REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Biznes w Estonii

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Stańczak Grzegorz
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dla Estończyków biznes jest jak pojedynek – walczą, aby wygrać – podkreślają znawcy tamtejszej kultury biznesowej. Negocjacje handlowe są trudne i wymagają sporych przygotowań.

Jeśli o jakimś kraju można powiedzieć, że jest negatywnym bohaterem światowego kryzysu finansowego, to Estonia jest najlepszym przykładem. Kraj, który jeszcze niedawno uznawany był za jednego z europejskich tygrysów gospodarczych, w krótkim okresie przeistoczył się w małego, bezbronnego „kotka” borykającego się z ogromną recesją. Dane za II kwartał 2009 r. świadczą o spadku PKB rzędu 16,6%.

REKLAMA

REKLAMA

Problemy estońskiej gospodarki odbiły się niestety również na polsko-estońskiej wymianie handlowej. Według informacji Ministerstwa Gospodarki w pierwszej połowie 2009 r. obroty skurczyły się o ponad 40% w porównaniu do analogicznego okresu 2008 r.

Nie zawsze było tak źle. W dobrych, przedkryzysowych czasach wzajemne obroty sięgały ok. 700 mln euro rocznie (z czego większość to polski eksport), co w przypadku kraju liczącego zaledwie 1,3 mln obywateli jest całkiem niezłym rezultatem. Według informacji Ministerstwa Gospodarki motorem handlu z Estonią są m.in.: produkty mineralne (ponad 22% polskiego eksportu), wyroby przemysłu elektromaszynowego (ponad 21% eksportu) oraz wyroby przemysłu chemicznego (ok. 18%). Znaczny udział w eksporcie mają również artykuły rolno-spożywcze, głównie gotowe wyroby (łącznie ok. 12 % eksportu).

Z kolei w imporcie najważniejsze towary to głównie wyroby przemysłu drzewno-papierniczego (prawie 30% importu) i wyroby metalurgiczne.

Jak wygląda współpraca inwestycyjna? Według danych Narodowego Banku Polskiego na koniec 2007 r. poziom bezpośrednich inwestycji Polsce wyniósł 23,6 mln euro. M.in. firma estońsko-litewska zakupiła 66,1% akcji Mieszka, producenta słodyczy, firma Wendre zainwestowała ok. 25 mln zł w zakład produkcji poduszek, a Grupa OEG inwestuje w sieć kasyn w Polsce. W lipcu 2007 r. zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie pierwsza estońska spółka Silvano Fashion Group. Z kolei polskie zaangażowanie kapitałowe w Estonii (według NBP) wynosiło do końca 2007 r. 4,3 mln euro. Wśród działających tam firm z polskim kapitałem (ok. 40) są m.in. LPP Retail Estonia OU oraz Primulator Eesti AS.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Współpraca z rezerwą

Estończycy są patriotami i nacjonalistami, co znajduje swoje odzwierciedlenie w biznesie. Nie lubią, kiedy obcokrajowcy patrzą na nich z góry i mówią, co mają robić. Chcą wygrywać w biznesie i pokazywać, jak bardzo są konkurencyjni.

REKLAMA

W kontaktach z partnerami biznesowym odznaczają się dużą rezerwą i sporo czasu zabiera budowanie z nimi nieformalnych relacji, które mogą ułatwić prowadzenie interesów. Mówi się, że Estończycy robią biznes z firmami, nie osobami, co doskonale odzwierciedla dystans.

Taka mentalność znajduje swoje odbicie w trakcie negocjacji handlowych. Dlatego ofertę należy przygotować w najmniejszych detalach, przedstawiać ją, opierając się na solidnych dowodach, że prowadzenie biznesu z nami przyniesie zysk estońskim partnerom. I to szybki zysk - tamtejsi biznesmeni nie patrzą w przyszłość, chcą natychmiastowych profitów.

„Lanie wody” w negocjacjach na nic się nie zda. Rozmowy odbywają się zazwyczaj bez fazy przełamywania lodów. Estończycy jej nie potrzebują. Szybko przechodzą do konkretów. Jeśli zajmą określoną pozycję negocjacyjną, ciężko będzie ich przekonać do zmiany.

W trakcie rozmów nie wolno okazywać emocji, być zbytnio rozgadanym, aroganckim, czy też odwrotnie - wyluzowanym. Z amerykańskim podejściem do rozmów biznesowych w Estonii można mieć spore problemy.

Estończycy przywiązują ogromną wagę do hierarchii w biznesie, dlatego spotkania odbywają się zazwyczaj pomiędzy osobami o podobnej pozycji w firmie. Z tego powodu dobrze zawczasu przesłać listę zawierającą wykaz członków delegacji z określeniem ich stanowisk, żeby partnerzy w Estonii mogli wybrać do rozmów swoich, odpowiednich rangą, przedstawicieli. Jeśli w spotkaniu nie uczestniczy tamtejsza wyższa kadra menedżerska, możemy być pewni, że negocjacje będą tylko forum wymiany poglądów, a nie okazją do podjęcia konkretnych decyzji.

Poważne traktowanie spraw biznesowych odbija się także na podejściu do stroju. Na spotkania z estońskimi biznesmenami warto zadbać o odpowiednie ubranie, zwłaszcza buty - na które zwraca się tam szczególną uwagę.

Czekać, czy działać?

Obecna sytuacja estońskiej gospodarki z pewnością nie zachęca do prowadzenia biznesu. Niepokoić mogą również informacje o dużej liczbie firm, które zalegają z płatnościami. Czy zatem lepiej czekać, aż kryzys minie i dopiero wtedy próbować szczęścia na tamtejszym rynku? Niekoniecznie. Jak czytamy w biuletynie informacyjnym wydawanym przez Wydział Ekonomiczno-Handlowy Ambasady RP w Tallinie, obecna sytuacja - według estońskiej prasy - może być pod pewnymi względami korzystna dla firm poszukujących kontaktów w Estonii. „Kryzys gospodarczy sprzyja powstawaniu nowych firm, bowiem w obecnych warunkach jest znacznie łatwiej wynająć pomieszczenia, wyposażyć je i znaleźć personel. Łatwiej, a co ważniejsze - taniej. Spadek gospodarczy doprowadził do spadku popytu na wiele towarów i usług. Jednak z drugiej strony wszyscy dążą do redukcji wydatków. O ile wcześniej firmy zamawiały usługi u sprawdzonych, tradycyjnych dostawców, nie bacząc na ich cenę, o tyle dziś oprócz jakości liczy się właśnie cena. I właśnie w tym tkwi szansa na powodzenie nowo założonych firm i poszerzenie bazy klientów. Odkładanie biznesu na później, kiedy wszystko ustabilizuje się, będzie błędem” - pisze estońska prasa. Może ma rację?

Grzegorz Stańczak

Krajowa Izba Gospodarcza

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Twój Biznes

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA

Branża budowlana: mimo działań prewencyjnych liczba wypadków przy pracy nie chce spadać

Brokerzy ubezpieczeniowi alarmują> Firmy budowlane nieraz bagatelizują skalę oraz prawdopodobieństwo wypadków i zawierają ubezpieczenia OC działalności z niskimi sumami gwarancyjnymi i limitami. Tymczasem rośnie liczba wypadków ze skutkiem śmiertelnym.

Rząd opóźnia obowiązek raportowania ESG. Raportowanie dopiero od 2028 i 2029 r. [projekt ustawy przyjęty przez Radę Ministrów]

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy odraczający o dwa lata obowiązek raportowania ESG dla firm. Nowe przepisy mają ograniczyć biurokratyczne obciążenia i dać przedsiębiorcom więcej czasu na dostosowanie się do unijnych regulacji.

Jak założyć klub fitness lub siłownię? [Poradnik eksperta]

Obecnie w Polsce działa ponad trzy tysiące siłowni i klubów fitness, z czego przeważająca większość funkcjonuje w ramach większych sieci. Dbanie o zdrowie i kondycję fizyczną stało się globalnym i nieprzemijającym trendem, co można zawdzięczać m.in. influencerom z branży fitness (trenerom i instruktorom).

Dlaczego Polacy nie ufają zagranicznym sklepom online? [Raport]

Zagraniczne firmy napotykają na poważną barierę na polskim rynku e-commerce – brak zaufania. Aż 2/3 Polaków unika zakupów w zagranicznych e-sklepach z obawy o zwroty, reklamacje i autentyczność produktów. Kluczową rolę w decyzjach zakupowych odgrywają opinie innych klientów. Pokonanie tej nieufności to klucz do sukcesu w polskim e-handlu.

REKLAMA

Rząd podwyższy w 2026 r. płacę minimalną tylko o wskaźnik inflacji - przedsiębiorcy chwalą takie rozwiązanie, dlaczego

Płaca minimalna w 2026 roku wzrośnie o 140 złotych brutto do kwoty 4806 złotych. To mniejszy wzrost niż w minionych latach, ale przedsiębiorcy przyznają, że jest to kompromis pomiędzy możliwościami przedsiębiorców, a oczekiwaniami pracowników.

Szczęście i spełnienie może iść w parze

Rozmowa z dr Mary E. Anderson, autorką książki „Radość osiągania” – o tym, jak być szczęśliwym wysoko efektywnym człowiekiem.

REKLAMA