Drastycznie rośnie liczba Brytyjczyków ściągających nielegalne pliki
REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze badania pokazują że ok. 1,3 miliona osób przynajmniej raz w tygodniu ściąga za pośrednictwem sieci nielegalne pliki. Według wstępnych szacunków w ciągu roku państwo traci na tym ponad 12 mld. funtów.
REKLAMA
Przedstawiciele rządu twierdzą że aby poradzić sobie z tym problemem potrzebne jest współdziałanie wielu państw. "To nie tylko problem naszego kraju, jestem przekonany że rządy innych krajów Unii Europejskiej również skorzystają na naszych badaniach i wykorzystają je w swoich projektach ustaw" - powiedział David Lammy, minister do spraw własności intelektualnej.
REKLAMA
Przedstawiciele największych obszarów branży rozrywkowych w Wielkiej Brytanii wzywają rząd do uchwalenia ustawy wymuszającej na dostawcach internetu odcinanie od sieci osób pobierających nielegalne pliki. Argumentują to własnymi wnioskami z których wynika, że ponad połowa ruchu sieciowego w kraju generowana jest poprzez ściąganie plików chronionych prawem.
Dostawcy internetu wyjaśniają, że to nie ich zadaniem jest kontrolowanie sieci. Jak ostrzegają eksperci problem będzie stale narastał. Wszystko za sprawą nowa generacja łączy internetowych oferujących prędkość do 50Mbps pozwalających ściągnąć np. 200 plików MP3 w niecałe 5 minut, może znacząco rozszerzyć skalę piractwa w Wielkiej Brytanii.
Źródło: TechGazPl
REKLAMA
REKLAMA