REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy łatwo jest ogłosić upadłość firmy w Polsce?

Subskrybuj nas na Youtube
Czy łatwo jest ogłosić upadłość firmy w Polsce?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ogłoszenie upadłości jest jednym ze sposobów na poradzenie sobie ze spłatą zobowiązań firmy. Nie jest on jednak dostępny dla wszystkich. Od kilku lat obserwujemy systematyczny spadek liczby firm, które decydują się na ogłoszenie upadłości.

Statystyki, które przygotowała firma analityczna MGBI są następujące: w 2018 r. polskie sądy zdecydowały o upadłościach 620 firm, w 2020 r. takich decyzji było 549, a w 2022 r. – 357. W tym momencie trudno jednoznacznie ocenić, jak będzie wyglądać sytuacja w 2023 r., ale na podstawie danych z I kwartału można wysnuć pewne wnioski.

REKLAMA

W pierwszych trzech miesiącach 2023 r. sądy zdecydowały o upadłościach 106 firm.

Oznacza to, że liczba upadłości wzrosła zarówno w porównaniu do poprzedniego kwartału (w okresie od października do grudnia 2022 r. było ich 91, a więc o 16,5% mniej), jak i do analogicznego okresu w roku poprzednim. Wówczas upadło 90 przedsiębiorstw. Jeśli liczba upadłości w kolejnych kwartałach utrzyma się na podobnym poziomie, to wówczas – po raz pierwszy od pięciu lat – dojdzie do odwrócenia spadkowego trendu. A biorąc pod uwagę fakt, jak wielu przedsiębiorców złożyło wnioski o upadłość w styczniu, lutym i marcu bieżącego roku, to jest to scenariusz dość prawdopodobny.

W I kwartale 2023 r. do polskich sądów trafiło 436 wniosków o ogłoszenie upadłości firm.

To rekord ostatnich kilkunastu miesięcy. W żadnym z kwartałów (licząc od początku 2022 r.) nie złożono ich tak wiele. Jak dotąd najwięcej wniosków o upadłość złożono w okresie od lipca do września ub.r. – było ich 412.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na złożenie wniosku o upadłość swojej firmy (lub zostaną do tego zmuszeni zewnętrznymi czynnikami), będą musieli uzbroić się w cierpliwość, bo cała procedura zajmuje sporo czasu.

Sąd powinien ogłosić upadłość spółki w terminie do 2 miesięcy od momentu złożenia wniosku. Powinien, ale nie zawsze tak się dzieje, a jego przekroczenie nie wywołuje żadnych skutków procesowych.

Liczba postanowień o ogłoszeniu upadłości firm /Źródło: MGBI

Liczba postanowień o ogłoszeniu upadłości firm /Źródło: analizy własne MGBI

 

Źródło zewnętrzne

Kwartalna liczba postanowień o ogłoszeniu upadłości firm /Źródło: analizy własne MGBI

 Jak widać na powyższym wykresie opracowanym przez firmę analityczną MGBI, średni czas potrzebny na rozpoczęcie postępowania upadłościowego wyniósł w pierwszym kwartale br. aż 183 dni.

Z jakich powodów sąd może odrzucić wniosek o upadłość firmy?

REKLAMA

W corocznej publikacji MGBI „Postępowania upadłościowe i restrukturyzacyjne”. Raport 2023”: https://www.mgbi.pl/raporty/postepowania-upadlosciowe-i-restrukturyzacyjne-2023/ wskazano, że nie każdy wniosek o upadłość zostaje przyjęty przez sąd.

Tylko 10% wszystkich wniosków o ogłoszenie upadłości przedsiębiorstw w 2022 r. skutkowało rozpoczęciem postępowania upadłościowego. Pozostałe wnioski zostały odrzucone albo nadal oczekują na rozpatrzenie.

Dlaczego tak się dzieje? Istnieje kilka powodów odrzucenia przez sąd wniosku o ogłoszenie upadłości firmy. Są one zapisane w prawie, a konkretnie – w Art. 13 ustawy Prawo upadłościowe.

Głównym powodem do odrzucenia takiego wniosku jest sytuacja, w której majątek dłużnika nie wystarczy na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego lub wystarczy na zaspokojenie jedynie ich. Wówczas takie postępowanie nie miałoby sensu, ponieważ nie byłoby z czego zaspokoić żądań wierzycieli.

REKLAMA

Sąd również może (ale nie musi) nie zgodzić się na rozpoczęcie postępowania upadłościowego w sytuacji, gdy majątek dłużnika jest obciążony hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską w takim stopniu, że pozostały jego majątek nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania.

Ustawodawca przewidział jednak sytuację, w której dłużnik przez złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości specjalnie wyzbywa się majątku (np. poprzez przeniesienie własności na inne osoby), aby w ten sposób uniknąć spłaty długu.

Wówczas – zgodnie z punktem 3. wspomnianego Art. 13 – wymienionych wyżej przepisów się nie stosuje.

Z jakich powodów najczęściej sądy odrzucają wnioski dotyczące upadłości firm?

Piotr Glonek

Piotr Glonek

 

Źródło zewnętrzne

Piotr Glonek

Radca prawny, doradca restrukturyzacyjny, partner w Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Jedna z najczęstszych przyczyn oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości została już wskazana w Artykule. Jest nią tzw. „ubóstwo masy upadłości”. 

Przedsiębiorca składa wniosek za późno, wtedy gdy nie ma już w jego majątku środków na przeprowadzenie postępowania upadłościowego. Poza tym należy pamiętać, że wniosek o ogłoszenie upadłości aby był skuteczny i został uwzględniony przez sąd, musi być profesjonalnie przygotowany.

Poza wykazaniem przesłanek ogłoszenia upadłości, czyli zaistnienia stanu niewypłacalności (art. 11 PrUp), wnioskodawca musi dostarczyć szeregu informacji niezbędnych zarówno do oceny czy zasadne jest ogłoszenie upadłości, jak i potrzebnych do przeprowadzenia samego postępowania upadłościowego. 

Wymagania w tym zakresie kształtują się inaczej gdy wnioskodawcą jest wierzyciel a inaczej gdy wniosek składa sam dłużnik. 

Od wierzyciela, który z natury rzeczy ma ograniczony dostęp do informacji dotyczących samego dłużnika wymaga się mniej. 

Dłużnik natomiast składając wniosek musi między innymi dołączyć do wniosku: 
1) aktualny wykaz majątku z szacunkową wyceną jego składników, 
2) bilans sporządzony przez dłużnika dla celów postępowania, na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku, 
3) oświadczenie o spłatach wierzytelności lub innych długów dokonanych w terminie sześciu miesięcy przed dniem złożenia wniosku oraz inne dokumenty i zestawienia wymienione w szczególności w art. 23 PrUp. 

Wniosek musi zostać opłacony. Przy czym poza opłatą sądową (1000 zł) musi zostać uiszczona zaliczka na wydatki w toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości w wysokości jednokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa GUS. 

W przypadku braku uiszczenia zaliczki przewodniczący wzywa do jej uiszczenia w terminie tygodnia pod rygorem zwrotu wniosku. Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale 2022 r. wyniosło 6.736,60 zł.

Dopiero prawidłowo przygotowany, opłacony wniosek spełniający wszystkie wymogi formalne oraz wymogi informacyjne może liczyć na pozytywne rozstrzygnięcie.

Praktyka wskazuje, iż pewną grupą wniosków, które ostatecznie nie znajdują rozstrzygnięcia pozytywnego w formie ogłoszenia upadłości są wnioski składane przez wierzycieli w celu „przymuszenia” dłużnika do spłaty zadłużenia. Taki wniosek, po spłacie przez dłużnika należności a jeszcze przed ogłoszeniem upadłości jest cofany przez wierzyciela. 

Zgodnie z art. 32 ust. 2 PrUp jeżeli wierzyciel cofnął wniosek o ogłoszenie upadłości po wykonaniu przez dłużnika zobowiązań, co do których brak spłaty był podstawą złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, kosztami sądowymi obciąża się dłużnika. 

Czy upadłości w 2023 r. będzie łącznie więcej, niż w poprzednim?

Piotr Glonek

Piotr Glonek

 

Źródło zewnętrzne

Piotr Glonek

Radca prawny, doradca restrukturyzacyjny, partner w Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Tak. Należy się spodziewać większej ilości upadłości niż w roku poprzednim. Złożyć się może na to kilka przyczyn. 

Pierwszej upatrywałbym w otoczeniu gospodarczym. Rok 2023 będzie - po trudnym 2022 roku - kolejnym okresem rosnących wyzwań dla przedsiębiorców. 

Wysoka inflacja, rosnące koszty prowadzenia działalności, sytuacja geopolityczna i jej praktyczne, ekonomiczne konsekwencje, będą nadal stawiać wielu przedsiębiorców pod ogromną presją. 

Część z przedsiębiorców, którzy w ostatnich latach, działali na granicy wypłacalności, zmagając się między innymi, ze skutkami pandemii COVID-19, w chwili obecnej zmuszona będzie zakończyć działalność i złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości.

Po drugie, w latach 2021 i 2022 mieliśmy bardzo znaczący ogólny wzrost liczby postępowań związanych z niewypłacalnością przedsiębiorców (czyli wzrost liczby restrukturyzacji i upadłości przedsiębiorców liczonych łącznie). 

Większość przedsiębiorców kierowało się w stronę postępowań restrukturyzacyjnych. Szczególną popularnością zaczęły cieszyć się pozasądowe formy postępowania restrukturyzacyjnego tj. uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne (wprowadzone w czasie pandemii Covid-19), a następnie tzw. postępowanie o zatwierdzenie układu (znowelizowane w grudniu 2021 roku). 

Należy stwierdzić, iż otwarcie restrukturyzacji stało się obiektywnie łatwiejsze i bardziej dostępne dla przedsiębiorców. Co było też przyczyną mniejszej liczby upadłości w latach ubiegłych. 

Niemniej istotna część z przedsiębiorców, którzy skorzystali z możliwości otwarcia restrukturyzacji i którym udało się przekonać wierzycieli do zawarcia układu w postępowaniu restrukturyzacyjnym, może w chwili obecnej mieć trudności z wykonaniem układu w całości. 

Czyli część z dużej liczby restrukturyzacji otwartych w 2021 i 2022 roku po prostu może się nie udać. To może wpłynąć na wzrost liczby postępowań upadłościowych. Upadłość jest bowiem naturalną konsekwencją nieudanej restrukturyzacji.

Po trzecie, jedną (z mniej istotnych, ale zauważalnych) przyczyn wzrostu liczby upadłości może być stałe poprawianie przez Ministerstwo Sprawiedliwości funkcjonalności Krajowego Rejestru Zadłużonych (KRZ). 

Rok 2022 był pierwszym pełnym rokiem funkcjonowania KRZ, w ramach którego aktualnie muszą być składane wnioski o ogłoszenie upadłości. Działanie tego systemu teleinformatycznego (wdrożonego w grudniu 2021 r.), w szczególności w początkowym okresie nastręczało wiele trudności, zarówno sądom, jak i dłużnikom i wierzycielom. 

Widoczne było to w statystykach dotyczących składanych wniosków oraz ogłaszanych upadłości. Aktualnie wdrażane są kolejne wersje systemu, błędu „wieku dziecięcego” są powoli usuwane. 

Korzystanie z tego systemu także w zakresie składania wniosków o ogłoszenie upadłości stawać się będzie łatwiejsze, dla wszystkich użytkowników. Jest więc teoretyczna szansa, że zlikwidowane zostaną zaległości jakie powstały (i zostały także wskazane w artykule) w rozpoznawaniu wniosków o ogłoszenie upadłości. 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

REKLAMA

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

REKLAMA

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA