REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wzrost gospodarczy w Polsce w 2024 r. wciąż słaby, ale i jak mocniejszy niż w Niemczech. Kiedy silniejszy trend wzrostowy w gospodarkach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Trend jest niepokojący: wzrost gospodarczy w Polsce, a zwłaszcza u naszych zachodnich sąsiadów jest słaby a gospodarka nie może nabrać dynamiki wzrostowej
Trend jest niepokojący: wzrost gospodarczy w Polsce, a zwłaszcza u naszych zachodnich sąsiadów jest słaby a gospodarka nie może nabrać dynamiki wzrostowej
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Zbierane przez Deloitte rynkowe i instytucjonalne prognozy wzrostu PKB wskazują, że w 2024 r. sięgnie on 2,1 proc. w Europie Środkowej i 2,9 proc. w Polsce, a zaledwie 0,3 proc. w Niemczech. W dłuższym okresie otwartą kwestią pozostaje, czy Polska utrzyma tempo wzrostu gospodarczego pozwalające na osiągnięcie poziomu życia krajów Europy Zachodniej.

Czynniki ryzyka dla prognoz makroekonomicznych koncentrują się głównie wokół stopy inflacji i wpływu sztucznej inteligencji na wydajność pracy, a także zagrożeń geopolitycznych w Ukrainie, Tajwanie i na Bliskim Wschodzie, protekcjonizmu w handlu międzynarodowym oraz niepewnych perspektyw wzrostu w Chinach.
W dłuższym okresie otwartą kwestią pozostaje, czy Polska utrzyma tempo wzrostu gospodarczego pozwalające na osiągnięcie poziomu życia krajów Europy Zachodniej.

REKLAMA

Eksperci są pesymistami co do koniunktury światowej gospodarki

Zespół Analiz Ekonomicznych Deloitte sformułował prognozy wykorzystując publikacji kwartalnika CE Economic Outlook. Tematem specjalnym aktualnego CE Economic Outlook są długookresowe perspektywy wzrostu gospodarczego Polski.
– Nawet niewielkie zmiany w długoterminowych stopach wzrostu PKB mają bardzo duży wpływ na dobrobyt przyszłych pokoleń. Globalny spadek tempa wzrostu z 2,5 proc. do 2 proc. sprawiłby, że pokolenia w 2100 r. byłyby biedniejsze aż o jedną trzecią – wyjaśnia Julia Patorska, partnerka, liderka zespołu analiz ekonomicznych, Deloitte.
– Tymczasem od czasu globalnego kryzysu finansowego analitycy obniżają swoje oczekiwania dotyczące światowego wzrostu gospodarczego w średniej perspektywie czasowej. Jest to w znacznej części związane z wyzwaniami stwarzanymi przez starzenie społeczeństwa, dostrzegalne również w Polsce – dodaje Julia Patorska.

Finanse publiczne: zagrożone są nie tylko w Polsce, dlaczego

REKLAMA

To stwarza wyzwania dla poziomu życia i finansów publicznych. W prawie wszystkich krajach OECD stosunek długu publicznego do PKB będzie rósł bez cięć wydatków lub wzrostu podatków. W Polsce do 2060 r. podatki musiałyby wzrosnąć aż o 9,2 proc. PKB, żeby utrzymać relację długu publicznego do PKB na obecnym poziomie. 
– Większość tych rosnących kosztów to wydatki na emerytury i opiekę zdrowotną, co jest naturalne przy starzejącym się społeczeństwie w Polsce i Europie. Utrudnia to finansowanie innych celów, na przykład takich jak transformacja energetyczna. Rozwiązania mogą być różne: od działań przyspieszających wzrost PKB, przez reformy emerytalne i systemu zdrowia, aż po podniesienie podatków – mówi dr Aleksander Łaszek, starszy menedżer w zespole analiz ekonomicznych, Deloitte. 

Według szacunków MFW największym zagrożeniem dla średnioterminowego globalnego wzrostu gospodarczego jest cofnięcie się globalizacji. Ograniczenie przepływu kapitału i wiedzy może mieć silny negatywny wpływ na wzrost firm, który zniweluje korzyści z wdrożenia sztucznej inteligencji. Tymczasem jednym z największych beneficjentów globalizacji jest właśnie Polska. Nasz handel wzrósł z 44 proc. PKB w 1995 r. do 122 proc. PKB w 2022 r, pozwalając naszym firmom na wzrost skali działalności, specjalizację i w efekcie wzrost wydajności pracy. Z punktu widzenia Polski istnieje także ryzyko, że adopcja sztucznej inteligencji pobudzi wzrost głównie w gospodarkach rozwiniętych, spowalniając tym samym konwergencję gospodarczą Polski z Europą Zachodnią.

Konsumenci decydują o tempie wzrostu gospodarczego w Polsce, ale i w Niemczech

REKLAMA

Jak zwracają uwagę analitycy z Zespołu Analiz Ekonomicznych Deloitte, w ciągu ostatniego półtora roku nastroje w Polsce poprawiały się, a pogarszały w Niemczech. Dzisiaj wydaje się, że Niemcy w końcu przechodzą od recesji do ożywienia.
Widać to we wskaźniku nastrojów gospodarczych Komisji Europejskiej (ESI - złożony z przemysłu, budownictwa, usług, handlu detalicznego, i zaufanie konsumentów wyliczany poprzez równowagę między pozytywnymi oraz negatywnymi odpowiedziami firm i konsumentów).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Niemczech obserwujemy obecnie poprawę nastrojów konsumentów, a także tych w handlu detalicznym i usługach. Zaufanie konsumentów jest w tej chwili najsilniejszym komponentem niemieckiego ESI, ale wciąż bardzo odbiega od jego odpowiednika w Polsce.
Nasz kraj i Niemcy różnią również nastroje w budownictwie oraz przemyśle. Najbardziej podobnie w obu krajach kształtuje się sentyment w usługach, który znajduje się nieco powyżej długookresowej średniej z okresu od marca 2020 r. do czerwca 2024 r.

Kiedy przyspieszy wzrost gospodarczy: w Polsce na pewno nie w 2024 roku

W 2024 r. odbicie wzrostu PKB w Europie Środkowej pozostaje jak dotąd dość umiarkowane wobec powolnego wzrostu w Niemczech i Europie Zachodniej.
Zbierany przez Deloitte konsensus prognoz rynkowych i instytucjonalnych wskazuje, że wyniesie ono średnio 2,1 proc. (od -0,1 proc. w Estonii do +3,3 proc. w Chorwacji) i 2,9 proc. w Polsce.
Dla porównania w Niemczech będzie to tylko 0,3 proc.

Silniejsze odbicie wzrostu przesuwa się na 2025 r. – sięgając 2,9 proc. dla Europy Środkowej i 3,5 proc. dla Polski, wobec 1,2 proc. w Niemczech. Ciągle wydaje się to jednak tylko nieznacznie szybciej od potencjału.
Konsensus prognoz wskazuje również, że w tym roku średnia inflacja w Europie Środkowej wyniesie 3,2 proc. (od 1,6 proc. na Litwie do 5,6 proc. w Rumunii), a w 2025 r. 3 proc. (od 2,2 proc. na Łotwie do 4,1 proc. w Polsce).
Wciąż realny pozostaje problem „ostatniej mili”, czyli obniżenia inflacji z obecnego ciągle podwyższonego poziomu do celu inflacyjnego na Węgrzech, w Polsce i Rumunii.

Środkowoeuropejskie waluty nieznacznie umocniły się od wiosny, jednak w agregowanych przez Deloitte prognozach wciąż utrzymuje się niepewność wokół złotego i węgierskiego forinta.
Jest to spowodowane przez wysokie stopy inflacji w tych krajach. Z kolei rumuńska waluta jest stabilna pomimo wysokiej inflacji ze względu na bardziej kontrolowany reżim walutowy.

– Jeśli chodzi natomiast o czynniki ryzyka dla prognoz makroekonomicznych, to koncentrują się one wokół inflacji i przełożenia sztucznej inteligencji na wydajność pracy, a także zagrożeń geopolitycznych w Ukrainie, Tajwanie, na Bliskim Wschodzie. Wpływa na nie również fragmentacja handlu międzynarodowego w efekcie konfliktów geopolitycznych i tendencji protekcjonistycznych na świecie, a także niepewne perspektywy wzrostu w Chinach – wskazuje dr Rafał Trzeciakowski, starszy ekonomista w zespole analiz ekonomicznych, Deloitte.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Gdy ogień nie jest przypadkiem. Pożary w punktach handlowo-usługowych

Od stycznia do początku maja 2025 roku straż pożarna odnotowała 306 pożarów w obiektach handlowo-usługowych, z czego aż 18 to celowe podpalenia. Potwierdzony przypadek sabotażu, który doprowadził do pożaru hali Marywilska 44, pokazuje, że bezpieczeństwo pożarowe staje się kluczowym wyzwaniem dla tej branży.

Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

REKLAMA

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

REKLAMA

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

REKLAMA