REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Funkcje prawa upadłościowego

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Monika Danyluk
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Prawo upadłościowe w założeniu ma służyć ochronie bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. Część jego przepisów uniemożliwia jednak realizację tego celu.

Rozwiązania z zakresu prawa upadłości przedsiębiorców służą ochronie zarówno zadłużonych przedsiębiorców, jak i ich wierzycieli - w tym kontrahentów, pracowników, wierzycieli instytucjonalnych i podmiotów prywatnych. Idei tej daje wyraz ustawa Prawo upadłościowe i naprawcze (p.u.i.n.) stanowiąc m.in., iż normy w niej zawarte służą wspólnemu zaspokajaniu w jak najwyższym stopniu roszczeń wierzycieli oraz że przedsiębiorstwo dłużnika winno zostać zachowane, o ile okoliczności na to pozwolą (art. 1 ust. 1 i art. 2 p.u.i.n.). Niektóre jednak z regulacji w zakresie prawa upadłościowego zdają się nie wychodzić naprzeciw ochronie obrotu gospodarczego.

REKLAMA

REKLAMA

 


Zbyt wysoka opłata sądowa


W pierwszym rzędzie wskazać można na wysokość opłaty sądowej od wniosku o ogłoszenie upadłości. Stosownie do art. 74 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - opłata ta wynosi tysiąc złotych. Jak wynika z praktyki orzeczniczej, wysokość opłaty jest nie do zaakceptowania przez niektórych z wierzycieli, którzy jednocześnie byliby zainteresowani wniesieniem o ogłoszenie upadłości swego dłużnika. Opłata jest bowiem zbyt wygórowana w szczególności dla pracowników. Osoby mające roszczenia o niewypłacone wynagrodzenia i inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy mogą korzystać z rozwiązań ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Jednak dla uzyskania świadczeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych konieczne jest uzyskanie orzeczenia wskazującego na niewypłacalność pracodawcy. Oznacza to, iż wnioskujący do FGŚP pracownik winien uzyskać co najmniej orzeczenie sądu o oddaleniu wniosku o ogłoszenie upadłości pracodawcy na zasadzie art. 13 p.u.i.n. Jednak to wymaga złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości pracodawcy, a zatem także wniesienia opłaty. Bariera tysiąca złotych jest dla pracownika jednak często nie do przekroczenia. Ma to ten skutek, że wierzyciel nie może odzyskać swych słusznych należności, zaś niesolidny pracodawca jest w pewien sposób osłaniany przez regulację prawną nie do końca odpowiadającą realnym potrzebom społecznym.

REKLAMA


Wniosek wierzyciela będącego pracownikiem wnoszącego o ogłoszenie upadłości dłużnika/pracodawcy jest jednak traktowany tak jak wniosek każdego innego wierzyciela, także przedsiębiorcy. Nie mają tu zastosowania normy art. 96 ust. 1 pkt 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Pracownik/wnioskodawca nie korzysta także z żadnych ułatwień w zakresie dowodzenia ani przywilejów w zakresie ponoszenia kosztów procesu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Regulacje dotyczące kosztów sądowych są odbiciem określonej polityki państwa w zakresie przychodów i wydatków Skarbu Państwa. Przepisy w zakresie tych kosztów winny być tak ukształtowane, aby nie ułatwiać lekkomyślnego wszczynania procesów sądowych i zapobiegać pieniactwu, lecz jednocześnie nie utrudniać obrony praw obywateli.


Sąd nie inicjuje postępowania


Prawo upadłościowe winno być instrumentem pozwalającym na wykluczanie z obrotu podmiotów stanowiących dla niego zagrożenie. Zatem zarówno przedsiębiorców nieudolnych jak i nieuczciwych. Na przeszkodzie temu swoistemu mechanizmowi samooczyszczania się gospodarki nie powinny stać przepisy o wysokości opłat sądowych.


Z innej strony naprzeciw tej funkcji prawa upadłościowego winny wychodzić regulacje z zakresu pozbawienia, praw, o których mowa w art. 373 p.u.i.n. w odniesieniu do osób, które nie złożyły wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie wskazanym w ust. 1 pkt 1 tego przepisu. Funkcje tej regulacji polegające na zabezpieczeniu obrotu gospodarczego przed skutkami działań nieprofesjonalnych uczestników tego obrotu są niemal oczywiste. Uwagę zwrócił na nie Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 4 lipca 2002 r. (sygn. akt P 12/01) wydanym jeszcze na gruncie wówczas obowiązującego art. 172 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Prawo upadłościowe. Trybunał wskazał m.in., że regulacja pozbawienia przedmiotowych praw ma odstraszać od zachowań, które stanowiłyby naruszenie prawa i jednocześnie zabezpieczać przed lekceważeniem prawnych rygorów prowadzenia działalności gospodarczej. Pozwala ona na wyłączenie z obrotu gospodarczego osób, które nie są w stanie sprostać podstawowym wymaganiom prowadzenia działalności gospodarczej. Zapobiega też sytuacjom patologicznym sprzyjającym możliwości powstania przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu. Zabezpiecza prawa i wolności innych uczestników obrotu gospodarczego, a w szczególności wierzycieli przed wyrządzeniem im szkody.


Wydaje się, iż wskazaną powyżej funkcję spełniał art. 172 prawa upadłościowego. Obowiązujący obecnie art. 373 i nast. p.u.i.n. niezupełnie ją realizuje. Na aprobatę zasługiwało rozwiązanie przyjęte w uchylonym prawie upadłościowym polegające na inicjowaniu tego postępowania przez sąd z urzędu. Zawsze, ilekroć sąd stwierdził uchybienie terminowi do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, był obowiązany wszcząć przeciwko osobom odpowiedzialnym przedmiotowe postępowanie. Rozwiązanie to dawało większą pewność, iż osoby naruszające dwutygodniowy termin do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spotka sankcja wskazana w art. 172 par. 1 prawa upadłościowego. Przyjęte obecnie rozwiązanie pewności takiej nie daje. Postępowanie jest bowiem jedynie wnioskowe. Art. 376 ust. 1 p.u.i.n. ściśle określa krąg podmiotów legitymowanych czynnie. Co oczywiste, daje im jedynie uprawnienie do wystąpienia z wnioskiem. Nie tworzy zaś żadnego w tym względzie obowiązku, nawet w odniesieniu do syndyka, nadzorcy sądowego czy zarządcy.


W sytuacji, gdy sąd nie jest uprawniony do inicjowania postępowania z urzędu, wydaje się zasadne nałożenie tego obowiązku, a nie jedynie uprawnienia na syndyka, nadzorcę sądowego i zarządcę. Dawałoby to swego rodzaju gwarancję, iż naruszenie przepisów prawa przez przedsiębiorcę spotka się z przewidzianą za to zachowanie sankcją. Tym samym zaś służyłoby bezpieczeństwu obrotu gospodarczego w sposób rzeczywisty, a nie tylko nominalny.


Dłużnicy nadal funkcjonują w obrocie


Inną kwestią związaną z pozbawieniem przedmiotowych praw i jej wpływem na bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i prawnego jest jego realna skuteczność. Wprawdzie orzeczenie pozbawienia praw podlega ujawnieniu w odpowiednich rejestrach (art. 376 ust. 4 p.u.i.n.). Jednak nie oznacza to, iż osoba objęta tym orzeczeniem zostanie wyłączona z obrotu gospodarczego i prawnego na okres w tym orzeczeniu wskazany. W praktyce osoby takie nadal funkcjonują, wprawdzie nie jako członkowie zarządów, rad nadzorczych lub pełnomocnicy wymienionych w art. 373 ust. 1 p.u.i.n. przedsiębiorców, lecz jednak jako osoby mające wpływ na podmioty uczestniczące w obrocie. Dla przykładu osoby te mogą być wspólnikami w spółkach kapitałowych i przez to w obrocie tym uczestniczyć.


FUNKCJE PRAWA UPADŁOŚCIOWEGO

Prawo upadłościowe służy ochronie bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. Wraz z odpowiednimi przepisami z zakresu swobody działalności gospodarczej, prawa spółek, krajowego rejestru sądowego oraz odpowiednich przepisów proceduralnych, normalizuje ono i stabilizuje stosunki gospodarcze. Prawo upadłościowe służy również wykluczaniu z obrotu przedsiębiorców nieradzących sobie w danej dziedzinie działalności oraz nieuczciwych, którzy opanowani wolą szybkiego zysku stanowią zagrożenie dla pozostałych uczestników obrotu.


W konsekwencji stwierdzić należy, że orzeczenie pozbawienia praw, o których mowa w art. 373 ust. 1 p.u.i.n., nie prowadzi do rzeczywistego eliminowania z życia gospodarczego osób niedających rękojmi należytego prowadzenia działalności gospodarczej. Tym samym nie realizuje swej funkcji w sposób należyty.


Ład gospodarczy jest wartością życia społecznego zasługującą na należytą ochronę. Ochronie tej służyć mogą także przemyślane i skuteczne unormowania z zakresu prawa upadłościowego. Wąskie ramy niniejszego tekstu pozwalają jedynie na zasygnalizowanie wybranych kwestii wartych szerszego rozważenia i być może zmian w odnośnych zapisach ustawowych.


PODSTAWA PRAWNA

- Ustawa z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. nr 60, poz. 535 ze zm.).

MONIKA DANYLUK

sędzia Sądu Gospodarczego w Warszawie

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA