REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dane z USA przestraszyły inwestorów w Warszawie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Okazało się, że odporność inwestorów na złe informacje, demonstrowana od ubiegłego piątku, ma jednak swoje granice. Informacje o liczbie wydanych pozwoleń na budowę domów w Stanach Zjednoczonych (552 tys.) i liczbie rozpoczętych budów domów (529 tys.), mocno rozczarowały. Obie wielkości były znacznie niższe, niż się spodziewano.

W amerykańskich danych negatywnie zaskoczył spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny. Ciekawe jednak, że dane te największe wrażenie zrobiły na warszawskim parkiecie. Reakcja na giełdach europejskich, a także na samej Wall Street, była o wiele bardziej umiarkowana.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Wczorajsze podciągnięcie indeksów na końcowym fixingu dziś miało swoją kontynuację. Indeks największych firm zaczął od zwyżki o 0,4 proc., a WIG o 0,3 proc. Podobną skalą zwyżek mogły się pochwalić indeksy mały i średnich spółek. Ale „radość” byków nie trwała długo, bo już po ponad godzinie handlu byliśmy na minusie. Wszystkie indeksy szły niemal „łeb w łeb”, tracąc po 0,5-0,7 proc.

Początkowo najlepiej zachowywały się akcje BRE, BZ WBK i Telekomunikacji Polskiej, zyskujące po około 1 proc. oraz Lotosu, które rosły o 1,5 proc. Walory pierwszych trzech spółek szybko spuściły z tonu, redukując wcześniejsze zwyżki do zera i przechodząc momentami na niewielki minus. Jedynie papiery gdańskiej rafinerii trzymały fason. Handlowano nimi po cenie 2 proc. wyższej niż na wczorajszym zamknięciu. Za to walory PKN Orlen traciły w południe ponad 2 proc.

REKLAMA

Stabilizację na naszym rynku przerwała dopiero publikacja danych, dotyczących sytuacji na amerykańskim rynku nieruchomości. Reakcja naszych inwestorów była natychmiastowa. Indeks największych spółek tracił 1,6 proc., spadając poniżej poziomu 2400 punktów - bronionego z takim trudem. Pozostałe wskaźniki podążyły jego śladem, choć skala zniżki w ich przypadku była mniejsza. W tej fazie handlu największej przecenie uległy akcje Telekomunikacji Polskiej, które traciły ponad 3 proc., PKN, spadające tylko nieco mniej i KGHM, zniżkujące o 1,5 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostatecznie WIG20 stracił 2,34 proc., WIG zniżkował o 1,81 proc., wskaźnik średnich firm o 1,16 proc., a sWIG o 1,04 proc. Obroty wyniosły 1,58 mld zł.

Giełdy zagraniczne

Wczoraj byki na Wall Street obroniły jednak rynek przed spadkami i niemal rzutem na taśmę zdołały poprawić poniedziałkowy rekord. Co prawda w przypadku S&P500 tylko o jeden punkt, czyli o 0,09 proc., ale zawsze. W tych trudnych czasach i to się liczy. Pozostałe indeksy zwiększyły swoją wartość niewiele mocniej. Jeśli zauważyć, że obrona trendu już po raz trzeci z rzędu miała miejsce „wbrew” niezbyt dobrym danym makroekonomicznym, to widać determinację kupujących. Choć nie wiadomo skąd się ona bierze (pomijając oczywiście znany motyw o masach pieniądza krążącego po rynkach w poszukiwaniu zysku). Do trzech razy sztuka?

Japoński Nikkei nadal spada. Dziś stracił 0,55 proc., dochodząc do lokalnego dołka z początku października. Zniżkowały także indeksy w Indiach i Hong Kongu. Na plusie były Korea i Tajwan. I oczywiście niezawodne Chiny. Shanghai B-Share zyskał 1,64 proc. Imponującym wzrostom towarzyszą tam bardzo wysokie obroty, najwyższe od wiosny 2007 r. Wówczas poprzedzały one głęboką korektę spadkową.

Główne parkiety europejskie zajęły na początku dnia pozycje na poziomie 0,4-06 proc. wyższym od wtorkowego zamknięcia i trwały przy nich do wczesnego popołudnia.

Umiarkowany optymizm panował też na pozostałych parkietach, łącznie z tymi z naszego regionu. Przed południem węgierski BUX i bułgarski Sofix zyskiwały po 0,6 - 0,7 proc., indeks w Bukareszcie rósł o prawie 1 proc., a moskiewski RTS o 1,8 proc. Warszawa pospołu z Pragą przebywały na niewielkich minusach. Później dołączyła do nich także Sofia.

Własną drogą podąża wskaźnik giełdy tureckiej. Od początku tygodnia znajduje się w silnym trendzie spadkowym, korygującym wcześniejsze spore wzrosty. Po wczorajszym spadku o ponad 3 proc., dziś zniżkował początkowo o 0,6 proc., zaś w trakcie sesji pogłębił spadek do 1,8 proc.

Gorsze niż się spodziewano dane zza oceanu zdecydowanie zmniejszyły skalę wzrostu na głównych parkietach europejskich, ale nadal znajdowały się one wyraźnie nad kreską. Jedynie paryski CAC40 tuż po godzinie 16.00 tracił 0,2 proc.

Waluty

Wczoraj amerykańska waluta odbyła podróż na dystansie dwóch centów, umacniając się z niemal 1,5 dolara za euro rankiem do 1,48 dolara późnym popołudniem. Ta wędrówka zmieniła kierunek, gdy byki na Wall Street dźwignęły indeksy do góry. Hossą trudno to nazwać, ale dolar cofał się małymi krokami, ustępując pola wspólnej walucie. Kończył wtorek na poziomie 1,487 dolara za euro. Pomogło to nieco złotemu, który przez cały dzień był pod presją. W najgorszym momencie tracił do „zielonego” 5 groszy, dochodząc do 2,77 zł za dolara. Wieczorem nieco odsapnął. O dwa grosze. Co ciekawe, w zmaganiach z euro i frankiem trzymał się znacznie lepiej, mimo wahań. Wspólna waluta w efekcie zdrożała zaledwie o jeden grosz w porównaniu z poniedziałkiem, a ze „szwajcarem” wyszliśmy na zero, płacąc za niego 2,7 zł.

Złoto w pierwszej części dnia miało kłopot z umacniającym się dolarem i taniało już o ponad 12 dolarów. Później jednak odzyskało blask i pobiło kolejny rekord wszech czasów. Wczoraj było to w trakcie notowań równe 1141 dolarów za uncję. Gdy dziś w pierwszej części dnia amerykańska waluta podążała zdecydowanie w kierunku 1,5 dolara za euro, złoto błyszczało jeszcze jaśniej, zmierzając do poziomu 1150 dolarów za uncję. Gdy okazało się, że Amerykanie budują zbyt mało domów, przekroczyło go o 2 dolary.

Dziś przed południem nasza waluta odrobiła większość wczorajszych strat wobec „zielonego”, dochodząc do 2,73 zł za dolara. W przypadku euro i franka znów mieliśmy zmienną sytuację, ale skala wahań nie sięgała więcej niż grosz. Za euro trzeba było około południa płacić 4,09 zł, a za franka 2,71 zł.

Podsumowanie

Nerwowa reakcja naszych inwestorów na słabsze dane z amerykańskiego rynku nieruchomości pokazała, jak kruche są podstawy obecnej fazy zwyżki i jak łatwo o zmianę nastrojów. Sytuacja jest więc wciąż dość niepewna i nietrudno o wpadkę. Prawdopodobieństwo kontynuacji wzrostów wciąż wydaje się duże, ale ostrożność jak najbardziej zalecana.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Program GO4funds wspiera firmy zainteresowane funduszami UE

Jak znaleźć optymalne unijne finansowanie dla własnej firmy? Jak nie przeoczyć ważnego i atrakcyjnego konkursu? Warto skorzystać z programu GO4funds prowadzonego przez Bank BNP Paribas.

Fundacja rodzinna w organizacji: czy może sprzedać udziały i inwestować w akcje? Kluczowe zasady i skutki podatkowe

Fundacja rodzinna w organizacji, choć nie posiada jeszcze osobowości prawnej, może w pewnych sytuacjach zarządzać przekazanym jej majątkiem, w tym sprzedać udziały. Warto jednak wiedzieć, jakie warunki muszą zostać spełnione, by uniknąć konsekwencji podatkowych oraz jak prawidłowo inwestować środki fundacji w papiery wartościowe.

Trudne czasy tworzą silne firmy – pod warunkiem, że wiedzą, jak się przygotować

W obliczu rosnącej niestabilności geopolitycznej aż 68% Polaków obawia się o bezpieczeństwo finansowe swoich firm, jednak większość organizacji wciąż nie podejmuje wystarczających działań. Tradycyjne szkolenia nie przygotowują pracowników na realny kryzys – rozwiązaniem może być VR, który pozwala budować odporność zespołów poprzez symulacje stresujących sytuacji.

Czy ochrona konsumenta poszła za daleko? TSUE stawia sprawę jasno: prawo nie może być narzędziem niesprawiedliwości

Nowa opinia Rzecznika Generalnego TSUE Andrei Biondiego może wstrząsnąć unijnym prawem konsumenckim. Po raz pierwszy tak wyraźnie uznano, że konsument nie może wykorzystywać przepisów dla własnej korzyści kosztem przedsiębiorcy. To sygnał, że era bezwzględnej ochrony konsumenta dobiega końca – a firmy zyskują szansę na bardziej sprawiedliwe traktowanie.

REKLAMA

Eksport do Arabii Saudyjskiej - nowe przepisy od 1 października. Co muszą zrobić polskie firmy?

Każda firma eksportująca towary do Arabii Saudyjskiej musi dostosować się do nowych przepisów. Od 1 października 2025 roku obowiązuje certyfikat SABER dla każdej przesyłki – bez niego towar nie przejdzie odprawy celnej. Polskie firmy muszą zadbać o spełnienie nowych wymogów, aby uniknąć kosztownych opóźnień w dostawach.

Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

REKLAMA

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA