200 dotacji na badania
REKLAMA
REKLAMA
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zaakceptowała 200 projektów przedsiębiorców, które opiewają na ok. 720 mln zł. To na nie zostaną przeznaczone unijne dotacje związane z pracami badawczo-rozwojowymi oraz inwestycjami dotyczącymi ich wdrożenia.
REKLAMA
Na co te pieniądze?
Na dofinansowanie mogą liczyć przedsiębiorcy, którzy prowadzą tzw. projekty celowe. Takie, które polegają na prowadzeniu badań przemysłowych lub prac rozwojowych, a następnie na wdrożeniu ich wyników w działalności gospodarczej.
Ile można otrzymać?
Dotacja dla jednego przedsiębiorcy na prace badawcze i rozwojowe nie może przekroczyć 31 mln zł (równowartość 7,5 mln euro). Z kolei na wdrożenie wyników prac - 20 mln zł. Łączna pula środków na oba działania w latach 2007-2013 wynosi 780 mln euro.
Pieniądze pochodzą z unijnego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (PO IG).
Liczni beneficjenci?
Dyrektor zespołu badań i rozwoju w PARP, Izabela Wójtowicz, poinformowała, że ten wynik (200 przyjętych wniosków) świadczy o wysokiej jakości złożonych projektów, ponieważ dofinansowanie otrzymał co drugi złożony przez przedsiębiorców wniosek. Czy jednak 200 przyjętych wniosków to dużo, skoro do Agencji trafiło niemal dwa razy tyle? Jakie błędy najczęściej popełniają przedsiębiorcy. Izabela Wójtowicz wymieniła ich sporo.
Typowe błędy formalne
- Są dość oczywiste, niemniej jednak nadal liczne - powiedziała - i popełniają je wszyscy, niezależnie od tego, na co wnioskują o dofinansowanie. Najczęściej zdarzają się:
• błędnie określony kod klasyfikacji PKD lub EKD podstawowej działalności wnioskodawcy oraz działalności, której dotyczy projekt, różnice w podanych kodach pomiędzy wnioskiem, biznesplanem a załącznikami;
• wskaźniki produktu oraz rezultatu są nieprawidłowo określone - wskaźniki produktu nie odzwierciedlają dokonywanych zakupów w ramach projektu, wskaźniki rezultatu nie wynikają z projektu;
• błędy rachunkowe we wniosku - różnice w kwotach pomiędzy wnioskiem a harmonogramem i budżetem projektu.
Jak informuje dyrektor Wójtowicz, powyższe błędy nie skutkują odrzuceniem projektu, Wnioskodawcy mogą je poprawić. Wnioski odrzucane są tylko w przypadkach, kiedy ich w ogóle nie skorygują lub zrobią to po wyznaczonym terminie.
Potknięcia merytoryczne
Tu kaliber jest cięższy. Wnioskodawcy mają najczęściej problem z następującymi kwestiami:
• wydatki kwalifikowane nie są opisane (często nawet nie są szczegółowo wskazane) oraz uzasadnione - nie można określić, co będzie przedmiotem dofinansowania i jaki jest związek danego wydatku z projektem;
REKLAMA
• wnioskodawcy popełniają rażące błędy w tabelach finansowych, na których podstawie oceniana jest zdolność do sfinansowania projektu; sporządzane tabele często nie są wypełniane zgodnie z ustawą o rachunkowości, co powoduje, że nie jest możliwa ocena sytuacji finansowej;
• rubryki opisowe we wniosku nie zawierają wszystkich wymaganych w danym punkcie informacji wskazanych w instrukcji wypełniania wniosku o dofinansowanie/biznesplanu, co prowadzi do negatywnej oceny w odniesieniu do odpowiedniego kryterium merytorycznego (szczegółowość opisów nie jest sprawdzana na etapie oceny formalnej); wnioskodawcy stosują ogólnikowe sformułowania, niewnoszące żadnej wartości merytorycznej.
Dyrektor Wójtowicz podkreśla, że błędy świadczą o tym, że wnioskodawcy nie zapoznali się z instrukcjami dotyczącymi wypełniania wniosków o dofinansowanie lub zrobili to pobieżnie albo nie stosują się do zapisów. Tymczasem postępowanie zgodnie z instrukcjami jest gwarancją uniknięcia wielu potknięć, które skutkują oceną negatywną.
Tendencja akceptowania wniosków
W ramach rundy aplikacyjnej ogłoszonej dla MSP w 2008 r., złożono 105 wniosków. Po dokonaniu oceny formalnej, do oceny merytorycznej trafiły już tylko 74 wnioski. Pozytywnie oceniono 37 (łącznie z pozytywnie rozpatrzonymi środkami odwoławczymi).
W ramach I rundy aplikacyjnej w 2009 r. złożono 424 wnioski. Po dokonaniu oceny formalnej, do merytorycznej trafiło 328 wniosków. Pozytywnie oceniono 206.
REKLAMA
Oznacza to, że przyjętych aplikacji jest więcej niż w ub.r. - 77% przeszło etap oceny formalnej (w 2008 r. tylko 70%). Wzrósł również procentowy udział aplikacji pozytywnie ocenionych pod kątem merytorycznym - 62%, w 2008 r. tylko połowa uzyskała wynik pozytywny.
Wnioskodawcy są więc coraz lepiej przygotowani do aplikowania o fundusze w zakresie badań i rozwoju, także ich projekty jakościowo są coraz lepsze. Prawdopodobnie przyczyną jest fakt, że w 2009 r. o wsparcie mogły aplikować również duże firmy, które stać na wynajęcie fachowców.
oprac. Lila
REKLAMA
REKLAMA