REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykanie wstrzymują się z kupowaniem nieruchomości

REKLAMA

REKLAMA

Indeks podpisanych umów sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA spadł miesiąc do miesiąca o 16 proc. Był to pierwszy spadek po 10 miesiącach wzrostu. Wskaźnik ten uważany jest za wskaźnik wyprzedzający w stosunku do danych o zakończonych sprzedażach domów.

REKLAMA

Zamknięcie sprzedaży następuje około 1 lub 2 miesiące od daty podpisania umowy. Dopiero wtedy transakcja brana jest pod uwagę przy obliczaniu liczby zakończonych sprzedaży domów, której wzrost większy niż oczekiwania, niedawno, bo jeszcze 22 grudnia 2009 roku, wzbudził wśród inwestorów optymizm. Po dniu wczorajszym wiemy już jednak, że można spodziewać się spadku tego wskaźnika w niedalekiej przyszłości.

REKLAMA

Czy inwestorzy powinni przejmować się tymi danymi? Wszak od zapaści na rynku nieruchomości w USA rozpoczęła się globalna recesja. Niekoniecznie. Głównym powodem spadku wydaje się być przedłużenie rządowego programu ulgi podatkowej dla nabywców pierwszego domu. Miał on wcześniej zakończyć się w listopadzie, ale został przedłużony i teraz obejmował będzie umowy podpisane do końca kwietnia br. Kupujący, którzy jeszcze na początku listopada śpieszyli się z kupnem domu, po ogłoszeniu decyzji o przedłużeniu dali sobie zapewne więcej czasu na poszukiwania wymarzonego lokum.

Spadek ten mógł mieć więc charakter, jeżeli nie jednorazowy, to przynajmniej przejściowy. Pokazuje jednak też jak wielki wpływ mają na gospodarkę USA programy antykryzysowe.

REKLAMA

Spowolnienie na rynku nieruchomości w USA jeszcze jednak może potrwać. Taką tezę przedstawili niedawno Robert Shiller i Karl Case, ekonomiści i twórcy S&P/Case-Shiller Home Price Index. Twierdzą oni, że wzrost liczby niespłacanych kredytów hipotecznych w Stanach Zjednoczonych wśród osób o wysokiej zdolności kredytowej (prime borrowers), które zaciągnęły kredyt w 2009 roku może wzrosnąć w 2010 roku, spowalniając odbicie na rynku nieruchomości i to bez względu na optymistyczne spojrzenie Amerykanów na przyszły stan ich gospodarki.

„Bezrobocie dotyczy wszystkich bez względu na dochody”, powiedział Case w wywiadzie. „Uderza bogatych ludzi, tak samo tych ze średnimi dochodami jak i biednych, a w każdej z tych kategorii są osoby, które posiadają kredyt hipoteczny.” Ekonomista ten nie ma jednak wątpliwości, że „wzrost niespłacanych kredytów spowolni odbicie na rynku nieruchomości, ale go nie zatrzyma”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rafał Lerski, Jerzy Węglarz
analitycy Expandera

Zobacz także: Inwestycje.wieszjak.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA