Najoryginalniejsze przypadki utraty danych w 2006 roku
REKLAMA
REKLAMA
Miejsce 10. Helikopterowa w(y)padka
W Monako pracownicy międzynarodowej firmy telekomunikacyjnej wypuścili laptop z helikoptera, w którym pracowali. Ontrack odzyskał kluczowe dane i następnego dnia po wypadku udostępnił informacje przez serwer FTP (miejsce składowania danych dostępne dla użytkowników w różnych lokalizacjach). Dane zostały wykorzystane podczas konferencji firmy w Hong Kongu.
REKLAMA
Miejsce 9. Najpierw umyj dane
Podczas lotu z Londynu do Warszawy pasażer spakował notebooka i kosmetyki do jednej torby. Jego szampon nie był dokręcony. Ciecz zalała całą zawartość torby w tym komputer, którego dysk twardy odmówił posłuszeństwa. Żeby odzyskać dane inżynierowie Ontracka najpierw musieli wziąć urządzenie pod prysznic.
Miejsce 8. Apel komika
Brytyjski komik Dom Joly, prezenter i współtwórca popularnego na wyspach programu nagrywanego ukrytą kamerą, Trigger Happy TV, upuścił laptop. Uszkodzony wskutek upadku dysk twardy zawierał 11 tysięcy zdjęć i piosenek, połowę książki, nad którą pracował Joly i jego wszystkie artykuły prasowe. Komik opisał swój przypadek w jednej z gazet. Ontrack, po lekturze artykułu, skontaktował się z Joly i zaproponował pomoc. Udało się odzyskać wszystkie dane.
Miejsce 7. Badania w ogniu
Na jednym z wiodących uniwersytetów brytyjskich strażacy gasząc pożar zalali komputery wydziału informatycznego zawierające wyniki badań naukowców. Specjaliści Ontracka zostali wezwani do uniwersytetu. Odzyskali wyniki badań zapisanych w 30 mokrych i nadpalonych komputerach.
Miejsce 6. Nie ufaj bananom
Jeden z klientów Ontracka zostawił nieświeżego banana na przenośnym, zewnętrznym dysku twardym. Owoc rozkładając się zalał wnętrze urządzenia. Dysku nie można było uruchomić. Specjaliści oczyścili jego wnętrze. Udało się uruchomić nośnik na czas procesu odzyskiwania danych. Niestety nie udało się uratować banana.
Miejsce 5. Mechaniczni pogromcy danych
To zdarza się co roku, a ludzie nadal zostawiają swoje komputery na drodze pojazdów. Tylko w tym roku Ontrack odzyskał dane z laptopa, po którym przejechał autobus przewożący pasażerów na lotnisku oraz z kilku zewnętrznych dysków twardych, upchanych w plecaku, po którym przejechała cofająca ciężarówka.
Miejsce 4. Dobry format to podstawa
Mężczyzna sformatował swój dysk nie raz ani dwa, ale aż dziesięć razy zanim zorientował się, że na dysku były dane, które będą mu potrzebne. Szczęśliwie informacje udało się odzyskać za pierwszym razem.
Miejsce 3. Szukając Nemo
Użytkownik wodoszczelnego aparatu wrócił z podróży życia na Barbados. Chciał obejrzeć zdjęcia, które robił pod wodą podczas nurkowania. Niestety aparat nie okazał się tak szczelny jak w reklamie. Inżynierowie Ontracka odzyskali wszystkie zdjęcia kolorowych rybek, które uwiecznił nurek-fotograf.
Miejsce 2. Naukowo wyciszony komputer
Z napędu komputera należącego do profesora prowadzącego wykład zaczął dochodzić pisk. Żeby rozwiązać rozpraszający problem wykładowca otworzył napęd i wtrysnął do środka płyn WD-40. Operacja uciszyła napęd i cały komputer. Dane odzyskano w specjalistycznym laboratorium.
Miejsce 1 na świecie. Skarpety bezpieczeństwa
W tym przypadku najważniejsze nie były przyczyny utraty danych, a sposób dostarczenia nośnika do Ontracka. Klient nadał przesyłkę z nośnikiem, z którego utracił dane, w brudnych skarpetach. Tak zabezpieczony dysk uległ dalszym uszkodzeniom podczas transportu. Dane udało się odzyskać. Klient zapewnił, że w przypadku kolejnej utraty danych dostarczy już nośnik w trwalszym opakowaniu.
Miejsce 1 w Polsce. Utracony "Scyzoryk"
Liroy, pionier polskiej sceny rap, autor jednej z najpopularniejszych piosenek rap lat 90-tych, utworu "Scyzoryk" stracił nagrania ze swojej najnowszej płyty "L-Nino, Vol.1" na dwa tygodnie przed oficjalną premierą. Zawiódł komputer w studio nagrań. Utwory na najnowszy krążek muzyka były nagrywane wspólnie z wykonawcami z kraju i z zagranicy. Ich odtworzenie nie było możliwe. Dane udało się odzyskać w dwa dni i 27 listopada, tak jak planowano, ukazał się nowy album Liroya. To nie pierwsze kłopoty muzyka z danymi. Siedem lat wcześniej, podczas nagrywania płyty "Dzień Szaka-L'a", w studio nagrań uderzył piorun. Utwory zostały bezpowrotnie stracone.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.