Sektor MŚP chętniej sięga po kredyty, a banki zaostrzają kryteria ich przyznawania
REKLAMA
REKLAMA
- Mali przedsiębiorcy chętniej sięgają po kredyty
- Zaostrzone kryteria kredytowe
- Faktoring zamiast kredytu?
Mali przedsiębiorcy chętniej sięgają po kredyty
REKLAMA
Przedsiębiorcy oczekują wzrostu gospodarczego i ruszyli po kredyty długoterminowe. Z ankiety Narodowego Banku Polskiego, prowadzonej na początku stycznia 2024 r. wynika, że więcej niż połowa banków zgłasza rosnący popyt ze strony firm. Oddzielnie analizowane są potrzeby dużych firm, gdzie popyt jest najwyższy od połowy 2021 r. oraz małych i średnich podmiotów. W przypadku MŚP popyt jest najwyższy od połowy 2018 r., czyli blisko 6 lat. Trend jest mocno zauważalny, bo ankieta została przeprowadzona wśród aż 23 banków, których łączny udział w portfelu należności sektora bankowego od przedsiębiorstw i gospodarstw domowych wynosi około 89 proc. Prognozy banków w zakresie popytu na dalszą część roku także są optymistyczne. Ankiety NBP wskazują jedynie spadek popytu na kredyt krótkoterminowy związaną z obniżającym się finansowaniem kapitału obrotowego.
REKLAMA
- 7 lutego NBP pozostawił stopy procentowe bez zmian. Dobrą wiadomością dla firm pożyczających pieniądze w bankach jest oczywiście brak wzrostu referencyjnych stóp procentowych. Równocześnie złą wiadomością jest brak obniżania stóp, czyli kosztów pożyczania pieniędzy. A te ciągle są wysokie, wielokrotnie wyższe niż 3-4 lata temu. W dodatku upadki wielu firm zwiększają ostrożność banków przy udzielaniu finansowania MSP – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak, członek zarządu eFaktor, firmy zajmującej się faktoringiem dla MŚP.
Zaostrzone kryteria kredytowe
REKLAMA
Banki bacznie obserwują sytuację i działają. NBP na swojej stronie informuje, że: „Banki w IV kwartale 2023 r. zaostrzyły politykę kredytową w większości segmentów rynku kredytowego. Głównymi przyczynami tego zaostrzenia były: spadek jakości portfela kredytowego i pogorszenie perspektyw makroekonomicznych.” Wskazuje także, że banki zwiększyły wymagania dotyczące zabezpieczenia spłaty kredytu.
Z czego wynika ta ostrożność banków? Powodem są problemy firm. W ciągu ostatniego roku upadłość ogłosiło aż 4701 polskich przedsiębiorstw. W 2023 r. ogólna liczba niewypłacalnych podmiotów była o blisko 2 tys. większa niż w poprzednim roku (wg Coface). Natomiast wg Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej (COIG) z rejestrów wykreślono najwięcej w historii indywidualnych działalności gospodarczych – 196,5 tys. Łącznie ze spółkami w tamtym roku zamknięto 220 tys. przedsiębiorstw – prawie 10 tys. więcej niż w 2022 r.
Faktoring zamiast kredytu?
Jeśli nie kredyt, to co? Alternatywną formą finansowania biznesu jest faktoring. W 2023 r. branża wg danych Polskiego Związku Faktorów (PZF) zanotowała niewielki spadek obrotów - o 2,3 proc. Wg ekspertów związku w IV kwartale rynek faktoringowy zaczął jednak odrabiać straty. Stało się to więc w tym samym momencie, kiedy NBP informował o zaostrzeniu warunków kredytowania przez banki. W całym 2023 r. firmy zrzeszone w PZF wykupiły wierzytelności na łączną kwotę 450 mld zł. Członkowie PZF obsłużyli w tym czasie 26,3 tys. podmiotów (o 6 proc. więcej niż rok temu), które przedstawiły do wykupu 26,8 mln faktur (czyli o 12 proc. więcej niż przed rokiem).
- Warto zwrócić uwagę na paradoksalną sytuację: faktoring niekoniecznie jest konkurencją dla kredytu, a wręcz zwiększa szansę firmy na otrzymanie kredytu. Dzieje się tak dlatego, że finansowanie faktoringowe polega na upłynnieniu już wystawionych przez przedsiębiorcę faktur. Takie finansowanie nie obciąża bilansu firmy, zatem jego „standing” w oczach banku jest wyższy i łatwiej będzie mu dostać kredyt – zwraca uwagę Magdalena Martynowska-Brewczak z eFaktor.
Z usług firm należących do PZF korzysta obecnie 26,3 tys. przedsiębiorstw, szczególnie małych i średnich. Wystawiły one blisko 26,8 mln faktur, z których środki szybciej trafiły do odbiorców. W dłuższej perspektywie zarówno liczba klientów korzystających z faktoringu, jak i liczba faktur, jakie przedstawiają do finansowania, rośnie systematycznie. Dzięki szybszemu obiegowi pieniędzy są w stanie inwestować i rozwijać swoją działalność. Pozwala to na większą elastyczność i konkurencyjność np. przez możliwość zakupu towarów wtedy, kiedy ich ceny są niższe.
Zobacz także: Zmiany w składce zdrowotnej. Minister zdrowia zabrała głos
Porada za łapówkę. Zatrzymano kilku pracowników KAS
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA