Chłodny styczeń na brytyjskim rynku nieruchomości
REKLAMA
W następnych miesiącach oczekiwany jest wzrost powyżej 10 proc. To kolejny w ostatnim czasie sygnał, po kulejących wciąż wydatkach budowlanych czy słabej sprzedaży domów na rynku wtórnym, potwierdzający trudności z wychodzeniem z amerykańskiego rynku nieruchomości z recesji.
REKLAMA
REKLAMA
Podobne wnioski dotyczą Wielkiej Brytanii. Styczniowe badanie agentów nieruchomościowych wykazało 20-proc przewagę tych, którzy wskazują na spadek liczby zapytań od nowych nabywców nad tymi, którzy odnotowali ich wzrost. W grudniu bilans zamknął się przewagą 18 pkt proc. Jednocześnie z plus 15 pkt proc. do minus 5 pkt proc. spadło saldo pośredników sygnalizujących wzrost zainteresowania sprzedażą domów.
O wyzwaniach, przed jakimi w dalszym ciągu stoi sektor bankowy na świecie przypomniał Jamie Caruana, prezes Banku Rozliczeń Międzynarodowych, który w liście do szefów banków centralnych napisał, że wymogi kapitało-we dla banków są wciąż niewystarczające, by zapewnić im stabilność finansową.
Caruana jest przekonany, że zmiany powinny pójść w takim kierunku, by w cza-ach prosperity instytucje gromadziły „bufor” kapitału z którego mogłyby korzystać, gdy warunki gospodarcze się pogorszą. Wszelkie rozwiązania zmuszające banki do utrzymywania większych kapitałów ograniczałyby ich zdolność do udzielania kredytów.
Home Broker
Zobacz także: Kredyty.wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.