Branża weselna z obostrzeniami. Co z organizacją wesel?
REKLAMA
REKLAMA
Koronawirus a organizacja wesela
REKLAMA
Dopuszczalna liczba gości weselnych, zgodnie z podstawową zasadą, uzależniona jest od strefy, na obszarze której organizowane jest dane przyjęcie. Z dniem 19 października weszły w życie nowe przepisy, które drastycznie zmieniły dotychczasową sytuację. W strefie żółtej może się bawić nie więcej niż 20 weselników, a w strefie czerwonej obowiązuje całkowity zakaz organizacji wesel.
REKLAMA
Poza ograniczeniami liczby gości weselnych, sen z powiek przyszłych nupturientów – małżonków spędzają również inne obostrzenia. Mianowicie wesela odbywać się mają bez tradycyjnych zabaw tanecznych, czyli niejako na siedząco. Pisząc o obostrzeniach dotyczących przyjęć ślubnych nie można zapominać również o obowiązku zakrywania ust i nosa do czasu zajęcia przez gości weselnych miejsc, w których będą spożywali posiłki lub napoje. W zaistniałej sytuacji nie dziwi więc fakt, że wiele osób postanowiło przełożyć plany ślubne na spokojniejsze czasy.
Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych
Wesele i wpłacone zaliczki
Problem z organizacją wesel dotyczy nie tylko potencjalnych małżonków, ale również fotografów ślubnych, weselnych zespołów muzycznych, a także właścicieli sal bankietowych. Dochody branży ślubnej w 2019 r. wyniosły 7 mld zł, natomiast w tym roku przedsiębiorcy działający w biznesie „weselnym” alarmują, że znajdują się w całkowitej zapaści.
Może zdarzyć się tak, że para zechce już teraz przełożyć lub odwołać uroczystość, która ma odbyć się dopiero za kilka tygodni, czy miesięcy. W takiej sytuacji nie ma pewności, czy wciąż będziemy mieć do czynienia z koronawirusem, oraz jakie regulacje prawne będą obowiązywały odnośnie epidemii. Jeśli potencjalni małżonkowie rozwiążą umowy kierując się obawami, a nie faktami, mogą nie odzyskać pieniędzy.
Jeśli okaże się, że zabawa weselna w konkretnym terminie nie może się odbyć z przyczyn obiektywnych, można spróbować skorzystać z kilku poniższych rozwiązań.
Umowa na organizację wesela
Należy pamiętać, że każda umowa jest inna i zanim podejmie się jakiekolwiek rozmowy z usługodawcami (restauratorem, fotografem czy zespołem muzycznym) odnośnie odwołania wesela, przede wszystkim należy zacząć od uważnego przeczytania kontraktu. Rzetelnie skonstruowana umowa powinna przewidywać okoliczności jakie mogą być uznane za „siłę wyższą” (rozumiana jako zewnętrzne zdarzenie, niemożliwe do przewidzenia, którego skutkom nie można zapobiec). W przypadku powoływania się na siłę wyższą należy wykazać, że to właśnie jej wystąpienie uniemożliwiło wywiązanie się z umowy. Jeśli w kontrakcie brak takich zapisów, zawsze można spróbować się porozumieć.
Aneks do umowy na organizację wesela
Zawarcie porozumienia wymaga rzecz jasna współdziałania obu stron, które mają pełną swobodę w ułożeniu jego treści. Rozwiązaniem korzystniejszym dla branży „ślubnej” jest z pewnością przełożenie w drodze aneksu do zawartej umowy terminu zabawy weselnej i zachowanie wpłaconych zaliczek na poczet realizacji usługi w przyszłości. Rozwiązanie takie nie zawsze będzie satysfakcjonujące dla strony, która „zamraża” swoje pieniądze. W takiej sytuacji pozostaje próba ugodowego ustalenia zasad rozliczeń, np. że para młoda pokryje poniesione już przez restauratora rzeczywiste koszty związane z organizacją wesela, albo że zwrot wpłaconych „z góry” środków nastąpi ratalnie. W przypadku braku porozumienia można sięgnąć po regulacje ustawowe.
Niezawiniona niemożliwość świadczenia
Kolejnym sposobem rozwiązania umowy jest powołanie się na niezawinioną niemożliwość świadczenia, która uregulowana została w art. 495 kodeksu cywilnego. Przywołany przepis dotyczy sytuacji, gdy jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe do wykonania wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi. W takiej sytuacji strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego a w wypadku, gdy je otrzymała zobowiązana jest do jego zwrotu. Należy pamiętać, że strona, która będzie chciała powołać się na niemożliwość świadczenia będzie musiała wykazać adekwatny związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy wystąpieniem pandemii koronawirusa a niemożliwością świadczenia.
Zadatek czy zaliczka na organizację wesela?
REKLAMA
Jeśli zgodnie z umową, para młoda wpłaciła tytułem realizacji usługi zaliczkę, sprawa zwrotu pieniędzy jest prosta. W razie niewykonania umowy bądź jej rozwiązania zaliczka musi zostać zwrócona, gdyż jest to część wynagrodzenia płacona z góry. Skoro usługa nie została wykonana, wynagrodzenie się nie należy.
Zadatek regulowany jest przepisami kodeksu cywilnego i zgodnie z literą prawa jest świadczeniem wręczanym drugiej stronie podczas zawierania umowy. Rolą zadatku jest rekompensata za ewentualne niewywiązanie się z postanowień umowy. Zadatek zostanie zwrócony, jeśli umowa nie zostanie wykonana z powodu okoliczności niezależnych od obu stron lub umowa nie zostanie wykonana na skutek okoliczności, za które odpowiedzialność ponoszą obie strony. Jeśli jednak zawini jedna ze stron umowy, wtedy:
- strona, która przyjęła zadatek i nie z jej winy usługa nie doszła do skutku, zatrzymuje zadatek;
- strona wręczająca zadatek może żądać sumy dwukrotnie wyższej, jeśli to nie z jej winy doszło do niedopełnienia umowy.
Najlepszym rozwiązaniem wydaje się zawarcie odpowiedniego porozumienia, w którym strony kompleksowo uregulują kwestie wzajemnych roszczeń. W przypadku braku woli ugodowego załatwienia sprawy zawsze pozostaje droga sądowa. W celu najlepszego zabezpieczenia swojego interesu warto skonsultować z prawnikiem treść porozumienia przed jego podpisaniem, a w razie sporu - skorzystać z pomocy prawnej, aby dobrze przygotować się do batalii w sądzie.
Anna Migdał z MGM Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski Galos Mozes w Sosnowcu
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.