Czy zmiany w imporcie towarów do UE będą korzystne
REKLAMA
REKLAMA
Jednym z celów nowych przepisów jest usprawnienie przepływu towarów pomiędzy UE a resztą świata przy jednoczesnym zachowaniu wysokich standardów związanych z bezpieczeństwem obrotu. Aby możliwa była realizacja tych celów, konieczne jest oparcie przeprowadzanych kontroli celnych na analizie ryzyka wystąpienia nieprawidłowości. Analiza taka powinna być dokonana przed przywozem towarów. Jednak jej dokonanie będzie możliwe, tylko gdy przed przywozem towaru importerzy przedstawią niezbędne dane w przywozowej deklaracji skróconej. Z jednej strony, nałożone zostaną na nich dodatkowe obowiązki związane nie tylko z samym wypełnianiem i składaniem deklaracji skróconych, ale przede wszystkich z gromadzeniem niezbędnych danych (często szczegółowych). W związku z tym importerzy powinni już teraz zastanowić się, w jaki sposób zebrać na czas wszystkie wymagane dane (w skrajnych przypadkach nawet 26 pozycji). Często może to wymagać wprowadzenia nowej procedury wewnętrznej obejmującej nie tylko osoby odpowiedzialne za formalności celne, ale również osoby z działów zakupów czy produkcji. Z drugiej jednak strony, nowe obowiązki powinny zostać zrekompensowane szybszą odprawą celną, a w efekcie szybszą dostawą towaru na miejsce. Zwiększenie szybkości obrotu wynikać będzie z tego, że organy celne powinny kontrolować tylko te przesyłki, które rodzą ryzyko wystąpienia nieprawidłowości. Konsekwentnie, tak zwane bezpieczne przesyłki nie powinny podlegać kontroli, a w związku z tym powinny one sprawnie docierać do miejsca przeznaczenia w UE. Ma to szczególne znaczenie teraz przy konieczności ograniczania zbędnych kosztów prowadzenia działalności.
REKLAMA
REKLAMA
Również przedstawione uproszczenie konstrukcji prawnej związanej z objęciem towarów procedurą celną powinno być korzystne dla importerów. Im bowiem prostsze przepisy i procedury, tym łatwiejsze jest ich zastosowanie, a co więcej, trudniej popełnić błąd. Jednak, aby w pełni korzystać z uproszczonych przepisów celnych, konieczne jest szczegółowe zapoznanie się z postanowieniami ZKC oraz bieżąca analiza projektowanych przepisów wykonawczych.
Wreszcie wprowadzenie elektronicznych zgłoszeń celnych w imporcie powinno znacznie ułatwić życie polskim importerom. Nie tylko uwolni ich ono od zbędnej dokumentacji celnej (SAD), ale również zapewni sprawne rozliczenie importowego VAT. Teraz konieczne jest gromadzenie dokumentów SAD dla celów potwierdzenia prawa do odliczenia VAT. Po wejściu w życie elektronicznych zgłoszeń przywozowych dokumenty papierowe zostaną zastąpione komunikatami elektronicznymi. Zmiana ta, jeżeli zostanie prawidłowo przygotowana od strony technicznej, powinna istotnie uprościć celno-VAT-owskie aspekty importu towarów. Już teraz można obserwować, jak elektroniczne zgłoszenia wywozowe uprościły eksport, m.in. dla celów 0-proc. VAT. Chociaż należy pamiętać, że w zakresie VAT istotne uproszczenia będą możliwe już od 1 grudnia 2008 r., kiedy VAT importowy będzie można rozliczać przez deklarację VAT. Jednak korzystanie z tych uproszczeń będzie ściśle związane ze stosowaniem uproszczonych procedur celnych. Tak więc już teraz warto sprawdzić, czy spełniamy warunki, aby korzystać z bezgotówkowego rozliczania importowego VAT.
SZYMON PARULSKI
menedżer w Grupie Akcyzowo-Celnej Ernst & Young
(EM)
REKLAMA
REKLAMA