiększając skalę wzrostów. Około godziny 13.00 główne indeksy spadły się już pod kreskę. Tym samym znaleźliśmy się w niezbyt doborowym towarzystwie, wraz z Rygą, Atenami i Madrytem. Chyba niezbyt zasłużenie, zarówno biorąc pod uwagę stan naszej gospodarki, jak i otoczenie rynkowe, które sprzyjało co najmniej podtrzymaniu wzrostu indeksów. Atenom to otoczenie pomogło pod koniec dnia wyjść na zdecydowany plus. Nam - nie dało rady. Spadek wskaźnika WIG20 nie stawia byków w najlepszej sytuacji, ale warto zwrócić uwagę, że w znacznej mierze „winne” temu były jedynie dwie spółki: tracąca ponad 2,5 proc. Telekomunikacja Polska - i to przy bardzo małych, jak na tę firmę obrotach - oraz zniżkujący o 1,4 proc. PKN Orlen. Znacznie mniej do słabego wyniku sesji dokładały się papiery Pekao, zniżkujące o 0,5 proc.

Na gorsze od oczekiwań informacje zza oceanu nasi inwestorzy zareagowali nieco bardziej nerwowo niż ich koledzy z innych parkietów. Chyba więc nie troska o bezrobotnych Amerykanów była powodem słabości naszych byków. Tym bardziej, że nie przeszkadzała poprawie sytuacji w Europie i nie prowokowała spadków na Wall Street. W tym czasie nasze wskaźniki powiększały straty. Czwartek zakończył się spadkiem wskaźnika naszych największych firm o 0,25 proc., WIG zniżkował o 0,13 proc., mWIG40 stracił 0,22 proc., a sWIG80 na przekór im wszystkim wzrósł o 0,64 proc., i to przy zdecydowanie wyższych niż ostatnio obrotach. Te zaś na całym rynku akcji były dość mizerne i wyniosły 1,27 mld zł.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Początek wczorajszej sesji na Wall Street wskazywał na słabość byków, jednak dalszy jej przebieg okazał się całkiem dla nich pomyślny. S&P500 wzrósł o 0,83 proc., niwelując większą część wtorkowych strat i powracając nieznacznie ponad poziom 1145 punktów, zaledwie 4 punkty poniżej poprzedniego rekordu obecnej fali zwyżkowej. Scenariusz sześciu sesji wzrostów, jednej korekcyjnej i powrotu do trendu, znów zdaje się powtarzać. Ponownie najgorszym scenariuszem, jaki może grozić Amerykanom, wydaje się ruch w bok. Sygnałów do głębszego spadku cięgle nie widać. Dow Jones rosnąc o 0,5 proc. zdołał ustanowić kolejny rekord ostatnich piętnastu miesięcy i nic sobie nie robi z niedźwiedzich pomruków. Mimo zwyżki o 1,12 proc. wygląda najsłabiej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na parkietach azjatyckich dziś można było obserwować nagły napływ optymizmu. Trudno odkryć źródło jego pochodzenia, ale z faktami się nie dyskutuje. Prawdopodobnie to jedynie odreagowanie wczorajszych spadków. Trochę zastanawiające jest to, że tak szybko zapomniano o posunięciach Ludowego Banku Chin, zaostrzających politykę pieniężną. Shanghai Composite wzrósł o 1,35 proc., częściowo zacierając złe wrażenie po środowym spadku o 3 proc. Nikkei z nawiązką odrobił wczorajszą zniżkę, rosnąc o 1,6 proc. Zwyżki przeważały zdecydowanie na pozostałych parkietach, choć ich skala była już znacznie mniejsza. Jedynym spadkowiczem był indeks giełdy w Hong Kongu, który stracił 0,15 proc.

W Paryżu i Frankfurcie indeksy zaczęły od zwyżki o około 0,5 proc. i upierały się przy niej aż do popołudnia. Pozostały całkowicie obojętne wobec informacji o znacznie większym niż się spodziewano wzroście produkcji przemysłowej w strefie euro w listopadzie. Co prawda był to wzrost o 1 proc., ale tylko w porównaniu do października, bo w skali rocznej zanotowała spadek o 7,1 proc. Ale też mniejszy, niż oczekiwano. Czyżby europejscy inwestorzy również nabrali obaw przed zaostrzaniem polityki pieniężnej i reagują na zasadzie: im lepiej w gospodarce, tym gorzej dla akcji? Londyński FTSE zaczął dzień na poziomie wczorajszego otwarcia, ale zaraz się zreflektował i dołączył do kolegów, pozostając jednak nieco w tyle. Do południa zyskiwał 0,3-0,4 proc.

W naszym regionie, podobnie jak na pozostałych giełdach, przeważał optymizm. Jego skala, mierzona zwyżkami indeksów nie była jednak zbyt duża. O nieco ponad 1 proc. rosły wskaźniki w Budapeszcie i Pradze, nieznacznie ustępował im Bukareszt. Moskiewski RTS wyraźnie dostał zadyszki po poniedziałkowym rajdzie. Dziś zyskiwał zaledwie 0,3 proc.

Waluty

Wczorajsze nieco bardziej dynamiczne osłabienie się amerykańskiej waluty, rozpoczęte tuż przed południem, zakończyło się równie zdecydowanym ruchem powrotnym zaledwie kilka godzin później, po tym, jak indeksy na Wall Street poszły w górę. Publikacja Beżowej Księgi Fed nie zrobiła na rynku najmniejszego wrażenia. Kurs euro kończył 13 dzień stycznia minimalnie wyżej, niż go zaczął, czyli w okolicach 1,45 za dolara.

Umocnienie się dolara na naszej walucie zrobiło wczoraj pewne wrażenie jedynie chwilowo. Środowy handel zakończył się przy cenie 2,79 zł za dolara, o 2 grosze niższej niż we wtorek. Ale dzienna rozpiętość wahań wynosiła ponad 4,5 grosza. Poszukiwanie poziomu równowagi idzie więc przy dość dynamicznych zmianach. Niemal identyczna sytuacja miała miejsce w przypadku euro i franka.

Kursy walut on-line

Dziś znów byliśmy świadkami przepychanki między dwiema głównymi walutami świata. Przed południem euro przypuściło ponownie atak na poziom 1,45 dolara, ale po jego przekroczeniu napotkało na zdecydowaną kontrę „zielonego”. Sprowadziła ona notowania euro do 1,448 dolara. Nasza waluta poruszała się w podobnym rytmie, ale ich efektem były kursy bardzo zbliżone do tych ze środowego zamknięcia. Próba „dewaluacji” dolara o dwa grosze zakończyła się niepowodzeniem. Euro dziś rano staniało przez moment do 4,03 zł, czyli do poziomu najniższego od dwunastu miesięcy. Szybko jednak odzyskało moc i podskoczyło o 2-3 grosze. Frank po 2,74 zł cieszy zadłużonych w tej walucie, choć pewnie mogłoby być lepiej. O dwa grosze taniej było jedynie przez chwilę. A i tak to tylko ceny na rynku międzybankowym. Z klientem detalicznym bank rozmawia za pośrednictwem spreadu.

Podsumowanie

Po kilkudniowym rajdzie noworocznym, który można uznać za jakąś formę efektu stycznia, giełdy zdają się przechodzić do stanu hibernacji, czyli kreślenia kolejnego ruchu w bok. Widać temperatura za oknami nie sprzyja aktywności ani byków, ani niedźwiedzi. Bez końca na rozstrzygnięcie rynkowych dylematów czekać nie sposób. Nie ma jednak także co liczyć, że nadejdzie ono szybko i będzie jednoznaczne. Bardziej prawdopodobne jest pozostawanie rynków w stanie niepewności i niezdecydowania. Na naszej giełdzie z tego schematu wyłamuje się na razie tylko sWIG80, wciąż pnąc się w górę.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

Jak ustanowić zarząd sukcesyjny za życia przedsiębiorcy? Procedura krok po kroku

Najlepszym scenariuszem jest zaplanowanie sukcesji zawczasu, za życia właściciela firmy. Ustanowienie zarządu sukcesyjnego sprowadza się do formalnego powołania zarządcy sukcesyjnego i zgłoszenia tego faktu do CEIDG.

Obowiązek sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju w Polsce: wyzwania i możliwości dla firm

Obowiązek sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju dotyczy dużych podmiotów oraz notowanych małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy muszą działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Jakie zmiany w pakiecie Omnibus mogą wejść w życie?

REKLAMA

Nowa funkcja Google: AI Overviews. Czy zagrozi polskim firmom i wywoła spadki ruchu na stronach internetowych?

Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.

Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

REKLAMA

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

REKLAMA