Kara umowna sposobem na zdyscyplinowanie kontrahenta
REKLAMA
Tylko świadczenia niepieniężne
REKLAMA
Karę umowną można zastrzec wyłącznie w przypadku świadczenia niepieniężnego. Przykładem może być umowa o roboty budowlane, o dostawę towarów lub o przeprowadzenie szkolenia. Nie można natomiast zastrzec kary umownej na wypadek niezapłacenia należności pieniężnej lub jej zapłacenia z opóźnieniem. W takim przypadku właściwe będzie zastrzeżenie odsetek - ustawowych lub w wysokości określonej w umowie.
Karę zastrzega się w pieniądzu. Umowa powinna określić czy ma ona równać się konkretnej kwocie, bądź np. wskazać procent wynagrodzenia ustalonego w umowie. Jeżeli natomiast zastrzegamy karę na wypadek uchybienia powtarzalnym obowiązkom wykonywanym przez określony czas, warto doprecyzować, że dotyczy ona każdego stwierdzonego naruszenia.
Brak VAT-u i inne zalety
Zamieszczenie w umowie zapisu o karze umownej posiada szereg zalet. Przede wszystkim, w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania świadczenia przez naszego kontrahenta należy nam się od niego przewidziana kara niezależnie od faktycznie poniesionej przez nas szkody. Co więcej, nawet nasz brak szkody nie zwalnia dłużnika z obowiązku zapłaty.
Sprawdź nowe zasady skutecznego dochodzenia należności od dłużników >>
Łatwiej jest także przed sądem. Zastrzeżenie kary umownej w istotny sposób ułatwia dochodzenie zapłaty na drodze sądowej. Zapis taki powoduje bowiem zwolnienie strony dochodzącej wypłaty kary od konieczności dowodzenia faktu poniesienia szkody, jej rozmiaru oraz związku przyczynowo-skutkowego między zdarzeniem a szkodą. Strona dochodząca zapłaty musi jedynie wykazać, że wystąpiło zdarzenie będące podstawą obowiązku uiszczenia kary (np. że wykonawca faktycznie spóźnił się z ukończeniem budowy) oraz że na tą okoliczność był w umowie zapis o karze. Nie ma tu jednocześnie znaczenia przyczyna dla której nasz dłużnik nie spełnił świadczenia.
Inną ważną zaletą kar umownych jest ich zwolnienie od podatku VAT.
Warto zachować rozsądek
REKLAMA
Formułując zapisy dotyczące kar umownych warto jednocześnie pamiętać, że przepisy kodeksu cywilnego chronią naszych kontrahentów przed ich nadmierną restrykcyjnością. Przewidują one bowiem możliwość obniżenia przez sąd zastrzeżonej w umowie kary.
Dotyczy to dwóch sytuacji: kiedy kara umowna jest rażąco wygórowana oraz gdy zobowiązanie zostało w części wykonane. Obniżenie kary może być zatem uzasadnione w razie wykonania znacznej części robót budowlanych.
Nie warto przesadzać z wysokością sankcji dla naszego kontrahenta. Niejednokrotnie bardziej opłacalna jest kara niższa - taka, która sensownie zabezpieczy nas przez stratami, ale jednocześnie nie będzie pośrednio sabotować realizacji umowy. Trzeba bowiem pamiętać, że przedsięwzięcie, którego dotyczy zakwestionowana kara z reguły ulega wstrzymaniu gdy sprawa trafia do sądu.
Niezabezpieczenie w umowie kluczowych interesów powoduje, że ich naruszenie przez wykonawcę pozostaje częstokroć bezkarne. Kary umowne są skutecznym sposobem zarówno na kompensatę szkód, jak i na zmobilizowanie stron do rzetelnego wykonania umowy. Warto pamiętać o ich zaletach.
Kancelaria Prawna Skarbiec Sp.K., która specjalizuje się w kompleksowej obsłudze prawnej podmiotów gospodarczych.
REKLAMA
REKLAMA