Większa dostępność do usług prawnych w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
W ostatnich latach egzamin na aplikację adwokacka i radcowską zdaje coraz większa ilość absolwentów kończących prawo. Podobnie kształtuje się sytuacja jeżeli chodzi o państwowe egzaminy samorządowe, których procent zdawalności ukazuje, że aplikacja jest wciąż najlepszym sposobem dojścia do zawodu adwokata, czy radcy prawnego.
REKLAMA
Zakończony w grudniu 2009 roku egzamin zawodowy w adwokaturze zdało 781 na przystępujących 1007 kandydatów. Taka sytuacja oznacza, że pozytywny wynik uzyskało prawie 80 proc. zdających.
W niektórych Okręgowych Izbach Adwokackich zdali wszyscy kandydaci (np. w Białymstoku, Płocku, czy Siedlcach), w Warszawie nie zdał co piąty kandydat, ale np. w Lublinie aż co trzeci ze zdających. Taka sytuacja jest najprawdopodobniej wynikiem zróżnicowanego poziomu szkoleń aplikacyjnych.
Polska w pierwszej 10 w UE
Biorąc pod uwagę te grupy zawodowe w roku 2010 pomoc prawną w Polsce świadczy grupa ponad 68 tys. osób, co oznacza 706 mieszkańców na jedną osobę świadczącą pomoc prawną.
Z prognoz Naczelnej Rady Adwokackiej wynika, że do roku 2013 liczna adwokatów wzrośnie do ok. 14,500 tys., a radców do ok. 36 tys., co daje łącznie liczbę 50,500 tys., czyli na jednego prawnika będzie przypadać 755.
W europejskim rankingu daje to Polsce pozycje w pierwszej dziesiątce pod względem liczby ludności przypadającej na jednego prawnika. Miejmy jednak nadzieję, że za te optymistyczne prognozy będą iść w parze z coraz wyższym poziomem szkoleń na aplikacjach, a co za tym idzie coraz lepszą jakością usług świadczonych przez prawników.
Więcej: Dostępność pomocy prawnej w Polsce
Zobacz także: Przedsiębiorca w sądzie Wieszjak.pl
REKLAMA
REKLAMA