Spadek wypadków na polskich drogach
REKLAMA
REKLAMA
Podsekretarz Stanu w MI Radosław Stępień podczas debaty "Jak poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego w Polsce?"Mimo, że bezpieczeństwo ruchu drogowego w Polsce poprawiło się w ciągu ostatniego dziesięciolecia, wyniki Polski w tym zakresie nadal należą do najgorszych w Unii Europejskiej – powiedział Patricio Marquez, World Bank Lead Health Specialist i współautor obu raportów.
REKLAMA
REKLAMA
Postępy Polski w osiąganiu celów UE i celów krajowych (program GAMBIT) w zakresie zmniejszenia liczby wypadków śmiertelnych odpowiednio w roku 2010 i 2013 wykazują znaczne różnice pomiędzy prognozami a stanem faktycznym. Aby osiągnąć założone cele, Polska musi zmniejszyć liczbę wypadków śmiertelnych o 50% w stosunku do obecnego poziomu - dodał P.Marquez. Nadmierna prędkość i jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze - to od wielu lat podstawowa przyczyna wypadków drogowych w Polsce, w tym najczęstsza przyczyna wypadków śmiertelnych. W 2009 roku stanowiły one 31% wszystkich zarejestrowanych wypadków (10 910), w których zginęło 1 432 osób (46% wszystkich ofiar śmiertelnych), a 15 876 zostało rannych (34%).
Oprócz prędkości, głównymi przyczynami wypadków są: brawura i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Najbardziej zagrożeni w ruchu drogowym są niechronieni uczestnicy ruchu, czyli piesi i rowerzyści, bowiem skutki wypadków z ich udziałem są najtragiczniejsze.
Dzięki działaniom podejmowanym w 2009 roku na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego, w porównaniu do roku 2008, nastąpił:
• spadek liczby wypadków o 4 869, tj. o – 9,9% (w sumie 44 185 wypadków)
• spadek liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach o 865 osób, tj. o – 15,9% (w sumie 4 572 ofiar),
• spadek liczby rannych o 6 069 osób, tj. o – 9,8% (w sumie 56 028 rannych),
• nieznaczny wzrost liczby zgłoszonych kolizji o 249, tj. o + 0,1% (w sumie 381 769 kolizji).
Choć liczby pokazują, że działania podejmowane na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego przynoszą poprawę, to utrzymująca się duża skala zjawiska wymaga dalszych prac i inwestycji w tym zakresie.
Zdaniem wiceministra Radosława Stępnia z Ministerstwa Infrastruktury, potrzebne jest ustabilizowanie systemu finasowania inwestycji w bezpieczeństwo ruchu drogowego.
REKLAMA
Zdaniem ekspertów Banku Światowego, poprawa funkcji instytucjonalnych zarządzania bezpieczeństwem ruchu drogowego w Polsce wymaga m.in.:
• Wzmocnienia zdolności instytucjonalnych i zarządczych w zakresie zapobiegania wypadkom drogowym;
• Poprawy koordynacji pomiędzy instytucjami uczestniczącymi i samorządami lokalnymi;
• Poprawy wymogów legislacyjnych w zakresie bezpieczeństwa dróg, tak, by były jeszcze bardziej zharmonizowane z normami europejskimi.
• Zapewnienia stabilnego finansowania; w chwili obecnej bezpieczeństwo ruchu drogowego w Polsce w znacznym stopniu polega na pomocy instytucji międzynarodowych.
• Poprawy krajowych systemów monitorowania wypadków drogowych i wspierających je krajowe przeglądów bezpieczeństwa ruchu drogowego,które stanowią solidną podstawę do formułowania polityk i planów, w szczególności na poziomie regionalnym.
• Poprawy usług ratownictwa medycznego przez przyjęcie nowych modeli organizacyjnych i zarządczych dla realizacji powypadkowej opieki medycznej w placówkach służby zdrowia.
Jestem przekonany, że Polska dysponuje wystarczającą wiedzą i zdolnościami instytucjonalnymi, by poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego – powiedział Thomas Laursen, Menedżer Banku Światowego dla Polski i krajów bałtyckich.
Zdecydowane zaangażowanie Ministerstwa Infrastruktury i Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, widoczne również podczas dzisiejszej konferencji, skłania do optymizmu jeśli chodzi o wprowadzenie niezbędnych zmian w systemie transportu i bezpieczeństwa ruchu. Bank Światowy pozostaje w gotowości do pomocy rządowi Polski przy realizacji tych zmian.
MI/IN
Polecamy: Prawo jazdy Wieszjak.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA