REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Elektroniczne płatności przyciągają klientów

Michał Fura
Michał Fura
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Sklepy internetowe i serwisy pośredniczące w usługach często zastanawiają się, jak przyciągnąć kolejnych klientów. Jest na to rada - wprowadzenie elektronicznych systemów płatniczych. Pozwoli to zwiększyć obroty o kilkanaście procent.

Marek Janczy, prezes spółki Pocztakwiatowa.pl, zajmującej się sprzedażą kwiatów przez internet, wdrożył system płatności internetowych PayPal niecały rok temu.

REKLAMA

REKLAMA

- Dzięki płatnościom internetowym zauważyliśmy znaczny wzrost zamówień z państw anglojęzycznych, głównie USA i Wielkiej Brytanii. System przekonał tamtejszych klientów do złożenia u nas zamówienia, bo go znają, w przeciwieństwie do tych, oferowanych w Polsce - mówi Marek Janczy.

Choć Pocztakwiatowa.pl to dziś weteran internetowego biznesu (oprócz PayPala można płacić przelewem i kartą kredytową), Marek Janczy poleca zastosowanie systemów płatności elektronicznych tym, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki na rynku e-commerce.

Jego zdaniem każdy system płatności dodaje nowych klientów.

REKLAMA

Jakie są możliwości

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Systemów płatności jest na polskim rynku kilka. Ponieważ Polacy niechętnie płacą za pomocą kart kredytowych - podobnie jak w Niemczech, a niemal odwrotnie jak w USA - trzeba zadbać o to, aby mogli płacić za transakcje internetowymi przelewami.

- Najlepiej zdecydować się na któregoś z operatorów płatności. Mają oni podpisane umowy z bankami i zajmują się dostarczaniem i wdrożeniem odpowiedniego systemu - dodaje Marek Janczy.

Wśród firm oferujących takie usługi są m.in. eCard, Pol- Card, Przelewy24.pl lub Płatności.pl. Wszystkie zapewniają dostęp do płatności istniejących na polskim rynku banków oraz odpowiadają za bezpieczeństwo płatności.

W notowanym na giełdzie eCard zainstalowanie i wdrożenie odpowiedniego oprogramowania kosztuje około 1 tys. zł, a 190 zł to miesięczny abonament. Dodatkowo trzeba też zapłacić prowizję, która wynosi około 3 proc. wartości transakcji. Jej wysokość można negocjować. Podobny poziom cen oferuje PolCard. Z kolei w Płatności.pl i Przelewy24.pl, gdzie nie płaci się za instalację, prowizja, jaką zapłaci sklep, wynosi około 1,9 do 2,9 proc. i około 0,30 zł za każdą transakcję.

Coraz więcej sklepów decyduje się dodatkowo na wprowadzenie systemu płatności PayPal lub Money bookers. W tym pierwszym od każdej transakcji właściciel sklepu zapłaci prowizję od 1,9 do 3,4 proc. plus - każdorazowo 1,35 zł od transakcji. W Moneybookers prowizja wyjściowa to 2,4 proc. (można wywalczyć niższą) oraz dodatkowo 0,29 gr od transakcji.

Transakcje z gwarancją

Zaletą PayPala i Moneybookersa jest międzynarodowy zasięg tych systemów, dzięki czemu łatwiej będzie pozyskać klientów zza granicy.

- Klient z USA czy Niemiec, chcąc zrobić zakupy w polskim sklepie, nie zna naszych systemów płatniczych i nie zaufa im, choćby nie wiem jak dobrze były zabezpieczone. Ale jeśli zobaczy np. PayPala, chętnie zrobi zakupy - uważa Przemysław Pluta, menedżer w polskim PayPalu.

Na potwierdzenie tego Przemysław Pluta przytacza badania, z których wynika, iż część klientów nie lubi w ogóle robić zakupów w sklepach, w których nie ma PayPala. To oczywiście niewielki odsetek osób, ale jeśli tak samo wygląda sytuacja w przypadku innych systemów płatniczych, im więcej ich mamy, tym więcej klientów może skorzystać z naszej oferty.

- Im więcej systemów płatniczych udostępniamy, tym większa szansa na przyciągnięcie nowych klientów. Ci, którzy tylko zainstalowali PayPala, zwiększyli w ubiegłym roku swoje przychody co najmniej o 16 proc. - tłumaczy Przemysław Pluta.

Obecnie korzysta z niego w Polsce już ponad 300 tys. osób.

- Miesięcznie przybywa nam średnio 20 tys. nowych klientów - mówi Przemysław Pluta.

Z kolei Moneybookers ma ponad 200 tys. klientów w Polsce, a ponad 5 tys. to firmy z branży e-commerce.

- W ciągu ostatnich trzech miesięcy pozyskaliśmy 30-40 tys. nowych użytkowników - dodaje Marek Krawczyk, menedżer Moneybookers w Polsce.

Realizacja transakcji

W przypadku PayPala żeby dokonać przelewu, trzeba mieć założone internetowe konto w systemie. W Moneybookers był to jedyny warunek przesyłania pieniędzy, dopóki firma nie podpisała umów z 17 bankami w Polsce. Dzięki temu teraz klient może przelać pieniądze na konto sklepu przez system Moneybookers, płacąc za transakcję bezpośrednio ze swojego konta internetowego. Za jego pomocą może też zasilić internetowy portfel Moneybookers.

- Jest to zachęta dla tych, którzy nie chcą płacić za pomocą karty kredytowej. W Polsce, według naszych analiz, w internetowych płatnościach korzysta z nich zaledwie 20 proc. badanych - mówi Marek Krawczyk.

Kolejnym i najnowszym na rynku systemem jest PayByNet wdrożony przez Krajową Izbę Rozliczeniową (KIR). Wyróżnia go to, że KIR jest gwarantem płatności dokonanej przez klienta, zanim pieniądze fizycznie trafią na konto firmy. Firma może więc spokojnie realizować transakcję, nie czekając aż pieniądze fizycznie trafią na jej konto, bo ostatecznie gwarantuje to KIR. Instalacja systemu nic nie kosztuje. Firma nie chce jednak ujawnić, ile dokładnie wynosi prowizja, jaką będzie musiał zapłacić sklep.

- Ostateczna wysokość zależeć będzie od wysokości obrotów. Będzie ona jednak o około połowę niższa niż prowizja stosowana w systemach kartowych - mówi Agnieszka Biniszewska z KIR.

MICHAŁ FURA

michal.fura@infor.pl

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
6 nowych konkursów w programie FERS, m.in. równe traktowanie na rynku pracy i cyfryzacja edukacji. Dofinansowanie ponad 144,5 mln zł

6 nowych konkursów w programie FERS, m.in. równe traktowanie na rynku pracy i cyfryzacja edukacji - Komitet Monitorujący Program Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego podjął decyzje. Na projekty wpisujące się w ramy konkursowe przeznaczone zostanie dofinansowanie ponad 144,5 mln zł.

Zabawki są najczęstszą kategorią produktów zgłaszanych jako niebezpieczne. UE zaostrza przepisy. Mniej chemikaliów w składzie i cyfrowy paszport

Zabawki są najczęstszą kategorią produktów zgłaszanych jako niebezpieczne. W UE zaostrza się przepisy o bezpieczeństwie zabawek. Lista zakazanych w zabawkach chemikaliów się wydłuża. Dodatkowo Parlament Europejski wprowadza cyfrowy paszport ułatwiający kontrolę spełniania norm bezpieczeństwa przez zabawkę.

BCC Mixer ’25 – 25. edycja networkingowego spotkania przedsiębiorców już w ten czwartek

W najbliższy czwartek, 27 listopada 2025 roku w hotelu Warsaw Presidential Hotel rozpocznie się 25. edycja wydarzenia BCC Mixer, organizowanego przez Business Centre Club (BCC). BCC Mixer to jedno z większych ogólnopolskich wydarzeń networkingowych, które co roku gromadzi blisko 200 przedsiębiorców: prezesów, właścicieli firm, menedżerów oraz gości specjalnych.

"Firma Dobrze Widziana" i medal Solidarności Społecznej – BCC wyróżnia tych, którzy realnie zmieniają świat

Zbliża się finał XVI edycji konkursu "Firma Dobrze Widziana" – ogólnopolskiego przedsięwzięcia Business Centre Club. W tym roku konkurs po raz pierwszy został połączony z wręczeniem Medalu Solidarności Społecznej – wyróżnienia przyznawanego osobom realnie zmieniającym rzeczywistość społeczną. Wśród tegorocznych laureatów znalazła się m.in. Anna Dymna.

REKLAMA

Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA