REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wirusy komputerowe a prawo

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jarosław Góra
Aplikant adwokacki
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wirusy komputerowe i złośliwe oprogramowanie zagrażają bezpieczeństwu sieci. Czy prawo nadąża za cyberprzestępczością?

Wirusy komputerowe a prawo

REKLAMA


Do niedawna malware wykorzystywany był celem dokonywaniadrobnych aktów komputerowego wandalizmu oraz przysporzenia rozgłosu i reputacji jego twórcy. Dziś chodzi przede wszystkim o pieniądze i to zarówno w aspekcie tworzenia wirusów i złośliwego oprogramowania (produkcja), jak i korzystania z niego. Obok działających w pojedynkę hackerów pojawiły się dobrze zorganizowane„przedsiębiorstwa cyberprzestępcze”. Organizacje przestępcze szybko zauważyły bowiem olbrzymi potencjał w złośliwym oprogramowaniu, jako drogim produkcie lub narzędziu do popełniania przestępstw.   

REKLAMA


Ludzie zajmujący się tworzeniem systemów i narzędzi bezpieczeństwa informacji stają dziś przed wyzwaniem odparcia ataku zaawansowanego malware-u, który został„uszyty na miarę”, w celu dokonania konkretnego rodzaju ataku na konkretną organizację. Powtarzalne wirusy, które mogły zostać zatrzymane przez programy antywirusowe, zostały obecnie zastąpione zindywidualizowanym malwarem, który potrafi przystosować się, w zależności od tego jaki cel zainfekuje. Celem ataków są dziś wszelkie urządzenia (od PC, przez smartfony, po komputery przemysłowe), niezależnie od środowiska systemowego, jaki wykorzystują.


Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!


Czy prawo nadąża za zmieniającą się rzeczywistością cyberprzestępczości w zakresie zaawansowanego malware-u?

REKLAMA


W związku z narastająca aktywnością grup cyberprzestępczych ustawodawcy pracują nad rozwiązaniami prawnymi, które umożliwią organom ścigania skuteczną z nimi walkę. Analizując te właśnie kwestie związane z istnieniem złośliwego oprogramowaniem w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na dwa akty prawne uchwalone na poziomie europejskim. Chodzi mianowicie o decyzję ramową Rady Unii Europejskiej 2005/222/WSiSW z dnia 24 lutego 2005 r. w sprawie ataków na systemy informatyczne oraz konwencję Rady Europy o cyberprzestępczości z 23 listopada 2001 r. Konieczność dostosowania polskich regulacji do wskazanych aktów prawnych spowodowała m.in. wprowadzenie do kodeksu karnego (Dz. U. z 1997 r., nr 88, poz. 553 z późn. zm., dalej również KK) zmian oraz nowych przepisów. Mówię tu o artykułach 267-269b w rozdziale XXXIII kodeksu karnego, które określają przestępstwa przeciw ochronie informacji.


Zainfekowanie danego systemu złośliwym oprogramowaniem może nastąpić na kilka sposobów. Oczywiście może wynikać z nieostrożnego zachowania użytkowników tego systemu (klasyczne kliknięcie w nieznany plik/link itp.), jednak równie często następuje to poprzez przełamanie zabezpieczeń danego systemu, uzyskanie do niego dostępu i zainstalowanie malware-u. Złośliwe oprogramowanie umożliwia zaś cyberprzestępcy między innymi pozyskanie chronionych danych. Takie zachowanie stanowi przestępstwo z art. 267 KK.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Zobacz: Zwolnienie z długu pomiędzy podmiotami powiązanymi


Oprócz wykradzenia danych malware może posłużyć do ich zniszczenia, zmodyfikowania lub zaszyfrowania, np. celem uzyskania okupu. W takim przypadku w grę wchodzą dwa przepisy, a mianowicie art. 268 KK oraz art. 268a KK. Przesłanki drugiego z przepisów zostaną spełnione np. gdy malware umożliwi przejęcie kontroli nad danym komputerem (w szerokim oczywiście rozumieniu).


Warto zwrócić uwagę, iż wskazane wyżej przestępstwa są ścigane na wniosek pokrzywdzonego.


W przypadku złośliwego oprogramowania, które umożliwia przeprowadzania ataków DDoS(Distributed Denial of Service) w grę wchodzi art. 269a KK.


Warto wskazać również przepis z art. 165 § 1 pkt. 4 KK, zgodnie z którym przestępstwem jest sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach, poprzez zakłócenie, uniemożliwiające lub w inny sposób wpływające na automatyczne przetwarzanie, gromadzenie lub przekazywanie danych informatycznych. Przepis ten może znaleźć zastosowanie np. w przypadku ataku cyberterrorystycznego.


Zobacz: Podatek od piractwa


Jeśli natomiast chodzi o przestępstwo polegające na tworzeniu, posiadaniu i udostępnianiu malware-u, to zostało ono przewidziane w art. 269b KK, gdzie przeczytamy, że zabronione jest wytwarzanie, pozyskiwanie, zbywanie lub udostępnianie innym osobom urządzeń lub programów komputerowych przystosowanych do popełnienia przestępstw, o których pisałem wyżej. Dotyczy to również haseł komputerowych, kodów dostępu lub innych danych umożliwiających dostęp do informacji przechowywanych w systemie komputerowym lub sieci teleinformatycznej. Taki proceder zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Na marginesie warto wskazać, że w USA samo stworzenie i posiadanie złośliwego oprogramowania nie jest karalne. Dopiero jego „szkodliwe użycie” grozi odpowiedzialnością. W Europie nielegalne jest już samo posiadanie malwaru na swoim sprzęcie, co może rodzić pewne wątpliwości w przypadku osób, których sprzęt został bez ich wiedzy zainfekowany.


Jak we wszystkich sprawach karnych związanych z cyberprzestrzenią wykrycie przestępstwa to jedno, natomiast zdecydowanie trudniej zidentyfikować sprawcę, zgromadzić i zabezpieczyć materiał dowodowy, złapać cyberprzestępce i wreszcie doprowadzić go przed oblicze polskiego sądu i udowodnić winę. Mając na uwadze tak wiele przeszkód, zarówno faktycznych jak i prawnych (Internet w końcu nie zna granic i cyberprzestępstw można dokonywać z każdego miejsca na ziemi), w wielu przypadkach ukaranie sprawcy będzie po prostu niemożliwe.


Zobacz: Obligacje jako sposób finansowania działalności


Oczywiście należy również pamiętać, że pokrzywdzeni przez cyberprzestępców mogą wystąpić z roszczeniami cywilnoprawnymi i domagać się odszkodowania.


Jednak z cywilistycznego punktu widzenia dużo ciekawsza wydaje się kwestia ewentualnej odpowiedzialności np. administratora danego systemu, który w niedostateczny sposób zabezpieczył system danej firmy przed malwarem albo operatora poczty elektronicznej, którego filtry nie wykryły złośliwego oprogramowania załączonego do maila, czy też operatora strony www, który dopuścił do zainfekowania strony i naraził na to samo odwiedzających ją użytkowników. W pewnych okolicznościach przypisanie odpowiedzialności cywilnej tym podmiotom wydaje się możliwe.


Zobacz: Wypowiedzenie umowy e-mailem przez pracodawcę

 

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Kancelaria Ślązak, Zapiór i Wspólnicy

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

Fundacja rodzinna bez napięć - co powinien zawierać dobry statut?

Pomimo że fundacja rodzinna jest w polskim prawie stosunkowo nowym rozwiązaniem, to zdążyła już wzbudzić zainteresowanie przedsiębiorców. Nic dziwnego – pozwala bowiem uporządkować proces sukcesji, ochronić majątek przed rozdrobnieniem i stworzyć ramy współpracy między pokoleniami, przekazując jednocześnie wartości i wizję fundatora jego sukcesorom.

Co trzecia polska firma MŚP boi się upadłości. Winne zatory płatnicze

Choć inflacja wyhamowała, a gospodarka wysyła sygnały poprawy, małe i średnie firmy wciąż zmagają się z poważnymi problemami. Z najnowszego raportu wynika, że niemal 30% z nich obawia się, iż w ciągu dwóch lat może zniknąć z rynku – głównie przez opóźnione płatności od kontrahentów.

System kaucyjny od 1 października zagrożeniem dla MŚP? Rzecznik apeluje do rządu o zmiany

Od 1 października w Polsce ma ruszyć system kaucyjny, jednak przedsiębiorcy alarmują o poważnych problemach organizacyjnych i finansowych. Rzecznik MŚP apeluje do rządu o zmiany, ostrzegając przed chaosem i nierównymi warunkami dla małych sklepów.

REKLAMA

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

REKLAMA

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA