Londyński Citigroup warty przeszło 1 mld funtów
REKLAMA
REKLAMA
Te komentarze dość nieoczekiwanie przełożyły się na przecenę ropy naftowej. Negatywnie wpłynęły też na kondycję giełd, gdzie niedobra atmosfera panowała od rana, odkąd z Japonii napłynęły niepokojące wiadomości, dotyczące promieniowania z uszkodzonej elektrowni atomowej.
REKLAMA
Inwestorzy wyraźnie mieli problem, jak podejść do sprawy taniejącej ropy naftowej. Z gospodarczego punktu widzenia to bez wątpienia dobra informacja, bo przyczynia się do ograniczenia presji inflacyjnej. Jednocześnie jednak, z perspektywy spółek, to niekorzystna wiadomość, gdyż firmy paliwowe są w tym roku motorem zwyżek na światowych giełdach. Zniżka cen ropy naftowej pogarsza to, jak są postrzegane.
Dowiedz się także: Co wpływa na wzrost cen srebra i złota?
Przebieg notowań w USA, gdzie najpierw było widać było przecenę firm paliwowych, a potem górę zaczynały brać pozytywne czynniki, dobrze odzwierciedla powyższe dylematy. Dziś jednak uwaga będzie skupiać się na drugiej branży, dzięki której w tym roku nastąpił wzrost na giełdach. Chodzi o firmy finansowe. Inwestorzy będą patrzeć na nie przez pryzmat wyników JP Morgan, które zostaną podane przed sesją.
Marzec był słabym miesiącem na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych.
Polecamy serwis: Kursy walut
Rynek nieruchomości w Wielkiej Brytanii
REKLAMA
Marcowe dane o aktywności na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych przyniosły rozczarowujące wiadomości. Zarówno w przypadku sektora publicznego, jak i prywatnego, nastąpił regres. Znacznie większy był w tym pierwszym przypadku. Według Savills 27% firm wskazywało w marcu na spadek aktywności, a 17% na jej wzrost. W sektorze państwowym bilans zamknął się blisko 23 pkt. proc. na minusie, a w prywatnym jedynie 2,5 pkt. proc. pod kreską. Nie należy spodziewać się przy tym żadnych zmian w perspektywie najbliższych 3 miesięcy. Marcowy odczyt indeksu aktywności był jednym ze słabszych w ciągu ostatnich 2 lat.
Ciekawostką jest wystawienie na sprzedaż londyńskiej siedziby Citigroup. Chodzi o kwotę, przekraczającą 1 mld funtów. Za tyle 42-piętrowy budynek został nabyty 4 lata temu. Przynosi on blisko 58 mln funtów rocznego dochodu z wynajmu. To 3. najwyższy budynek w Wielkiej Brytanii. Ma 42 piętra i 200 m wysokości.
Zespół Analiz
Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.