Faktoring zapewnia ciągłość dostaw i płynność finansową
REKLAMA
Wkażdej transakcji handlowej mamy do czynienia z dwoma podmiotami: sprzedawcą i nabywcą. Są oni dla siebie kontrahentami. Jeśli przedsiębiorca, udzielający kredytu kupieckiego swojemu kontrahentowi, podpisze umowę faktoringową, to obok nich pojawia się trzeci niezależny podmiot. Jest nim instytucja faktoringowa (bank lub firma faktoringowa).
REKLAMA
Są trzy podmioty transakcji faktoringowej, chociaż umowa faktoringowa jest dwustronna. Zawierana jest między przedsiębiorcą, czyli faktorantem a instytucją faktoringową. Nabywca produktów, towarów lub usług nie jest stroną umowy faktoringowej. Na skutek zawartej umowy faktoringowej dla dłużnika zmienia się jedynie podmiot, któremu ma zapłacić. Z instytucją faktoringową nie wiążą go poza tym żadne stosunki. Jeśli dłużnik podważa istnienie wierzytelności, to spór toczy z kontrahentem, a nie faktorem. To faktorant odpowiada wobec faktora za istnienie wierzytelności.
Nieuzasadnione obawy
W roku 2006 faktorzy polscy zrzeszeni w Polskim Związku Faktorów wykupili wierzytelności, których płatnikami było 38 tys. przedsiębiorstw. Korzystanie przez dostawcę z faktoringu powinno spotykać się ze zrozumieniem i uznaniem ze strony kontrahentów, zwłaszcza że oni również odczują dobroczynne skutki faktoringu. Korzystanie z faktoringu świadczy o profesjonalizmie zarządzających finansami firmy, a dla odbiorcy jest gwarancją ciągłości dostaw, bo ich dostawcy nie grozi utrata płynności. Uciążliwa obsługa wierzytelności zostanie zlecona specjalistom w firmie faktora, co może skutkować tym, że faktorant będzie mógł koncentrować się na podstawowej przynoszącej dochód działalności. Korzystanie z faktoringu nie tylko nie powinno psuć kontaktów między kontrahentami, ale wręcz powinno sprzyjać ich poprawie.
Obowiązki i prawa
Każda firma, która korzysta u swoich kontrahentów z kredytów kupieckich, może stać się dłużnikiem faktoringowym. Warunkiem jest zaakceptowanie tej firmy przez faktora.
REKLAMA
Obowiązkiem dłużnika przed zawarciem umowy faktoringu było dokonanie płatności w określonym na fakturze terminie i w określonej wysokości. Jego zobowiązanie na skutek zawarcia umowy faktoringowej przez kontrahenta nie ulega zmianie. Zmienia się jedynie podmiot, na którego rzecz ma nastąpić płatność. Zamiast dostawcy, czyli faktorantowi musi zapłacić instytucji faktoringowej. Wysokość wierzytelności i jej termin płatności nie ulega zmianie. Nie zmieniają się również sankcje, jakie groziły dłużnikowi, gdyby nie dokonał płatności. Jeśli miały miejsce dodatkowe ustalenia między faktorantem i dłużnikiem dotyczące zobowiązań dłużnika, np. wysokość opustu, wysokość odsetek za opóźnienie, zabezpieczenia kredytu kupieckiego, to nadal one obowiązują. Zmiana wierzyciela nie powoduje zwolnienia dłużnika ze zobowiązania i to zarówno pieniężnego, jak i niepieniężnego. Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego wraz z wierzytelnością na nowego wierzyciela, czyli faktora, przechodzą wszelkie prawa z nią związane, a w szczególności zaległe odsetki.
Na skutek przelewu wierzytelności zobowiązanie dłużnika nie może ulec zwiększeniu, a okres kredytowania skrócony. Nie można też na niego nałożyć nowych zobowiązań, np. ustanowienie dodatkowych zabezpieczeń, konieczność dostarczania dokumentów finansowych itp. Dłużnik jest zobowiązany do dokonania płatności na rzecz faktora dopiero wówczas, gdy został pisemnie zawiadomiony o zawarciu umowy faktoringu, która była podstawą przelewu. Do dokonania przelewu wierzytelności na faktora nie jest potrzebna zgoda dłużnika.
Rozładowanie zatorów
Umowa faktoringu nie jest zagrożeniem dla dłużnika, który jest uczciwą firmą. Może on liczyć na pomoc faktora w przypadku przejściowych problemów z płynnością (np. w formie dodatkowego kredytowania przez faktora). Na skutek zawarcia umowy faktoringu dłużnik ma większe szanse na wydłużanie okresu płatności wierzytelności i podwyższenia limitu kredytu kupieckiego przez faktoranta, który ma źródło finansowania i nie obawia się utraty płynności. Faktoringu powinni obawiać się jedynie nieuczciwi przedsiębiorcy, ponieważ faktor w praktyce skuteczniej i szybciej odzyskuje wierzytelności niż dotychczasowi kontrahenci niezajmujący się profesjonalnie windykacją należności. Na skutek zawarcia umowy faktoringu przez faktoranta zobowiązanie dłużnika pozostaje to samo, a zmienia się jedynie podmiot uprawniony do otrzymania zapłaty. Najczęściej przedsiębiorcy nie chcą aby ich kontrahenci korzystali z faktoringu, bo nie znają faktoringu i tak, jak wszystko co nowe i nieznane, faktoring wzbudza niechęć i obawy. Przedsiębiorcy powinni zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli odbiorca towarów albo usług nie chce dopuścić do zawarcia umowy faktoringowej między dostawcą a faktorem, to rzuca w ten sposób na siebie podejrzenie, że jest firmą niebudzącą zaufania i ma względem kontrahenta nieuczciwe zamiary.
Transakcja handlowa z wykorzystaniem faktoringu
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
KATARZYNA KRECZMARSKA-GIGOL
wieloletni pracownik sektora bankowego, ekspert w dziedzinie faktoringu, autorka wielu publikacji z zakresu finansów i bankowości, m.in. Faktoring w świetle prawa cywilnego, podatkowego i bilansowego oraz Faktoring w teorii i w praktyce
REKLAMA
REKLAMA