REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto i dlaczego tworzy wirusy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kaspersky Lab Polska

REKLAMA

Twórcy wirusów należą do jednej z czterech ogólnych grup: pierwszą grupę tworzą cyberwandale, którzy dzielą się na dwie kategorie. Druga grupa obejmuje poważniejszych programistów, którzy również występują w dwóch odmianach.

Cyberwandalizm - etap I

REKLAMA

REKLAMA

W przeszłości większość złośliwych programów tworzona była przez młodych programistów, którzy dopiero co nauczyli się programować i chcieli wypróbować swoje umiejętności. Na szczęście, większość z tych programów nie rozprzestrzeniła się szeroko - zostały unicestwione po ponownym sformatowaniu lub wymianie dysków. Cyberwandale nie pisali wirusów w konkretnym celu, czy z zamiarem zaatakowania określonych obiektów - chcieli tylko potwierdzić własne umiejętności.


Cyberwandalizm - etap II

Drugą dużą grupę twórców złośliwych programów stanowią młodzi ludzie, głównie studenci, którzy już w trakcie nauki programowania podjęli świadomą decyzję wykorzystania swoich umiejętności do pisania wirusów. Ci młodzi ludzie postanowili "uprzykrzyć życie" społeczności komputerowej popełniając akty i cyberwandalizmu. Wirusy ich autorstwa były zazwyczaj bardzo prymitywne, a kod zawierał ogromną liczbę błędów.

REKLAMA


Rozwój Internetu dostarczył przestrzeń i nowe możliwości tym przyszłym twórcom wirusów. Pojawiły się liczne strony, czaty i inne zasoby, z których każdy mógł czerpać wiedzę na temat pisania wirusów: poprzez rozmawianie z doświadczonymi autorami wirusów oraz ściąganie pomocy w różnorodnej postaci, od narzędzi konstruujących i ukrywających złośliwe programy, aż do ich kodów źródłowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Profesjonalni twórcy wirusów

Młodociani cyberwandale dorastali. Niestety, niektórzy z nich nie wyrośli z "zabawy" w pisanie wirusów. Wprost przeciwnie, próbowali znaleźć komercyjne zastosowanie dla swoich umiejętności. Grupa ta pozostaje najlepiej zakonspirowanym i najniebezpieczniejszym segmentem podziemia komputerowego: stworzyła sieć profesjonalnych i utalentowanych programistów, którzy bardzo poważnie traktują pisanie i rozprzestrzenianie szkodliwego oprogramowania.


Profesjonalni twórcy wirusów często piszą innowacyjne kody przeznaczone do przenikania komputerów i sieci; badają luki w oprogramowaniu i sprzęcie komputerowym oraz w oryginalny sposób wykorzystują socjotechnikę, aby zapewnić, że ich złośliwe twory nie tylko przetrwają, ale rozprzestrzenią się zataczając jak największy krąg.


Badacze wirusów: autorzy złośliwych programów typu "proof-of-concept"

Ta czwarta i najmniejsza grupa twórców wirusów jest raczej nietypowa. Nazywają siebie badaczami. Często są utalentowanymi programistami, którzy wykorzystują swoje umiejętności do opracowywania nowych metod przenikania i infekowania systemów, "wyprowadzania w pole" programów antywirusowych itd. Najczęściej są pierwszymi, którzy przenikają nowe systemy operacyjne i sprzęt komputerowy. Jednak, nie tworzą oni wirusów dla pieniędzy, ale dla celów badawczych. Zazwyczaj nie rozprzestrzeniają kodu źródłowego swoich wirusów, ale aktywnie omawiają własne innowacje w różnych zasobach internetowych poświęconych pisaniu wirusów.


Wszystko to może wydawać się niewinne, czy nawet pożyteczne. Jednak, wirus zawsze będzie wirusem, a badania nad nowymi zagrożeniami powinni przeprowadzać ludzie zajmujący się leczeniem zagrożeń, a nie amatorzy, którzy nie biorą odpowiedzialności za efekty swoich działań. Wiele wirusów typu "proof-of-concept" może stać się poważnym zagrożeniem, jeśli dostaną się w ręce profesjonalnych twórców wirusów, ponieważ pisanie szkodliwego oprogramowania jest dla tej grupy źródłem dochodów.


W jakim celu pisane są wirusy?


Oszustwo

Podziemie komputerowe zdało sobie sprawę, że płatne usługi internetowe, takie jak dostęp do Internetu, prowadzenie serwerów WWW i poczty elektronicznej, dostarczają nowe możliwości nielegalnej działalności oraz dodatkową satysfakcję otrzymania czegoś za nic. Twórcy wirusów napisali szereg trojanów, które kradną informacje o loginach i hasłach, zapewniając im dostęp do internetowych zasobów użytkowników.


Pierwszy trojan posiadający zdolność kradzieży haseł pojawił się w 1997 r. Jego celem było zdobycie dostępu do AOL. W roku 1998 pojawiły się podobne trojany dla wszystkich innych głównych dostawców usług internetowych. Trojany kradnące informacje o loginach usług internetowych pisane są zazwyczaj przez osoby, których na nie stać, lub przez osoby, które nie akceptują faktu, że zasoby internetowe są usługami komercyjnymi jak każde inne i trzeba za nie płacić.


Przez długi czas ta grupa trojanów stanowiła znaczny udział "łupu" firm tworzących oprogramowanie antywirusowe na całym świecie. Obecnie liczby te maleją proporcjonalnie do obniżających się kosztów dostępu do Internetu.


Gry komputerowe i klucze licencyjne oprogramowania są kolejnym celem cybernetycznych oszustw. Trojany umożliwiające wolny dostęp do tych zasobów pisane są przez i dla osób o ograniczonych zasobach finansowych. Niektóre narzędzia hakerskie tworzone są przez tak zwanych "wojowników wolności" głoszących, że wszystkie informacje powinny być nieodpłatnie dostępne dla całej społeczności komputerowej. Jednak, oszustwo zawsze pozostanie przestępstwem, niezależnie od tego, pod jakim szlachetnym hasłem jest dokonywane.


Zorganizowana cyberprzestępczość

Najniebezpieczniejszymi twórcami wirusów są jednostki i grupy, które stały się profesjonalistami. Osoby te czerpią zysk bezpośrednio od użytkowników końcowych (poprzez kradzież lub oszustwo) lub wykorzystują komputery zombie pozwalające im zarobić pieniądze na inne sposoby, takie jak tworzenie i sprzedawanie platform spamerskich, lub przeprowadzanie ataków DoS w celu szantażu.


Większość dzisiejszych poważnych epidemii wywoływanych jest przez profesjonalnych twórców wirusów, którzy organizują zbiorowe instalacje trojanów na komputerach ofiar. Mogą wykorzystać do tego robaki, odsyłacze do zainfekowanych stron lub inne trojany.


Sieci komputerów zombie (botnety)

Obecnie twórcy wirusów pracują dla określonych spamerów lub sprzedają swoje towary tym, którzy oferują najwyższe stawki. Istnieje jedna standardowa procedura tworzenia botnetów. W przypadku sieci wykorzystanych jako platformy do rozsyłania spamu, trojański serwer proxy przenika atakowane komputery. Sieci te liczą od tysięcy do dziesiątek tysięcy zainfekowanych komputerów. Autorzy wirusów sprzedają je następnie osobom z podziemia komputerowego, które oferują najwyższe stawki.


Sieci te wykorzystywane są jako platformy do rozsyłania spamu. W celu zapewnienia ich skutecznego działania stosowane są narzędzia hakerskie. Złośliwe oprogramowanie instalowane jest bez wiedzy i zgody użytkownika, programy typu adware mogą zostać zakamuflowane w taki sposób, aby uniemożliwić ich wykrycie i usunięcie, zaatakowane mogą zostać także programy antywirusowe.


Zysk finansowy

Oprócz wspomagania osób rozsyłających spam i adware, profesjonalni twórcy wirusów tworzą także trojany szpiegujące, które wykorzystywane są do kradzieży pieniędzy z elektronicznych portfeli, kont PayPal lub bezpośrednio z internetowych kont bankowych. Trojany te zbierają z lokalnych komputerów informacje dotyczące bankowości i płatności, a nawet serwerów korporacyjnych i przesyłają je do cyberprzestępcy.


Cyber-wymuszenia

Trzecią główną formą współczesnej cyberprzestępczości jest wymuszenie lub haracz internetowy. Autorzy wirusów tworzą sieć komputerów zombie zdolnych do przeprowadzenia ataku DDoS. Następnie szantażują firmy grożąc wykonaniem ataku DDoS na ich strony korporacyjne. Wśród popularnych celów są sklepy internetowe, strony bankowe i związane z hazardem, tj. firmy, których przychody wynikają bezpośrednio z ich obecności w Internecie.


Inne złośliwe oprogramowanie

Twórcy wirusów i hakerzy zapewniają również skuteczne funkcjonowanie programów typu adware, dialerów, narzędzi przekierowujących przeglądarki na płatne strony i wielu innych rodzajów niepożądanego oprogramowania. Ponieważ programy takie potrafią generować zyski dla podziemia komputerowego, w interesie twórców wirusów i hakerów leży więc uniemożliwienie wykrywania tych programów i przeprowadzanie ich regularnej aktualizacji.


Chociaż uwaga mediów skierowana jest głównie na młodych twórców wirusów, którym udało się wywołać globalne epidemie, to profesjonaliści tworzą około 90% złośliwego kodu. Chociaż wszystkie cztery grupy twórców wirusów stanowią wyzwanie dla specjalistów z dziedziny ochrony komputerowej, najpoważniejsze zagrożenie stanowi społeczność profesjonalnych autorów wirusów, którzy sprzedają swoje usługi.


Kaspersky Lab Polska

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS da 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

REKLAMA

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

REKLAMA

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

REKLAMA