Pięć tanich chwytów hakerów – jak nie dać się nabrać
REKLAMA
REKLAMA
- Wiadomość o obciążeniu konta paypal
- Phishing przy użyciu InDesign
- Hakowanie z rzekomej witryny Microsoft
- Hakowanie przez wiadomość z oprogramowania systemowego
- Załączony fałszywy plik PDF
Wiadomość o obciążeniu konta paypal
Potencjalna ofiara otrzymuje wiadomość z załącznikiem w formacie PDF o obciążeniu jej konta Paypal, który jest oczywiście fałszywy. Co ciekawe - wiadomość zawiera również opcję kontaktu: numer telefonu w USA. Dzwoniąc pod ten numer, usłyszymy, że telefon odbiera sympatyczny „konsultant”, który nawet mówi w naszym języku. Wyjaśnia, że dzwoniący musi najpierw wprowadzić własne dane logowania do PayPal, w tym hasło, aby można było cofnąć niezasadnie naliczoną płatność.
REKLAMA
Phishing przy użyciu InDesign
Drugi przykład dotyczy oszukańczego użycia stron programu InDesign. Korzyść dla cyberprzestępców: witryny można hostować bezpośrednio w Adobe i szybko tworzyć linki skrótów dostępu. Hakerzy wysyłają w ten sposób e-maile z autentycznej strony Adobe do swoich ofiar. Każdy, kto przyjrzy się dokładniej wiadomości, z pewnością będzie zdumiony „oświadczeniem o ochronie prywatności Microsoftu”. Ale jeśli ofiara da się nabrać i kliknie link podany w takiej wiadomości e-mail trafi od razu na stronę phishingową. Odbiorcom bardzo trudno jest rozpoznać pułapkę, ponieważ jest to prawdziwa strona Adobe. Problem: takiego działania nie da się zablokować bez zablokowania całego programu InDesign.
Hakowanie z rzekomej witryny Microsoft
„Wiadomość od Microsoftu” o wygasłym haśle to jeden z klasycznych przykładów phishingu. W aktualnie stosowanej metodzie, e-mail phishingowy z linkiem do zresetowania hasła na pierwszy rzut oka wygląda wiarygodnie, ponieważ adres w linku po najechaniu myszką pokazuje początkowe oznaczenie domeny gdata.pl. Ale potem pojawiają się litery i cyfry, które ujawniają faktycznego nadawcę, a mianowicie manxtrider.com: Niestety, nie każdy użytkownik weryfikuje link aż tak dokładnie. Ofiara patrzy tylko na człon gdata.de, klika w link i trafia na fałszywą stronę web. Następnie w dobrej wierze podaje swoje dane do logowania.
Hakowanie przez wiadomość z oprogramowania systemowego
Kolejny przykład klasycznego phishingu: wiadomość emailowa o „kończącej się pojemności dysku” z podanym linkiem – oczywiście fałszywym – do odblokowania większej pojemności pamięci na dysku. Hakerzy działają przy tym w sposób potęgujący napięcie, aby wymusić na ofierze szybkie, nieprzemyślane działanie. W tym przypadku cyberprzestępcy wykorzystują legalną usługę poczty elektronicznej o nazwie Contactmonkey. Jest to legalne oprogramowanie e-mail wykorzystywane przez wiele firm do wysyłania promocyjnych wiadomości e-mail. Jednak adres nadawcy jest bezpośrednio powiązany z innym adresem. Tutaj również użytkownicy muszą dokładniej przyjrzeć się wiadomości, aby rozpoznać oszustwo.
Załączony fałszywy plik PDF
W tej metodzie do wiadomości e-mail jest dołączony dokument z rozszerzeniem oznaczonym jako .pdf. Jednak jest to oszustwo, ponieważ w rzeczywistości jest to plik .htm. Taka konwersja oznaczenia jest możliwa, ponieważ kolejność członów w sekwencji identyfikacji plików Windows można zmienić i np. przenieść określony człon do środka oznaczenia. W ten sposób format: nazwa_pliku_fdp.htm zmienia się na: nazwa_pliku_mth.pdf. Ktokolwiek otworzy plik, ląduje bezpośrednio w przeglądarce z przekierowaniem na stronę phishingową.
Autor: Manuel Beelen, Head of Security Operation
REKLAMA
REKLAMA