REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Inwestycyjna zapaść w Polsce! Przedsiębiorcy biją na alarm: Niepewność i bariery zabijają rozwój. Czy miliardy Tuska uratują polską gospodarkę?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Inwestycyjna zapaść w Polsce! Przedsiębiorcy biją na alarm: Niepewność i bariery zabijają rozwój
Inwestycyjna zapaść w Polsce! Przedsiębiorcy biją na alarm: Niepewność i bariery zabijają rozwój
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Mimo zapowiedzi wielkiej ofensywy inwestycyjnej rządu, Polska nadal pozostaje w ogonie Europy pod względem nakładów na rozwój. Niestabilność prawa, rosnące obciążenia regulacyjne i brak przewidywalności odstraszają inwestorów. Czy miliardy obiecane przez premiera Tuska wystarczą, by odwrócić ten niepokojący trend?

Pomimo ogólnego wzrostu PKB stopa inwestycji w Polsce pozostaje na niskim poziomie w porównaniu z innymi krajami UE. Wynika to m.in. z niestabilności prawa i rosnących obciążeń regulacyjnych. Mimo zapowiedzi ofensywy inwestycyjnej rządu przedsiębiorcy nadal borykają się z niepewnością i zmiennością przepisów, które utrudniają planowanie długoterminowych działań. Problemem pozostaje też skomplikowany system podatkowy oraz brak przejrzystych konsultacji legislacyjnych. Przedstawiciele biznesu podkreślają, że uproszczenie i wprowadzenie większej stabilności w stanowieniu prawa to kluczowe czynniki, które mogłyby pobudzić gospodarkę i zwiększyć atrakcyjność Polski dla inwestorów.

REKLAMA

REKLAMA

Czy miliardy Tuska uratują polską gospodarkę?

Zgodnie z zapowiedzią premiera to będzie rekordowy rok dla inwestycji w Polsce. Ich wartość wyniesie ponad 650 mld zł. Wśród nich są rozbudowa portów, kolei, a także inwestycje w energetykę. – Premier Tusk zapowiedział wielką ofensywę inwestycyjną, miliardy, które mają pobudzić polską gospodarkę. Dobrze, że rząd dostrzega ten problem, jakim jest niewystarczający poziom inwestycji, konsekwentny spadek nakładów inwestycyjnych w naszym kraju. Przyczyn tego jest wiele. To m.in. czynniki makroekonomiczne, niezależne od polskiego rządu i to, na ile konkurencyjna jest cała gospodarka europejska. Jednak w Polsce kolejne rządy już od wielu lat konsekwentnie rzucają przedsiębiorcom kłody pod nogi, utrudniając swobodne rozwijanie inwestycji. I tak mamy ich rekordowo niski poziom, a zmienność pracy i bariery regulacyjne dodatkowo zniechęcają firmy do tego, żeby rozwijać inwestycje w naszym kraju albo wybierać Polskę jako miejsce lokowania inwestycji zagranicznych – mówi Piotr Palutkiewicz, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.

Statystyki pokazują, że Polska od lat zmaga się ze spadkiem poziomu inwestycji, a ich poziom w relacji do PKB utrzymuje się na jednym z najniższych poziomów w Unii Europejskiej. W 2023 roku wskaźnik ten wyniósł 17,7 proc., zaś jedyną gospodarką w UE, gdzie ten wskaźnik był niższy, była Grecja (15,2 proc.). Wszystkie inne kraje, również w naszym regionie, odnotowały wyższą stopę inwestycji, w tym np. Rumunia (27 proc.), Bułgaria (18,7 proc.), Słowacja (22,3 proc.), Litwa ( 23,7 proc.), Węgry (27 proc.), Niemcy (21,5 proc.), Francja (23 proc.) czy Czechy (27,3 proc.).

Przedsiębiorcy wskazują, że jedną z przyczyn tego stanu jest brak stabilności prawa i niepewność regulacyjna, które – w warunkach wysokiej inflacji i rosnących kosztów prowadzenia działalności – utrudniają długoterminowe planowanie. To też zniechęca do lokowania kapitału w Polsce zagranicznych inwestorów, którzy coraz częściej decydują się na przenoszenie kapitału do bardziej stabilnych gospodarek, jak np. Czechy czy Rumunia, gdzie prawo jest bardziej przewidywalne.

REKLAMA

Rekordowe zmiany w prawie – przedsiębiorcy nie nadążają

– Mamy szereg przykładów z ostatnich lat: czy to Polski Ład, zmiany polityki akcyzowej wprowadzone w tym roku, niepewność co do fundacji rodzinnych i brak wiedzy odnośnie do tego, jak będzie wyglądała rozszerzona odpowiedzialność producenta w naszym kraju, to się ciągle dzieje. Przedsiębiorcy z jednej strony mają zapowiedzianą deregulację, a z drugiej strony nawał nowego prawa utrudnia im prowadzenie działalności. W efekcie nie wiedzą, czego się spodziewać za tydzień, za miesiąc, za rok – mówi Piotr Palutkiewicz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Potwierdzają to m.in. wnioski z raportu „Barometr prawa”, opracowywanego przez Grant Thornton, według którego w latach 2014–2023 weszło prawie 250 tys. stron przepisów, 20 najważniejszych ustaw regulujących działalność gospodarczą zmieniało swoje brzmienie 1189 razy, przez co powiększyły swoją objętość o 53 proc. Tylko w 2023 roku uchwalono w Polsce 34,4 tys. stron nowego prawa (8-proc. wzrost r/r). W tym samym roku wprowadzone zostały 1604 modyfikacje przepisów regulujących działalność gospodarczą, a vacatio legis dla ustaw podatkowych trwało rekordowe krótkie 31 dni.

Jak wskazuje ekspert WEI, każda zmiana prawa wiąże się z koniecznością dostosowania się firm, co generuje dodatkowe koszty i wpływa na spowolnienie działalności gospodarczej. Utrzymujący się nadmiar regulacji sprawia, że polskie firmy przeznaczają coraz większe środki na obsługę prawną i doradztwo podatkowe, zamiast inwestować w rozwój i innowacje.

Przedsiębiorcy chcą jednego – świętego spokoju od rządu

– Jeśli chodzi o rozwiązania, które mogą poprawić warunki prowadzenia biznesu w naszym kraju, to rozwiązanie jest bardzo proste: brak rozwiązań. Przedsiębiorcy nie oczekują, że prawo będzie się zmieniało, szczególnie to, które było zapowiedziane – mówi wiceprezes Warsaw Enterprise Institute. – Jednym z przykładów prawa, które zostało drastycznie i niezapowiedzianie zmienione, jest polityka akcyzowa w naszym kraju, która miała być przejrzysta do 2027 roku. Jednak w ubiegłym roku rząd złamał dotychczasowe ustalenia z biznesem.

W Polsce z początkiem 2022 roku zaczęła obowiązywać tzw. mapa akcyzowa, czyli porozumienie dotyczące stopniowego podnoszenia stawek akcyzy na używki (wyroby tytoniowe i alkoholowe), wypracowane przez ówczesne Ministerstwo Finansów po długich konsultacjach z rynkiem. W przypadku wyrobów tytoniowych plan zakładał, że akcyza na papierosy, tytoń do palenia i wkłady do podgrzewaczy tytoniu będzie rosła po równo, o 10 proc. rocznie do 2027 roku. Miało to zapewnić wyższe wpływy do budżetu państwa, a z drugiej strony zapewnić przewidywalność branży tytoniowej, borykającej się z problemem szarej strefy, którą dopiero po 10 latach udało się w końcu ograniczyć.

Po wyborach parlamentarnych w 2023 roku nowe Ministerstwo Finansów zdecydowało się jednak anulować te ustalenia. Resort zadecydował o wprowadzeniu nowych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe, których skala jest wielokrotnie większa. Eksperci wskazują, że to z dużym prawdopodobieństwem może prowadzić do restrukturyzacji planowanych inwestycji i ograniczenia napływu kapitału zagranicznego. Co więcej, nagłe wzrosty opodatkowania mogą też spowodować ponowny rozrost szarej strefy, co obniży faktyczne wpływy budżetowe i osłabi konkurencyjność legalnie działających na rynku podmiotów.

– Można nie lubić branży tytoniowej, można nie lubić dużych koncernów tytoniowych, ale miejmy przy tym na uwadze, że to są przedsiębiorstwa, które inwestują w naszym kraju ogromne pieniądze w fabryki, a często też w nowe produkty, które mają się przyczynić do odchodzenia od tradycyjnych papierosów. I teraz: fabryki zostały postawione, technologia została rozwinięta i nagle ministerstwo zmienia zasady opodatkowania. To jest właśnie kolejny przykład, jak nie stanowić prawa – mówi Piotr Palutkiewicz.

Obietnice kontra rzeczywistość – co dalej z reformami?

Wiceprezes Warsaw Enterprise Institute wskazuje, że kolejnym problemem, związanym z regulowaniem polskiej przedsiębiorczości, są też niepełne konsultacje i przejrzystość procesu legislacyjnego. – Na początku obecnej kadencji politycy zapowiadali wielką otwartość, transparentność procesu konsultacji nowych przepisów. Teraz okazuje się, że rząd bardzo często zamyka się na spotkania, na wysłuchanie głosu biznesu. A nawet jeśli wysłucha, to często te opinie są ignorowane – mówi ekspert.

Na taki problem wskazała ostatnio branża vapingowa, która ostrzega przed skutkami zmian w polityce akcyzowej, a w szczególności nierównomiernego obciążenia tym podatkiem poszczególnych produktów na rynku tytoniowym. Wzrost stawki o 75 proc. na płyny do papierosów elektronicznych może stanowić zagrożenie dla legalnie działających producentów, których większość stanowią polskie małe i średnie firmy, i prowadzić do rozrostu szarej strefy.

Prawo musi być tworzone tak, żeby przedsiębiorcy czuli się bezpiecznie, bo przecież oni nie inwestują, żeby po pół roku nagle się zmieniły zasady gry. Inwestując, patrzymy na to, że musi być zwrot, a jeżeli mamy ryzyko zmiany przepisów, to ten zwrot musi być dużo szybszy. Dlatego stałość prawa jest ważna, a politycy, którzy mniej robią, lepiej robią dla przedsiębiorcy – dodaje Grzegorz Gaża, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Brak rzeczywistego dialogu z przedsiębiorcami skutkuje wprowadzaniem regulacji, które nie uwzględniają realiów rynkowych. Utrudnia to planowanie inwestycji i obniża konkurencyjność polskich firm na arenie międzynarodowej.

Według ostatnich danych dotyczących konkurencyjności polskiej gospodarki nasz kraj znajduje się na 31. miejscu spośród 38 badanych państw. Jesteśmy na samym dole tabeli konkurencyjności systemu podatkowego i jesteśmy 12. krajem na świecie, jeśli chodzi o złożoność, zawiłość prawa. To nie są tylko opinie eksperckie czy uskarżanie się opozycji, która w danym momencie nie rządzi. To są międzynarodowe rankingi, które konsekwentnie pokazują, że nasz kraj boryka się ze skomplikowaniem systemu prawnego. To wpływa wtórnie właśnie na przedsiębiorców, którzy boją się inwestować i podejmować decyzji wartych miliardy złotych, dolarów czy euro w kraju, w którym nie wiadomo, co spotka ich jutro – podkreśla wiceprezes WEI.

Deregulacja ratunkiem dla biznesu?

Obecny rząd jest w trakcie opracowywania propozycji deregulacji przepisów dla biznesu, co ma pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki. Na początku lutego premier Donald Tusk zwrócił się z prośbą o powołanie zespołu, który przygotuje propozycje w tym obszarze, do szefa InPostu Rafała Brzoski. W ubiegłym tygodniu przedstawiono pierwsze propozycje, wśród nich ograniczenie kontroli firm, ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców i uproszczenie przepisów podatkowych. – Oczywiście deregulacja to jest właściwy trend – mówi Piotr Palutkiewicz.

– W Niemczech została opracowana książka, w której na niecałych 40 stronach zaproponowano całą ordynację podatkową. U nas to jest ponad 3 tys. stron, więc samo uproszczenie ordynacji podatkowej jest dobrym kierunkiem. A dla mnie osobiście, jako przedsiębiorcy, największym marzeniem byłoby, żeby to była jedna–dwie strony formatu A4 – dodaje poseł Grzegorz Gaża.

Źródło: Newseria

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA