Czy przedsiębiorca może przeciwstawiać się niedozwolonym klauzulom umownym
REKLAMA
REKLAMA
RADA
REKLAMA
Niedozwolone klauzule umowne „wpisane do rejestru” to takie postanowienia umów, które zostały uznane za niezgodne z prawem przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) i wpisane do rejestru niedozwolonych klauzul prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Z kilkoma wyjątkami postanowienia takie nie wiążą konsumentów. W przypadku gdy szkoda ubezpieczeniowa będzie dotyczyła prywatnego samochodu żony, postanowienia, o których Pan pisze, nie obowiązują. Jeżeli z kolei szkoda będzie dotyczyła firmowych pojazdów specjalistycznych, nie będzie się Pan mógł powołać na rejestr klauzul niedozwolonych w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania.
UZASADNIENIE
REKLAMA
W wielu sytuacjach jedna ze stron umowy (słabsza ekonomicznie) nie ma w praktyce żadnego wpływu na treść zawieranej umowy. Możliwe jest tylko albo podpisanie umowy, albo jej odrzucenie w całości i skorzystanie z oferty innej formy. Dotyczy to w szczególności umów z ubezpieczycielami, bankami, biurami podróży. Taka sytuacja może prowadzić do tego, że silniejszy przedsiębiorca narzuci w umowie drugiej stronie bardzo niekorzystne postanowienia. Dlatego w celu ochrony tej słabszej strony umowy Kodeks cywilny stanowi, że postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy. Ochrona taka przysługuje jednak wyłącznie konsumentom. Nie przysługuje natomiast przedsiębiorcom, nawet gdy zawierają oni umowy z ekonomicznie dużo silniejszym od siebie kontrahentem.
Konsumentem jest każda osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową (art. 221 k.c.). W praktyce uznaje się, iż wszystkie działania podejmowane przez przedsiębiorców z wykorzystaniem majątku stanowiącego majątek firmy mają charakter działań komercyjnych, które nie podlegają ochronie przysługującej konsumentom. W efekcie, w przypadku gdy szkoda ubezpieczeniowa będzie dotyczyła prywatnego samochodu żony, niedozwolona klauzula umowna, o której Pan pisze w pytaniu, nie obowiązuje. Jeżeli z kolei szkoda będzie dotyczyła firmowych pojazdów specjalistycznych, nie będzie się Pan mógł powołać na rejestr klauzul niedozwolonych w przypadku odmowy wypłaty odszkodowania.
PRZYKŁAD
REKLAMA
Jednoosobowy przedsiębiorca prowadzi firmę w domu i ubezpiecza oddzielnie część prywatną domu i oddzielnie część komercyjną (biuro). W umowie z ubezpieczycielem, która dotyczy prywatnej (mieszkalnej) części domu, przedsiębiorca występuje jako konsument. W tej części umowy ubezpieczenia ewentualne klauzule niedozwolone go nie obowiązują. Natomiast w drugiej umowie występuje jako przedsiębiorca i nie może się wobec ubezpieczyciela powoływać, że potencjalne niedozwolone klauzule umowne zamieszczone w umowie ubezpieczenia go nie obowiązują.
Środki prawne przysługujące przedsiębiorcy wobec niekorzystnych zapisów Ogólnych Warunków Ubezpieczenia są bardzo ograniczone. Przedsiębiorca może powoływać się na instytucję wyzysku, czy też nieważności umowy z mocy prawa, jednak w praktyce instytucje te nie zapewniają przedsiębiorcy większej ochrony. Instytucja „nieważności czynności prawnej”, na którą może powołać się przedsiębiorca w sporze z ubezpieczycielem, jest uregulowana w art. 58 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi:
Art. 58. § 1. Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.
§ 2. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Natomiast instytucję „wyzysku” reguluje art. 388 Kodeksu cywilnego. Przepis ten stanowi:
Art. 388. § 1. Jeżeli jedna ze stron, wyzyskując przymusowe położenie, niedołęstwo lub niedoświadczenie drugiej strony, w zamian za swoje świadczenie przyjmuje albo zastrzega dla siebie lub dla osoby trzeciej świadczenie, którego wartość w chwili zawarcia umowy przewyższa w rażącym stopniu wartość jej własnego świadczenia, druga strona może żądać zmniejszenia swego świadczenia lub zwiększenia należnego jej świadczenia, a w wypadku gdy jedno i drugie byłoby nadmiernie utrudnione, może ona żądać unieważnienia umowy.
Powołując się na przywołane przepisy, przedsiębiorca może bronić swojej pozycji w przypadku, gdyby ubezpieczyciel odmówił mu wypłaty odszkodowania, powołując się na klauzule umowy niedozwolone (w stosunkach gospodarczych z konsumentami) lub po prostu niekorzystne dla przedsiębiorcy. W przypadku odmowy uznania roszczeń przedsiębiorcy ewentualny spór w sprawie wypłaty odszkodowania będzie rozstrzygał sąd. W związku z tym, że obecnie jest dość szeroka gama ubezpieczeń oferowanych przez różnych ubezpieczycieli, co stwarza możliwość wyboru oferty korzystniejszej, raczej trudno przypuszczać, że sąd uzna zarzuty przedsiębiorcy za uzasadnione i uchyli niekorzystne postanowienia umowy.
Zgodnie z zasadą pacta sunt serwanda strony umowy są związane zawartą umową. Uchylanie się od skutków zawartych umów jest wyjątkiem od tej reguły. Jako odstępstwa od reguły muszą mieć wyjątkowy i incydentalny charakter. Dlatego w takiej sytuacji należałoby doradzić przedsiębiorcy, aby zmienił ubezpieczyciela na stosującego korzystniejsze warunki umów ubezpieczeń lub aby z ubezpieczycielem w indywidualnej umowie ubezpieczenia wynegocjował korzystniejsze dla siebie warunki umowy.
• art. 221, 58, 3851 i 388 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. Nr 16, poz. 93; ost.zm. Dz.U. z 2009 r. Nr 131, poz. 1075
• art. 47936-47945 ustawy z 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. Nr 43, poz. 296; ost.zm. Dz.U. z 2010 r. Nr 7, poz. 45
Maurycy Organa
radca prawny
REKLAMA
REKLAMA