REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowy ustne

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Joanna Rudnicka
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W przypadku sporu zawarcie umowy tylko w formie ustnej nie zawsze pozbawia zainteresowane strony możliwości dochodzenia swoich praw w sądzie.

Pomimo że umowy kojarzą się nam z postanowieniami regulującymi zakres zobowiązań stron zawieranymi na piśmie, codziennie zaciągamy ustne zobowiązania, które również są umowami.

REKLAMA

REKLAMA

Szybciej i wygodniej

W codziennym życiu zawieramy ich dziesiątki, chociaż zazwyczaj nie zdajemy sobie z tego sprawy. Robiąc zakupy w sklepie, zawieramy ustną umowę sprzedaży, korzystając z komunikacji miejskiej, stajemy się stroną umowy przewozu. Zamieszkując w cudzym lokalu i opłacając czynsz najmu, przyjmujemy na siebie zobowiązania z tytułu umowy najmu, mimo, że zazwyczaj mówimy, iż zajmujemy lokal bez umowy. Również prowadząc działalność gospodarczą, często stajemy się stroną umowy, pomimo braku pisemnego potwierdzenia jej warunków. Przy drobniejszych transakcjach albo działając pod presją czasu, często zapominamy o tym, że warto uregulować warunki współpracy na piśmie, bo to zdecydowanie skuteczniej zabezpieczy nasze interesy.

Jednak nawet gdy nie podpiszemy umowy, a nasz kontrahent nie postępuje zgodnie z umówionymi warunkami, nie jesteśmy bezbronni, możemy dochodzić naszych praw i prawidłowego wykonania ustnej umowy.

REKLAMA

Trudno udowodnić

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzeba jednak mieć na uwadze, że Kodeks cywilny wskazuje umowy, które muszą być zawarte w formie pisemnej bądź w formie aktu notarialnego. Umowy o roboty budowlane, umowy dostawy, umowy pożyczki, których wartość przekracza 500 zł powinny być stwierdzone pismem. Zawarcie ustnej umowy w takim wypadku nie powoduje nieważności tej umowy, ale ma ten skutek, że w razie niezachowania zastrzeżonej formy, co do zasady w sporze sądowym nie jest dopuszczalny dowód ze świadków ani dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności. Istnieje możliwość odstąpienia od tej zasady, jeżeli obie strony wyrażą na to zgodę lub jeżeli żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą, albo jeżeli fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma. Czynność dokonana z naruszeniem w ten sposób określonego wymogu będzie co prawda wiązać strony, wywołując wszystkie założone przez nie skutki, jednak problematyczne może okazać się rozwiązywanie sytuacji spornych. Zważywszy na to, że w sporze sądowym obowiązek przeprowadzenia dowodu spoczywa na osobie, która z danego faktu chce wywieść korzystne dla siebie skutki, pominięcie formy pisemnej, gdy jest ona wymagana, utrudni niewątpliwie sytuację strony wszczynającej postępowanie sądowe. Powodowi trudno będzie dowieść, że doszło w ogóle do zawarcia umowy, zatem uzyskanie orzeczenia sądu dla ochrony jego interesów może okazać się niemożliwe. Szans upatrywać można we wskazanych wyżej wyjątkach.

W trzech sytuacjach ustawodawca dopuszcza dowód ze świadków lub z przesłuchania stron, mimo niezachowania formy pisemnej przewidzianej do celów dowodowych:

• jeżeli obie strony wyrażą na to zgodę;

• jeżeli żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą;

• jeżeli fakt dokonania czynności zostanie uprawdopodobniony za pomocą pisma.

Zaistnienie któregokolwiek z wymienionych przypadków obliguje sąd do dopuszczenia wnioskowanych przez strony dowodów ze świadków lub z przesłuchania stron na fakt dokonania czynności prawnej. Trzeba jednak wiedzieć, że w takim procesie trudno doprowadzić do uzyskania zgody obu stron na przeprowadzenie dowodów, bo zawsze ich interesy są sporne, co zazwyczaj oznacza, że jednej ze stron zależy na niewykazaniu istnienia umowy.

Do uprawdopodobnienia faktu dokonania czynności prawnej posłużyć może jakikolwiek i sporządzony przez kogokolwiek pisemny dokument, który nie stwierdza co prawda treści samej czynności prawnej, jednak którego treść uzasadnia mimo wszystko prawdopodobieństwo zaistnienia takiego faktu. Niezależnie od trudności procesowych oczywiście umowa jest ważna i może zostać wykonana dobrowolnie.

Powyżej opisanych ograniczeń dowodowych nie stosuje się do czynności prawnych - ustnych umów zawieranych między przedsiębiorcami. Zatem jeżeli obie strony umowy prowadzą działalność gospodarczą, to w procesie dopuszczalne będą dowody ze świadków i przesłuchanie stron. Przedsiębiorcy muszą pamiętać jednak o tym, że Kodeks cywilny wprowadza regułę, zgodnie z którą w wypadku, gdy umowę zawartą pomiędzy przedsiębiorcami bez zachowania formy pisemnej jedna strona niezwłocznie potwierdzi w piśmie skierowanym do drugiej strony, a pismo to zawiera zmiany lub uzupełnienia umowy, niezmieniające istotnie jej treści, strony wiąże umowa o treści określonej w piśmie potwierdzającym, chyba że druga strona niezwłocznie się temu sprzeciwiła na piśmie. Zatem zawarcie umowy i jej treść może potwierdzać korespondencja w przedmiocie zawieranej umowy prowadzona przez przedsiębiorców, pomimo że pisma takie nie mają formy umowy.

Rygor nieważności

Niezachowanie formy pisemnej, którą przepisy zastrzegają dla celów dowodowych, o czym była mowa powyżej, nie niweczy ustaleń stron ani nie powoduje nieistnienia zobowiązania. Są jednak takie rodzaje umów, które muszą być zawarte w formie określonej przepisami pod rygorem nieważności. Umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości - sprzedaży czy darowizny - powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, w przeciwnym wypadku nie dojdzie do zmiany właściciela nieruchomości. Umowy leasingu czy o przejęciu długu powinny być zawarte na piśmie. Zatem niespisanie umowy w tym przypadku powoduje, że w ogóle nie dochodzi do nawiązania stosunku zobowiązaniowego.

 

Pisemnie dla wywołania skutków prawnych

Istnieją również wypadki, w których przepisy prawa zastrzegają formę pisemną jedynie dla wywołania określonych skutków prawnych. Umowa najmu nieruchomości lub pomieszczenia na czas dłuższy niż rok powinna być zawarta na piśmie. W razie niezachowania tej formy poczytuje się umowę za zawartą na czas nieoznaczony. Brak pisemnej umowy w wypadku najmu może mieć poważne konsekwencję, bowiem gdy najem trwa dłużej niż rok, a nie spiszemy umowy w tym zakresie, umowę będziemy musieli traktować jak zawartą na czas nieokreślony, i to niezależnie od ustnych ustaleń stron. Nawet gdyby wynajmujący miał wsparcie w postaci świadków poświadczających, że najem miał trwać półtora roku, będzie to najem na czas nieokreślony.

Nieograniczone możliwości dowodowe

Co w sytuacji, gdy zawieramy ustną umowę, a nasz kontrahent nie realizuje jej zgodnie z ustaleniami? Jeżeli nie jest to umowa, dla której ważności przepisy prawa wymagają formy pisemnej lub innej formy szczególnej, umowa obwiązuje strony, nawet jeżeli ustalenia były jedynie ustne. Jeżeli Kodeks cywilny nie stanowi, że taki rodzaj umowy musi być zawarty na piśmie dla celów dowodowych, mamy nieograniczone możliwości dowiedzenia, że do umowy doszło i na jakich warunkach - przynajmniej teoretycznie. Dowody, którymi możemy się posłużyć, to: zeznania świadków, pisma, pokwitowania, korespondencja prowadzona za pomocą poczty elektronicznej itp. Zazwyczaj sam fakt zawarcia umowy jest prostszy do udowodnienia, znacznie gorzej jest ze szczegółowymi warunkami umowy, takimi jak terminy czy zakres umowy.

Umowa sprzedaży rzeczy

Jeżeli zawarliśmy ustną umowę sprzedaży, wydaliśmy rzecz kupującemu, ten zaś odebrał ją, ale nie płaci ceny zakupu, musimy wykazać, że zrealizowaliśmy swoje zobowiązanie wynikające z ustaleń. Przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy ustaloną cenę. Zatem sprzedawca wydając rzecz kupującemu, wypełnia swoje zobowiązanie. Kupujący odbierając ją, wykonuje umowę, przez co można domniemywać, że nie kwestionuje jej istnienia. Kupujący, żeby w pełni zrealizować swoje zobowiązanie, musi uiścić cenę za towar. Sprzedawca dochodząc ceny towaru, powinien wykazać, że wydał towar, przy czym najlepiej posłużyć się potwierdzeniem odbioru towaru uzyskanym od kupującego. Jeżeli sprzedawca nie zadbał o takie pokwitowanie, może posłużyć się zeznaniami świadków, którzy potwierdzą, że kupujący towar odebrał. W przypadku gdy towar jest oznaczony co do tożsamości, to znaczy jest to konkretna rzecz, np. sprzęt elektroniczny indywidualnie oznaczony, sprzedawca może za pomocą innych środków, np. oględzin, dowodzić, że ta konkretna rzecz jest w posiadaniu kupującego. Wykazanie, że kupujący odebrał towar, powinno być wystarczające dla uzyskania orzeczenia sądowego zobowiązującego kupującego do zapłaty. Oczywiście kupujący może podnosić, że towar ma wady bądź zgłaszać inne zastrzeżenia, ale mogą one mieć wpływ tylko np. na wysokość ceny.

Umowa o dzieło

W przypadku zawarcia ustnej umowy o dzieło, np. wykonanie mebli, należy pamiętać, że jej podstawą jest wykonanie oznaczonego dzieła przez przyjmującego zamówienie i zapłata wynagrodzenia przez zamawiającego. Jeżeli dzieło zostanie wydane, ale zdaniem zamawiającego w późniejszym terminie, niż zostało to ustalone i wykonane inaczej, niż życzył sobie tego zamawiający, nie powstaje spór co do zasady związania stron umową. W takim wypadku bowiem żadna ze stron nie kwestionuje tego, że doszło do umowy, rozbieżne są jedynie poglądy co do szczegółowych warunków. Wtedy najkorzystniej dla zamawiającego jest posłużyć się korespondencją towarzyszącą wykonaniu umowy - oczywiście jeżeli taka istnieje. Jeżeli strony prowadziły chociażby korespondencję mailową dotyczącą przedmiotu umowy - przesyłanie projektów, opisy kolorów, rodzaju materiałów, jakie wykonujący dzieło ma zastosować - można się nią posłużyć dla wykazania faktu określenia szczegółowych cech dzieła. W kwestii terminu - korespondencja, w której jedna ze stron wskazuje termin wykonania, druga zaś potwierdza go lub wyraźnie nie zaprzecza, może stanowić dowód na okoliczność umownego terminu wykonania umowy. Ponadto zeznania świadków, którzy byli obserwatorami zdarzeń, przysłuchiwali się rozmowom, mogą posłużyć dla udowodnienia szczegółowych warunków ustnej umowy. Jeżeli zamawiający sam dostarcza materiały, to przez dostarczenie wykonującemu dzieło konkretnego gatunku drewna lub farby w danym kolorze określa sposób wykonania dzieła. Zatem potwierdzenie dokonania dostawy drewna może stanowić dowód na okoliczność ustaleń co do rodzaju materiału, jaki według ustnej umowy miał być zastosowany.

Jak wynika z powyższego, jeżeli zawarliśmy ustną umowę, a nasz kontrahent jej nie realizuje bądź realizuje w sposób niezgodny z ustaleniami, nie jesteśmy pozbawiani możliwości działania. Jednakże często udowodnienie swoich racji może napotkać znaczne trudności, szczególnie jeżeli chodzi nie o sam fakt zawarcia umowy, ale o szczegółowe jej warunki. Zatem dobrze być przezornym i zabezpieczyć się przed niedomówieniami bądź złą wolą kontrahenta i spisać wszystkie ustalenia jeszcze przed przystąpieniem do realizacji umowy.

Joanna Rudnicka

prawnik

Skoczyński Wachowiak Strykowski Kancelaria Prawna

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Twój Biznes

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA