Jakie narzędzia oparte na sztucznej inteligencji są najczęściej wykorzystywane przez firmy?
REKLAMA
REKLAMA
Firmy inwestują w AI
REKLAMA
Boom na sztuczną inteligencję nie gaśnie, dane z raportu to potwierdzają. Wydatki firm na sztuczną inteligencję są coraz większe i wynoszą już średnio około 5 mln dolarów rocznie. Jednocześnie analitycy zwracają uwagę, że w projekty związane z AI jest angażowanych coraz więcej pracowników, co też pokazuje skalę zainteresowania sztuczną inteligencją. Już średnio 100 osób w badanych firmach posiłkuje się generatywną sztuczną inteligencją a wśród dużych firm co piąta inwestuje w AI nawet do 50 mln dolarów rocznie. Nie dotyczy to jedynie rynków o zaawansowanej cyfryzacji, ten inwestycyjny trend widać też w Polsce.
REKLAMA
– Pomysły wdrożenia sztucznej inteligencji wychodzą dziś najczęściej nie od działu IT, ale od szefów departamentów, a to wpływa na szybką popularyzację tej technologii. Jeśli departament HR-u wdraża dziedzinowego bota, który ma odpowiadać na powtarzalne pytania pracowników i zauważa, że rzeczywiście ułatwia on komunikację, to bardzo często podejmuje decyzję o stworzeniu kolejnego, w innym obszarze. Na bazie takiej referencji na wdrożenia decydują się też często inne działy: prawny czy finansowy. To sprawia, że w jednej organizacji botów może być nieskończona ilość – zwraca uwagę Łukasz Piotrowicz, Data & AI Technology Strategist z firmy Crayon, która w tej chwili realizuje kilkanaście takich projektów wdrożeniowych.
Widać, że dla ponad 60 proc. ankietowanych generatywna sztuczna inteligencja to priorytet na najbliższe 2 lata.
Samowystarczalne firmy
REKLAMA
Czy to znaczy, że firmy nie mają obaw związanych z wdrażaniem sztucznej inteligencji? Niekoniecznie. Największe to przekonanie o niedostosowaniu firmowych technologii do potrzeb GenAI (wzrost o 10 pp w stosunku do badania z października 2023), brak wiedzy lub zasobów niezbędnych do wdrożenia GenAI (+5% pp), niedostosowanie firmowych danych do wymogów GenAI oraz brak dowodów na zwrot z inwestycji (+3%). Wśród innych powodów hamujących szybsze wdrażanie AI znalazły się także obawy związane z bezpieczeństwem danych, regulacjami czy własnością intelektualną.
Ale wszystko jest monitorowane na bieżąco i przeszkody dostrzegają technologiczni giganci, wprowadzając na rynek rozwiązania, które mają maksymalnie ułatwić tworzenie rozwiązań z wykorzystaniem generatywnej AI, przy gwarancji zachowania zgodności z regulacjami i poufności informacji. Doskonale widać to na przykładzie usług Microsoftu, który na bazie sukcesu ChatGPT i obserwacji użytkowników bardzo chętnie eksperymentujących z generatywną sztuczną inteligencją, udostępnił w swojej chmurze Azure zaawansowane modele językowe stworzone przez OpenAI, umożliwiając tym samym łatwe budowanie aplikacji z wykorzystaniem AI bez konieczności dużego zaangażowania w ten proces działu IT. To napędza rynek - niektóre firmy w oparciu o chmurę Microsoftu dostarczają klientom kompletne rozwiązanie pozwalające tworzyć i zarządzać całą konstelacją asystentów AI przez biznes. Tym samym uniezależniają je od firm trzecich.
- Wówczas użytkownik biznesowy może samodzielnie w prosty sposób stworzyć bota AI wspierającego zasoby ludzkie, dział prawny, operacji czy proces sprzedaży. Takie rozwiązanie zapewnia nie tylko pełną kontrolę wydatków na generatywną sztuczną inteligencję, co jest niezmiernie ważne w sytuacji, gdy wdrożeń w organizacji jest coraz więcej. W takim przypadku organizacja nie jest też uzależniona od firmy wdrożeniowej, tylko sama zarządza rojem biznesowych botów AI w chmurze obliczeniowej, rozliczeniami, dostępem, jakością czy źródłami danych, do których bot nawiązuje. To duże plusy w sytuacji, w której firma buduje albo chce zbudować nie kilka a kilkanaście czy kilkadziesiąt asystentów AI – zwraca uwagę Łukasz Piotrowicz z Crayon.
Gdzie najbardziej pomaga AI
Z raportu Bain & Company wynika, że w zdecydowanej większości przypadków, firmy tworzą własne boty wykorzystujące AI. Znacznie rzadziej decydują się na zakup gotowych rozwiązań. Ten trend jest widoczny we wszystkich obszarach – od budowania produktów i usług, przez IT, HR po marketing i rozwój oprogramowania.
Jakie narzędzia oparte na sztucznej inteligencji są najczęściej tworzone w ramach własnych zasobów przedsiębiorstwa? Według danych Bain & Company, aż 3 na 4 (75 proc.) narzędzia służące do opracowywania nowych produktów lub usług firmy tworzą samodzielnie. Również sporo aplikacji do onboardingu (72,5 proc.), narzędzi do poprawiania wydajności podstawowych produktów (71,9 proc.) czy interfejsów języka naturalnego (68,5 proc.). Obszary, w których pomagają narzędzia AI, to także IT, finanse, HR, operacje, obsługa klienta, obsługa prawna, sprzedaż, analizowanie efektywności pracowników, marketing oraz tworzenie kodu programistycznego. Tego typu aplikacje obecnie są częściej budowane przez organizacje niż kupowane od dostawców zewnętrznych.
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA