REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Zasiadasz do kluczowych rozmów biznesowych i światło świeci ci prosto w oczy? Na dodatek w pomieszczeniu jest koszmarnie duszno, a dotarcie do wyznaczonego miejsca na ósmą rano zajęło ci pół nocy? Uważaj, partner może chcieć tymi manewrami uzyskać przewagę w trakcie rozmowy biznesowej.

Mimo że z etyką w biznesie jest coraz lepiej, nadal zdarzają się sytuacje, które w biznesowych kontaktach przywodzą na myśl raczej dywersyjne strategie niż atmosferę współpracy i wzajemnego zaufania.

REKLAMA

REKLAMA

Stosunkowo często spotykane nieuczciwe taktyki negocjacyjne dotyczą manipulacji miejscem i czasem. Co prawda mogą one wynikać ze zwykłego braku taktu lub doświadczenia partnera biznesowego, jednak warto uwzględnić także możliwość celowego działania na naszą niekorzyść.

Jakich niekorzystnych sytuacji można się spodziewać oraz jak na nie reagować, by chronić swoje interesy?

Gra na czas

REKLAMA

Manipulacje czasem. Możliwości manipulowania czasem jest bardzo wiele, choćby organizowanie spotkań w mało dogodnej porze dnia (np. bardzo wcześnie, gdy partner jest typowym śpiochem lub musi dojechać z daleka i wstać w środku nocy, lub odwrotnie - bardzo późno, gdy wiadomo, że ma zwyczaj wcześnie kłaść się spać albo następnego dnia o świcie ma samolot).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z każdej sytuacji można wyciągnąć dla siebie korzyści lub dać się zapędzić w kozi róg. Medal ma przecież dwie strony.

Rozmowy należy zawsze dobrze przemyśleć i tak rozegrać karty, którymi akurat dysponujemy, aby przyjąć dogodną pozycję wyjściową do dalszych rozmów. Warto nauczyć się mówić „nie”, gdy coś nam nie odpowiada.

Na przykład, jeśli mamy ograniczony czas, a kontrahent ma go sporo, możemy albo pozwolić mu grać na zwłokę i dać zepchnąć się do defensywy i przyjąć w końcu wszelkie zaproponowane warunki. Możemy też na wstępie zakomunikować, że rozmowy muszą zakończyć się w ściśle ustalonym terminie, według uzgodnionego harmonogramu, a następnie skrupulatnie go przestrzegać.

Tak czy owak, na ogół skuteczną bronią jest asertywność i trzymanie się wcześniej uzgodnionych procedur.

Opóźnianie negocjacji. To metoda stosowana wtedy, kiedy jedna strona zna ograniczenia czasowe drugiej. Wówczas stara się grać na zwłokę, a partner pod presją czasu (np. zmuszony podpisać porozumienie przed zgromadzeniem zarządu czy akcjonariuszy), często zawiera relatywnie mało korzystną umowę. Ten, komu mniej zależy na czasie, stara się opóźniać rozmowy, żeby w miarę zbliżania się godziny „zero”, zyskać coraz większe ustępstwa.

Do typowych zachowań w wachlarzu taktyki gra na zwłokę należą: przekładanie spotkań, skracanie sesji negocjacyjnych, zadawanie nader drobiazgowych pytań, drążenie mało istotnych szczegółów, nagłe odwoływanie spotkań (z niewielkim uprzedzeniem lub bez uprzedzenia), późniejsze zaczynanie rozmów (niż było to ustalone), tzw. dyplomatyczne choroby, organizowanie dla gości bogatego (i absorbującego czasowo) programu rozrywkowego, etc.

Cel? Są dwie możliwości: albo chęć doprowadzenia do zerwania porozumienia w ostatniej chwili, albo spowodowanie podpisania umowy na niekorzystnych warunkach dla strony manipulowanej (bo np. nie ma już czasu na szukanie innego partnera).

Rada: Konsekwentne odbywanie spotkań i omawianie problemów zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem; rozpoczęcie negocjacji od sprawdzenia, czy partnerzy posiadają niezbędne pełnomocnictwa oraz są rzetelnie i starannie przygotowani do rozmów (np. czy zapoznali się z dostarczonymi im materiałami).

Szybkie zamknięcie. Dość powszechna taktyka, która najczęściej polega na tym, że negocjator (np. będący fachowcem z danej dziedziny) proponuje, że weźmie na siebie trud przygotowania porozumienia. Następnie przedstawia umowę swojemu partnerowi (w wersji, która zapewnia mu większe korzyści), zachęcając go do podpisania stwierdzeniami np. „To standardowa umowa. Szkoda tracić czasu na długie analizy, lepiej od razu przystąpmy do współpracy” lub „Podpisaliśmy już dziesiątki podobnych porozumień. Nie ma sensu na nowo odkrywać Ameryki”. Strona manipulowana podpisuje umowę, zanim zdąży się zorientować, że mogła uzyskać znacznie więcej.

To skuteczna metoda szczególnie wtedy, kiedy stosująca ją strona ma większą wiedzę i doświadczenie na temat negocjowanej materii, a jej partnerowi bardziej zależy na podpisaniu porozumienia.

Poufność negocjacji

Rada: Co nagle, to po diable. Czytaj, czytaj, czytaj, zanim podpiszesz!

Wybór terminu negocjacji. Metoda sprowadzająca się do zaproponowania takiej daty spotkania, która będzie korzystniejsza dla jednej ze stron, a w stosunku do drugiej stworzy presję, np. górnicy i ciepłownicy - strajk przed sezonem grzewczym, kolejarze - przed feriami itd.

Rada: Określenie z góry stałych terminów negocjacji (np. rocznych); prowadzenie regularnych analiz społeczno-ekonomicznych, które umożliwią odpowiednio wczesne rozpoznanie zagrożeń i uniknięcie negocjacji pod presją czasu.

Działanie z zaskoczenia. Strona manipulująca proponuje rozwiązania, których partner nie ma czasu spokojnie przemyśleć ani przeanalizować i w wyniku zaskoczenia decyduje się je zaakceptować. Zazwyczaj taki sposób negocjacji ma krótkie nogi (i nie daje perspektyw na dalszą współpracę), ale mało wprawni lub nie dość asertywni negocjatorzy mogą się na niego nabrać.

 

Rada: Otwarte powiedzenie „nie” lub prośba o dodatkowy czas w celu rozważenia niespodziewanej i nagłej propozycji.

Wycofanie się i zmęczenie materiału. Technika wycofywania się również może dotyczyć chęci zyskania na czasie. Sprowadza się do tego, że jedna ze stron wycofuje się z wcześniej przyjętych ustaleń, tłumacząc się, że źle zrozumiała przedstawiane jej stanowisko lub miała co innego na myśli.

To powszechnie stosowana metoda - jednego dnia coś się ustala, by następnego zmienić zdanie lub się rozmyślić. Może to być także zagranie na zmęczenie przeciwnika - długie i wielokrotne wałkowanie tych samych punktów, by wykończony partner był skłonny zgodzić się na wszystko, byle wreszcie zakończyć rozmowy.

Rada: Ustalenia zwierać w pisemnej formie, a po spotkaniu przedstawiać stronom do podpisania protokoły, żeby zatwierdziły omówione i uzgodnione już kwestie (nie zachodzi wtedy konieczność ponownego wracania do już zaakceptowanych punktów).

Zgrywanie głupiego lub bez uprawnień. To oczywisty sposób i bywa skuteczny, kiedy partner jest wystarczająco przekonujący, a strona przeciwna nie dość zapobiegliwa. Polega na tym, że rozmówca udaje, że nic nie wie o dyskutowanej sprawie, a na negocjacje został wysłany w zastępstwie (bo kolega ma dramatyczną sytuację rodzinną, koleżance zmarła babka etc.) - więc pyta o wszystko. Partner udziela mu odpowiedzi, przedstawia tym samym własne argumenty, swój punkt widzenia i... odkrywa karty. To z kolei można zgrabnie wykorzystać na własną korzyść.

Innym, podobnym zagraniem jest stwierdzenie typu: „Przepraszam, ale muszę się skontaktować z szefem w tej sprawie”. Taka taktyka pozwala zyskać czas potrzebny na dodatkowe analizy lub zebranie danych. Metoda ograniczonego pełnomocnictwa pozwala też zasłaniać się strategicznymi celami firmy osobie, która nie ma dostatecznych kompetencji i tym samym może odrzucać prośby dotyczące ustępstw, twierdząc: „Tego się nie da zrobić, nie mamy takich możliwości”.

Rada: Przed rozpoczęciem rozmów upewnić się, że partnerzy mają niezbędne kompetencje do prowadzenia rozmów i podejmowania decyzji oraz niezbędną wiedzę na tematy będące przedmiotem dyskusji.

Uciążliwe warunki rozmów

Manipulacja miejscem. Istnieje bardzo wiele możliwości tworzenia niesprzyjających warunków do pertraktacji, które powinny utrudnić rozmowy. Celem jest zbudowanie sytuacji nierówności stron poprzez wybór wygodniejszego miejsca dla jednego negocjatora kosztem drugiego.

Typowym zachowaniem jest prowadzenie rozmów na terenie siedziby jednej strony (przewaga znajomości miejsca) lub - podczas pertraktacji z pracownikami - na terytorium zarządu firmy ('straszny' gabinet prezesa) albo związku zawodowego (przewaga liczebna związkowców).

Rada: Ustalenie miejsca spotkania na neutralnym gruncie.

Atmosfera stresu. Strona będąca gospodarzem spotkania aranżuje je tak, żeby zaproszeni czuli się wyjątkowo nieprzyjemnie i niekomfortowo, np. zaraz po przyjeździe prowadzi gości na obrady, nie dając chwili wytchnienia po podróży. Podczas negocjacji sadza się kontrahentów w ciasnym, dusznym i przegrzanym lub nazbyt wyziębionym pomieszczeniu. Krzesła są twarde i niewygodne (gospodarz siedzi w ulubionym fotelu za biurkiem), stolik jest za niski do robienia notatek, nie można ułożyć nóg. Słońce świeci prosto w oczy (brak żaluzji/zasłon). Krzesła partnerów są ustawione tak, że nie mogą się ze sobą swobodnie i na bieżąco konsultować. W trakcie przerwy proszeni są do pokoju obok, w którym pracuje kilka osób, więc znów goście nie mogą bezpiecznie porozmawiać. To powoduje, że szybko się męczą i nie mogą jasno myśleć.

Rada: Tego typu zachowanie gospodarzy nie musi być celowe; pod dowolnym pretekstem powinno się przerwać spotkanie, przełożyć je na inny termin, zaproponować kontynuację rozmów na własnym terenie albo na gruncie neutralnym.

Klimat izolacji. Polega na zorganizowaniu negocjacji w miejscu całkowicie odizolowanym, z trudną komunikacją ze światem zewnętrznym, np. w odległej górskiej czy leśnej miejscowości. Ma na celu uniemożliwić wywieranie presji na negocjatorów w trakcie rozmów, co zazwyczaj prowadzi do szybkiego zawarcia porozumienia, o ile strony posiadają odpowiednie pełnomocnictwa.

Klimat izolacji może być niebezpieczny, jeżeli strona manipulująca usiłuje działać z zaskoczenia i nie ułatwia partnerom zebrania dodatkowych danych czy uniemożliwa niezbędne konsultacje z bezstronnymi ekspertami.

Rada: Doskonałe przygotowanie się do rozmów; w przypadku konieczności konsultacji - prośba o dodatkowy czas i kolejną sesję rozmów.

Pełen relaks. To odwrotna technika w stosunku do tworzenia okoliczności niesprzyjających rozmowom, jednak również nastawiona na przechytrzenie strony przeciwnej; bywa też grą na czas. Sprowadza się do tego, że organizatorzy spotkania zapewniają gościom komfortowe warunki, z możliwością wielogodzinnego relaksu i rozrywki (np. wyjście do opery, na pokazy, mecze etc.). Cel jest jeden: 'rozmiękczenie' partnerów biznesowych i wyegzekwowanie przyjęcia proponowanych warunków porozumienia jako rewanżu za okazaną gościnność i sympatię.

Rada: Naleganie na zorganizowanie negocjacji w neutralnym miejscu; odbywanie rozmów zgodnie z przyjętym harmonogramem.

Co prawda negocjatorzy nie powinni dopatrywać się podstępu na każdym kroku, ale bystry umysł i wyostrzone zmysły nigdy nie zaszkodzą.

Honorata Zakrzewska-Krzyś

Źródło: Twój Biznes

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA