REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Złoto nie wierzy dolarowi

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Między amerykańską walutą a rynkiem surowców, szczególnie złota, znów coś się zaczyna „psuć”. Od początku grudnia ubiegłego roku, czyli od trzech miesięcy, dolar zdecydowanie się umacnia. Od szczytu z końca listopada zyskał wobec euro ponad 11 proc.

Aż do końca stycznia notowania złota zachowywały się „posłusznie”, zniżkując o niemal 15 proc. Ale w lutym ta książkowa prawidłowość została wyraźnie zakłócona. Dolar nadal się umacniał, choć w nieco słabszym niż poprzednio tempie.

REKLAMA

REKLAMA

Cena złota poszła natomiast w górę, od dołka z 8 lutego do 3 marca br. aż o 9 proc. Dziś za uncję złota trzeba było na giełdach płacić 1137 dolarów - najdrożej od połowy stycznia. Można dokonać ciekawego porównania dynamiki zmian cen złota w porównaniu z notowaniami dolara. W pierwszej fazie, czyli od grudnia do stycznia, na każdego centa umocnienia się dolara wobec euro, złoto taniało o ponad 13 dolarów.

W lutym, na każdą jednocentową zdobycz dolara złoto odpowiadało wzrostem o około 25 dolarów. Czyli nie dość, że szło „pod prąd” rynkowym prawidłom, to jeszcze robiło to w tempie niemal dwukrotnie szybszym, niż działo się to w fazie „posłusznego spadku”. Podobnie wbrew dolarowi zachowują się ceny platyny, srebra i palladu.

Jeszcze bardziej „reaktywne” są ceny ropy naftowej, zwyżkujące o 16 proc., i miedzi, której kontrakty terminowe poszły w górę aż o 21 proc. W przypadku tych dwóch ostatnich surowców mamy jednak do czynienia z trwającym od połowy października ubiegłego roku trendem bocznym. W jego trakcie notowania ropy poruszały się w dość szerokim przedziale od 70 do prawie 83 dolarów za baryłkę, choć większą część czasu spędzały w zakresie od 74 do 78 dolarów.

REKLAMA

Jakie wnioski można wyciągnąć z tych walutowo surowcowych anomalii? Po pierwsze, dolar ma coraz większe trudności z kontynuacją tendencji do umacniania się. Nie może przełamać poziomu 1,34 dolara za euro. Możemy więc spodziewać się jej korekty. Na dłuższą metę przesądzone wydaje się dojście kursu euro w okolice dołka z marca ubiegłego roku, czyli 1,24 dolara. W takim scenariuszu surowce „musiałyby” stanieć.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Chyba mało prawdopodobne byłoby utrzymywanie się przeciwstawnych wobec siebie tendencji na obu rynkach przez dłuższy czas i na większą skalę. Przeciw zwyżkom notowań surowców przemawiają wciąż słabe perspektywy ożywienia gospodarczego. A także chłodzenie koniunktury w tych gospodarkach, w których wzrost jest bardziej dynamiczny, czyli np. w Chinach i Indiach oraz wciąż odległa perspektywa wzrostu inflacji.

Po drugie, za wzrostem siły dolara nie stoją chyba zbyt mocne przesłanki. Można tu wymienić „naturalną” z punktu widzenia analizy technicznej korektę trwającej od marca do końca listopada tendencji wzrostu kursu euro do dolara. Można wspomnieć również o kłopotach strefy euro, związanych z sytuacją państw tzw. grupy PIIGS.

Ale przecież Stany Zjednoczone stają przed koniecznością uporania się z podobnymi problemami, czyli ogromnym deficytem i potężnym zadłużeniem. Wcale więc nie jest tak bardzo odległa perspektywa ustania obaw ekonomistów o upadek euro i nasilenia zmartwień z powodu kondycji dolara. Krótkoterminowo, czyli w horyzoncie kilku miesięcy, sytuacja na rynku walutowym też wydaje się być bardzo interesująca.

Jeśli inwestorzy rzeczywiście wierzą w niedawne i głoszone konsekwentnie zapewnienia Bena Bernanke, że stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych pozostaną na bardzo niskim poziomie jeszcze przez dłuższy czas, dolar powinien się osłabić. Wówczas okazałoby się, że kupujący drożejące ostatnio surowce mieliby okazję pozbyć się ich po jeszcze wyższych cenach.

Chyba, że dają wiarę pogłoskom o możliwym ataku „spekulantów” z funduszy hedgingowych na wspólną walutę, którego celem miałoby być doprowadzenie do proporcji jeden dolar za jedno euro. W takim abstrakcyjnym scenariuszu, przyjmując równie abstrakcyjny przelicznik, według którego każdy cent na korzyść dolara oznacza spadek ceny złota o 13 dolarów, notowania kruszcu spadłyby o 468 dolarów, czyli do około 670 dolarów.

A więc o jakieś 40 proc. Zaledwie 15 miesięcy temu uncję złota można było kupić za 715 dolarów, zaś 670 dolarów to była cena, o której posiadacze złota mogli marzyć przez prawie 30 lat, aż do sierpnia 2007 r. Tempo spadku notowań złota w okresie od połowy marca do połowy listopada 2008 r. sięgało 9 dolarów na każdego centa umocnienia się dolara wobec euro. Wówczas cena złota spadła o 29 proc. w ciągu zaledwie 9 miesięcy, a osłabienie się amerykańskiej waluty z 1,57 do 1,25 dolara za euro wydawało się równie abstrakcyjne, jak dziś osiągnięcie stanu jeden do jednego.

Zobacz także: Inwestycje.wieszjak.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak skutecznie odpocząć na urlopie i czego nie robić podczas wolnego?

Jak rzeczywiście odpocząć na urlopie? Czy lepiej mieć jeden długi urlop czy kilka krótszych? Jak wrócić do pracy po wolnym? Podpowiada Magdalena Marszałek, psycholożka z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.

Piątek, 26 lipca: zaczynają się Igrzyska Olimpijskie, święto sportowców, kibiców i… skutecznych marek

Wydarzenia sportowe takie jak rozpoczynające się w piątek Igrzyska Olimpijskie w Paryżu to gwarancja pozytywnych emocji zarówno dla sportowców jak i kibiców. Jak można to obserwować od dawna, imprezy sportowe zazwyczaj łączą różnego typu odbiorców czy grupy społeczne. 

Due diligence to ważne narzędzie do kompleksowej oceny kondycji firmy

Due diligence ma na celu zebranie wszechstronnych informacji niezbędnych do precyzyjnej wyceny wartości przedsiębiorstwa. Ma to znaczenie m.in. przy kalkulacji ceny zakupu czy ustalaniu warunków umowy sprzedaży. Prawidłowo przeprowadzony proces due diligence pozwala zidentyfikować ryzyka, zagrożenia oraz szanse danego przedsięwzięcia.

Klient sprawdza opinie w internecie, ale sam ich nie wystawia. Jak to zmienić?

Klienci niechętnie wystawiają pozytywne opinie w internecie, a jeśli już to robią ograniczają się do "wszystko ok, polecam". Tak wynika z najnowszych badań Trustmate. Problemem są także fałszywe opinie, np. wystawiane przez konkurencję. Jak zbierać więcej autentycznych i wiarygodnych opinii oraz zachęcać kupujących do wystawiania rozbudowanych recenzji? 

REKLAMA

Będą wyższe podatki w 2025 roku, nie będzie podwyższenia kwoty wolnej w PIT ani obniżenia składki zdrowotnej

Przedsiębiorcy nie mają złudzeń. Trzech na czterech jest przekonanych, że w 2025 roku nie tylko nie dojdzie do obniżenia podatków, ale wręcz zostaną one podniesione. To samo dotyczy oczekiwanej obniżki składki zdrowotnej. Skończy się na planach, a w praktyce pozostaną dotychczasowe rozwiązania.

Niewykorzystany potencjał. Czas na przywództwo kobiet?

Moment, gdy przywódcą wolnego świata może się okazać kobieta to najlepszy czas na dyskusję o kobiecym leadershipie. O tym jak kobiety mogą zajść wyżej i dalej oraz które nawyki stoją im na przeszkodzie opowiada Sally Helgesen, autorka „Nie podcinaj sobie skrzydeł” i pierwszej publikacji z zakresu kobiecego przywództwa „The female advantage”.

Influencer marketing - prawne aspekty współpracy z influencerami

Influencer marketing a prawne aspekty współpracy z influencerami. Jak influencer wpływa na wizerunek marki? Dlaczego tak ważne są prawidłowe klauzule kontraktowe, np. klauzula zobowiązująca o dbanie o wizerunek marki? Jakie są kluczowe elementy umowy z influencerem?

Jednoosobowe firmy coraz szybciej się zadłużają

Z raportu Krajowego Rejestru Długów wynika, że mikroprzedsiębiorstwa mają coraz większe długi. W ciągu 2 lat zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych wzrosło z 4,7 mld zł do 5,06 mld zł. W jakich sektorach jest najtrudniej?

REKLAMA

Sprzedaż mieszkań wykorzystywanych w działalności gospodarczej - kiedy nie zapłacimy podatku?

Wykorzystanie mieszkania w ramach działalności gospodarczej stało się powszechną praktyką wśród przedsiębiorców. Wątpliwości pojawiają się jednak, gdy przychodzi czas na sprzedaż takiej nieruchomości. Czy można uniknąć podatku dochodowego? Skarbówka rozwiewa te wątpliwości w swoich interpretacjach.

PARP: Trwa nabór wniosków o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości uruchomiła kolejny nabór wniosków o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności prowadzonej w sektorach takich jak hotelarstwo, gastronomia (HoReCa), turystyka lub kultura. Działanie jest realizowane w ramach programu finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).

REKLAMA