REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pomysł na biznes - sklep z artykułami dla zwierząt

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zbigniew Żukowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Właściciele psów i kotów wydają coraz więcej pieniędzy na swoich ulubieńców. Nie tylko na pożywienie. Na Zachodzie to ogromny rynek o miliardowych obrotach, np. w USA siegających 26 mld dolarów rocznie. U nas branża też nabiera rozpędu. Zdaniem fachowców i ludzi, którzy osiągnęli sukces, trzeba spełnić dwa warunki: kochać zwierzęta i się na nich znać.

Wydatki na domowe zwierzęta to głównie koszty jedzenia. Dlatego sprzedaż karmy dla psów i kotów jest atrakcyjną formą działalności gospodarczej. Pamiętajmy jednak, że rynek został w znacznej mierze opanowany przez światowych producentów karm, jak Pedigree czy Chappy. To ich masowe produkty można kupić po niskich cenach w hipermarketach. Wiele osób wybiera tanią karmę mimo miernej jakości, dlatego rynek poza marketami rośnie znacznie wolniej.

REKLAMA

REKLAMA

Pani Alina, która na podwarszawskim osiedlu prowadzi sklep w garażu własnego domku, ma od lat psa, dwa koty oraz papugę i akwarium.

- Kocham zwierzęta, jak i cała moja rodzina. Przyznam szczerze, że byłyby problemy z zyskiem, gdyby nie własny lokal i dobre położenie przy głównej ulicy, niedaleko szkoły. Dzieci często kupują rybki i pokarm dla nich, a okoliczni mieszkańcy pożywienie dla swych psów i kotów oraz różne kosmetyki. Ludzie nie są biedni, więc mam zarówno popularne karmy, jak i drogie, markowych producentów. Znajomy otworzył podobny sklep, ale w głębi osiedla i musiał szybko zamknąć, bo brakowało klientów. Nam na początku też było trudno. Ale ludzie po kilku miesiącach przekonali się do jakości usług. Teraz dbam o reklamę i polecam nasz sklep w osiedlowych gazetkach - podkreśla.

Doświadczony weterynarz

REKLAMA

Klientów można przyciągnąć nie tylko dobrą jakością karmy, ale innymi usługami, które przy okazji się świadczy, np. weterynaryjnymi. Tak jest w przypadku Sylwii i Wojciecha Delów, którzy prowadzą przychodnię dla zwierząt i sklep Zoomania w Czernichowie koło Krakowa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Do zwierząt trzeba mieć nie tylko praktyczne podejście, ale i serce. My świadczymy jakby kompleksowe usługi, bo nie tylko leczymy psy, koty czy inne zwierzęta, ale też dbamy o ich właściwą kondycję czy wygląd oferując odpowiednie karmy, witaminy, szampony i inne specyfiki. Prowadzimy też sklep internetowy, gdzie mamy swoją stronę. Najpierw była przychodnia, a dopiero potem sklep. Na początku przeznaczyliśmy na to kilkanaście tysięcy złotych, ale szybko okazało się za mało. Teraz otwarcie podobnej placówki wymaga zainwestowania co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych. Żadna hurtownia nie wyda np. towaru (karmy) tylko za reklamę. Żądają konkretnej zapłaty. My mamy markowe karmy zagranicznych producentów, gdyż polscy dopiero uczą się. Wiemy bowiem, jak duży to ma wpływ na zdrowie pupilków. Mogę zapewnić, że nie jest to tani biznes - mówi Wojciech Dela, lekarz weterynarii.

Jak w aptece

Wiedzę fachową docenia także Barbara Gąsiorowska, która od 15 lat prowadzi sklep Sara w Warszawie na Saskiej Kępie. Cieszy ją również fakt, że zagraniczne firmy doceniają znaczenie naszego rynku i uruchamiają produkcję wysokogatunkowej karmy zwierzęcej w Polsce, np. Royal Canin buduje fabrykę w Niepołomicach pod Krakowem.

- Moim zdaniem praca w sklepie zoologicznym jest porównywalna z pracą w aptece. Sprzedawca musi umieć doradzić, co kupić dla zwierzęcia, jaki pokarm, jakie odżywki, jak je podawać. Dlatego zatrudniam ludzi po studiach zootechnicznych. Muszą też mieć zwierzęta w domu i kochać je, nie mówiąc o znajomości internetu, przez który zamawiam wiele produktów. Osoby, które chciałyby otworzyć sklep zoologiczny z prawdziwego zdarzenia, oprócz miłości do naszych ulubieńców powinny także mieć spore pieniądze - w wysokości co najmniej 150 tys. zł. Dlatego dziwi mnie sprzedaż karmy dla zwierząt w sklepie z... obuwiem lub kwiaciarni. Nie gwarantuje fachowej obsługi, a podyktowana jest jedynie chęcią zwiększenia obrotów - dodaje.

Pogłębiają wiedzę

Z taką sytuacją na pewno nie spotkamy się w sieci sklepów zoologicznych prowadzonych pod marką Kakadu przez prywatną firmę AB, która działa od dziesięciu lat i ciągle się rozwija. Stawia na nowoczesne, bogato wyposażone placówki, głównie w wielkich centrach handlowych dużych miast, np. w Warszawie, Łodzi i Wrocławiu.

- Sklepy Kakadu są prywatną własnością (bez franczyzy) i mamy ich już w Polsce 12. Przy największym, w Warszawie na Targówku, działa też gabinet weterynaryjny i jest to dobry pomysł, wart rozpropagowania. Dlatego będziemy uruchamiać kolejne. Uważam, że obsługa takiego sklepu musi być fachowa, np. personel powinien być po weterynarii lub zootechnice. Najlepiej jednak klientom potrafią doradzić doświadczeni hodowcy. Zwłaszcza że rynek szybko rośnie, a takie sklepy jak nasze pomagają pogłębić im wiedzę na temat racjonalnego żywienia zwierząt domowych. Dlatego bazujemy na karmach najwyższej jakości, a te są niestety tylko zagraniczne. Może dlatego mamy ogromną liczbę stałych klientów, którzy ufają naszym handlowcom. Aby sprostać ich rosnącym wymaganiom, bezustannie szkolimy kadrę, zapoznając z najnowszymi trendami w tej branży - mówi Agnieszka Bugajczyk z działu zakupów firmy AB.

150 tys. zł

Sklep zoologiczny

Przedsiębiorca, który chce założyć sklep zoologiczny, wyda na to ok. 150 tys. zł

ZBIGNIEW ŻUKOWSKI

zbigniew.zukowski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA