Energia elektryczna dla firm od lipca podrożeje o 200 procent? Jak złagodzić skutki i szok kosztowy – przedsiębiorcy mają propozycję
REKLAMA
REKLAMA
- Rachunki za prąd dla firm: jak sytuacja wygląda obecnie
- Ceny energii elektrycznej dla firm w drugiej połowie 2024
- Przedsiębiorcy apelują do rządu
Jasne, przejrzyste, przewidywalne – takie powinny być taryfy cen energii dla przedsiębiorców w kolejnych miesiącach – i o takie apelują do rządu.
REKLAMA
REKLAMA
Przedsiębiorcy obawiają się, że zniesienie zamrożenia cen energii dla gospodarstw domowych dotknie również ich. Mówi się o tym od kilku tygodni, dla wielu sektorów będzie to duży finansowy cios, w bardzo trudnych do funkcjonowania czasach.
– Jesteśmy świadomi, że tarcze energetyczne dla konsumentów indywidualnych oraz dla przedsiębiorców kiedyś muszą przestać obowiązywać. Uważamy jednak, że są sektory gospodarki, które mogą nie poradzić sobie ze wzrostem rachunków. Szacuje się, że różnica może wynieść od 80 do nawet 200%. Nie ma możliwości, by restauracja, hotel czy firma zajmująca się produkcją przemysłową bez turbulencji poradziła sobie z taką zmianą – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Rachunki za prąd dla firm: jak sytuacja wygląda obecnie
Ze wsparcia mogą skorzystać firmy sektora MŚP oraz na nieco innych warunkach większe firmy.
Głównym rozwiązaniem wspierającym grupę mikro, małych i średnich przedsiębiorców w zakupie energii elektrycznej jest zastosowanie cen maksymalnych na poziomie 693 zł/MWh. Konieczne jest zaznaczenie, że taka cena występuje tylko, gdy przedsiębiorca zużywa energię na własny użytek. Firmy mogły starać się także o upusty.
REKLAMA
W przypadku dużych firm istniał program „Pomoc dla przemysłu energochłonnego związana z cenami gazu ziemnego i energii elektrycznej w 2023 r.”. Do uzyskania pomocy uprawnieni byli przedsiębiorcy, którzy przeważającą działalność gospodarczą prowadzą w sektorach energochłonnych np. drzewnym, metalowym czy ogólnie w przemyśle przetwórczym.
Z kolei w tym roku 1 lutego 2024 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił nabór wniosków o udzielenie pomocy w ramach programu rządowego „Pomoc dla przemysłu energochłonnego związana z cenami gazu ziemnego i energii elektrycznej w 2023 r.”, którego celem jest zrekompensowanie przedsiębiorcom wysokich kosztów zakupu energii elektrycznej i gazu poniesionych w II półroczu 2023 r.
Wnioski składać będzie można jedynie przez 14 dni - do 15 lutego 2024 r. za pośrednictwem generatora wniosków dostępnego na stronie NFOŚiGW.
Ceny energii elektrycznej dla firm w drugiej połowie 2024
Jeżeli okaże się, że od lipca przestaną działać tarcze dla przedsiębiorców i osób fizycznych, należy spodziewać się drastycznego wzrostu cen energii dla firm oraz dla gospodarstw domowych. Według różnych szacunków te wzrosty mogą zacząć się od kilkudziesięciu, a skończyć nawet na 200% procentach.
– Nie da się porównywać małych biznesów do wielkich fabryk, ale proporcjonalnie to wszystkich demokratycznie obejmie zniesienie wsparcia osłonowego związanego ze wzrostem cen energii. To był rodzaj obciążenia, który dla całej gospodarki był bardzo demokratyczny, bez energii nie będą działać restauracje, piekarnie, ale i wielkie fabryki czy hale logistyczne – tłumaczy Hanna Mojs.
– Dla wszystkich to jest obciążenie determinujące skalę ich działalności bieżącej. Nie wiemy jeszcze jak wielki szok nastąpi, gdy przedsiębiorcy zobaczą „standardowe rachunki”, gdy tarcze osłonowe przestaną działać – dodaje prezes Północnej Izby Gospodarczej.
Eksperci zwracają uwagę na jeszcze jeden problem. Sektor energetyczny jest dla przedsiębiorców bardzo nieprzejrzysty.
Jak wyjaśnia to Hanna Mojs, na przykład w 2022 roku, gdy rachunki szybowały w górę jak szalone, wielu przedsiębiorców nie wiedziało jakie są składniki ich rachunków za energię. Ile kosztuje sam prąd, ile jego przesył, a ile np. jego magazynowanie. Niektórzy dostali faktury ze wzrostem kosztów o kilkaset procent i nie mieli pojęcia dlaczego muszą tyle zapłacić.
Przedsiębiorcy apelują do rządu
– Oczekujemy rozwiązań, które pozwolą przedsiębiorcom poradzić sobie ze zmianą cen energii. Takim pomysłem może być np. rozłożenie obniżek w czasie, czyli tarcza nie przestałaby działać od razu, ale np. wartość dodatku zmniejszałaby się co kwartał – mówi Hanna Mojsiuk.
Ponadto rachunki muszą być jasne, przejrzyste, przewidywalne i nieprzytłaczające.
– Apelujemy do Rządu RP o dużą uważność w tej sprawie. Nie chcemy, by zniesienie tarcz osłonowych wiązało się z widmem bankructw – dodaje dr Piotr Wolny, dyrektor biura Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.